lubie tzw. rozwiązłe dziewczyny i lekkich obyczajów

nawet dziewczyny dyski czy inne tzw. kurewki nie chodzi tylko o sex, ale o podejscie do życia, potrafią cieszyc sie nim, mozna z nimi fajnie pozartowac, posmiac sie, maja dystans do siebie i zycia, nie przejmuja sie byleczym

a ja myślałam, ze faceci wolą tzw. "porządne" co to ugotuje i upierze, a wrzeczywistosci to szare myszy, nieporadne sieroty, bezpłciowe, co na każdą pzreciwność losu reagują co najwyżej płaczem bo niby tylko taka się nie mogła zeszmacić

swoj do swgo ciagnie prosty chlopek bedize ciagnol do prostej pustej paniusi a tak na powanie to lubi bo sa latwe do ruchania

też nie lubię szarych myszek, kojarzą mi się z matką polką dla której największą ambicją jest zajść w ciążę, ubić mielonego na obiad i pójść w niedzielę do kościoła

e tam gadacie, te porzadne to najczesciej sa hipokrytkami, udaja pozadne a i tak sie ruchaja po kontach, sa zaklamane te puszczalskie, to nie udaja ze takie nie sa, maja swoje potrzeby i sie tego nie wstydza bo przeciez jak mozna sie wstydzic swojej sexualnosci ale tu nie chodzi tylko o sex, chodzi o podejscie do zycia w ogole

i tak btw, nie jestem prosty, mam skonczone 2 dobre kierunki studiow i dobra prace

Tak? A ożenisz się z taką? Czy tylko pożarujesz przy piwku przez pół godziny i tyle? Ja Jestem tzw porządna a przynajmniej udaję i nie mam zamiaru tego zmieniać. Nie informuje ludzi o swoich upodobaniach bo jestem dyskretna. I opłaca mi się to. Takie dyskotekowe panny też lubie, nieprzeszkadzają mi, ale musisz zrozumieć że one wybrały takie sposób na podryw i zachowanie żeby się przypodobać swojej klasie społecznej. To nie ma nic wspólnego z charakterem, one są takie same jak inne kobiety tylko się bardziej z tym obnoszą.

masz dwa kierunki i piszesz ze ruchają się po kontach? bankowych?

co to kogo obchodzi

no właśnie temat słaby... lubić to se możesz ale na żonę ani na dziewczyna takiej nie weźmiesz co nie>?

Ludzie nie są tacy sami,nie wiem jakie są twoje relacje z nimi,ale ani tzw.puszczalska ( jak ty piszesz ) nie będzie chcieć każdego,ani nie każdy ją chciał będzie.Załóżmy,że ktoś jest tzw.grzecznym chłopcem,raczej nie mającym szans u tzw.puszczalskiej,to co ma jakoś się modlić się,prosić ją,klękać itd.raczej rozsądniejszym wyjściem będzie się rozejrzeć za tzw.porządną.

Tzw.rozwiązła ( jak ty je określasz) i tak zwiąże się z kimś ze swojej sfery charakteru,gustu,czy też upodobań,więc co to ma za znaczenie,czy ktoś ją będzie czy nie będzie lubił.

po tym co tu piszecie widac jakie kobiety was pociagaja. Teraz coraz wiecej tzw. kurestwa takze macie z czego wybierac ;P

o te rozwiaze nie trzeba sie starac bo sa zawsze chetne , a my faceci nie lubimy sie starac . Ja i tak wole kobiety z klasa a nie jakies lafiryndy ktore pojda do lozka za piwo lub doladowanie konta

jateż takie lubie, szkoda że są tylko przeważnie brzydkie.

a ja lubię grać w warcaby

jaki z tego wniosek - chloptasie bo nie mezczyzni wola dupodajki ha ha ha h ah ha

syntax error