co kupić na roczek

synowi mojej koleżanki?? Oni są raczej biedni wiec chciałabym żeby to było coś praktycznego ale znowu nie za drogiego bo niedługo i mój syn będzie miał roczek i żeby oni znowu nie przepłacali na prezent dla niego. Wiecie o co mi chodzi:/

do jakiej kwoty? i bardziej zabawka czy cos bardziej praktycznego?

nie mam limitu kwoty tylko tez bez przesady bo nie chce żeby było im przykro że ja kupie mega drogi prezent a oni nie będą w stanie kupić mojemu synowi nic

to może jakieś ubranko? piżamkę albo dresik? a do tego niedrogą zabawkę np klocki plastikowe albo taki sorter kształtów czy zestaw do piaskownicy z taczkami ?

autorko,moze cos takiego:) http://allegro.pl/tomy-osmiorniczki-super-zestaw-do-kapieli-i1440788539.html moje dziecko ma te osmiorniczki i jest zachwycone :)

o matko!juz widze lazienke po tych osmiorniczkach:):) moze jakas wejsciowke do zoo dla calej rodziny,na basen.Dziecko na pewno sie ucieszy

no wlasnie wbrew pozorom nie jest nachlapane:D fajnie sie je przyssywa do wanny albo kafelek:) a ta duza słuzy jako polewaczka:D zabawa na 102:D

moj roczniak najbardziej sie ucieszył z kostki, do której sie wrzucało kolorowe klocki różnych kształtów. nie wiem jak to sie fachowo nazywa:( fajnie ćwiczy pamięć i manualne zręczności.

witam fajna jest też taka fontanna z piłeczkami które fajnie wyskakują do góry ja swojej córeczce kupiłam coś takiego na alegro i zapłaciłam chyba z przesyłką 50 zł bardzo fajna zabawka, albo też takie organki z przyciskami dźwięków różnych zwierząt bardzo przyciąga uwagę, a jak maluch stawia już pierwsze kroki to może to być taki jeździć do pchania

mógłby być też np rowek na trzech kołkach z barierką , i podnóżkiem i rączką do pchania z tyłu dla rodzica.

tak Gosiu - cos tego typu. mój maluch potraf te klocki wrzucać godzinami. a ja mam święty spokój i dziecko zajęcie. nie wiem czym sie tamten maluch bawi:)) na rowerek, to troszkę za wcześnie. jeszcze ponoć dzieci uwielbiają ciastoline, ale ja niedawno po remoncie - to nie kupuje, wole nie ryzykować malowania ścian, amały wszystko pcha do buzi::))

Ja polecam krzesełko uczydełko Fisher Price. Tak wiem, że nie jest to tania zabaweczka ale na prawde mega praktyczna, właśnie moja mała taką dostała i ją rozgryza pomału.A zabawka właściwie rozwija dziecko w każdym aspekcie. Kolorowa, interaktywna, przyciąga uwagę dziecka dźwiękami itd a później zawsze rodzice mogą ją sprzedać, bo takie solidne rzeczy trudno popsuć więc są w dobrym stanie i nadają się dla następnego dzieciaczka. Pozdrawiam