Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość queenka35

nie mam dzieci

Polecane posty

Gość queenka35

Nie moge mieć dzieci. Mam za soba kilka poronień do 14 tyg ciąży.Problem w tym,że niemozność posuadania dzieci niszczy mizycie. Jestem zazdrosna o kobiety w ciąży itp. Wyżywam się na mężu i rodzinie. Kompletnie nie radze sobie z tymi emocjami. Czy jest ktos w podobnej sytuacji?? jak sobie radzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość queenka35
nie ma nikogo w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cegla1998
adopcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananannanana
a lekarze nie dają ci szans na donoszenie ciąży?u mnie jest pani co mam za sobo mase poronien aż w koncu w wieku 38 lat się udało i ma córkę warto sie nie podawac a tez mówili ze dzieci nie bedzie mogla miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość queenka35
teraz aktualnie po tych poronieniach mam trudności z zajsciem w ciąze. Przeszłam setki badań i nikt nie da mi gwarancji na donoszenie ciąży.Wg lekarzy wszystko jest ok. mnie chodzi jedynie o to jak radzić sobie z tymi złymi emocjami i nie zwarjować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, to jest tak, ze jak czegos nie mozna miec, to baaardzo nam na tym zalezy i urasta to do rangi nie wiadomo jakiej... A dzieci... no coz... sa fajne, ale... na chwile.. Pomysl, ze ciaza jest tak naprawde ciezkim i trudnym stanem, porod czasami pozostawia traume, po ciazy mozesz miec nadwage, rozchwiane emocje i wiszacy brzuch... A dziecko... to juz decyzja i odpowiedzialnosc na cale zycie... nieprzespane noce, kolki, marudzenie, choroby, potem bunty 2-latka, wrzaski, krzyki, pyskowanie... kobieto... dziecko to wcale nie jest slodycz.... teraz jestes WOLNA, mozesz spac ile chcesz, robic co chcesz... dziecko ograniczyloby cie juz na amen... przyjrzyj sie bezdzietnym kolezankom i tym dzieciatym... widzisz roznice? w wygladzie, trybie zycia, wyrazie twarzy? wiesz, jak wiele kobiet chcialoby cofnac czas, by nie miec dzieci? nie postrzegaj dzieci jako czegos najwspanialszego na swiecie i nieosiagalnego... jezeli naprawde chcesz byc matka, adpotuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba jakas prowokacja ty
masz cos z glową. Dzici są fajne tylko na chwile? Ty masz w ogóle dzieci czy może twoje rodzicielstwo konczy sie na psie rasy york? Bo tak piszesz jakbyś paniusią piesiunia była a nie matką. Które to niby kobiety chciałyby cofnac czas i nie mieć dzieci? Ja takich nie znam! Znam takie matki które mają gorsze dni, którym jest ciezko itd ale nie znam kobiety świadomie decydujacej sie na macierzynstwo która by chciala cofnac czas i nie miec dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm55
Prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość queenka35
wiem masz rację. Mam kilka kolezanek ,które po urodzeniu cały czas płaczą ,że nie wyspane,że nie maja pieniędzy,że mąż je poniża,że nie maja czasu dla siebie itp. ale zawsze sie mysli ,że przecież u mnie bedzie inaczejitd. Mni chodzi tylko o to jak pozbyć się zazdrości i niecheci. poiwoli odsuwam sie od kollezanek z dziećmi, bo onbe cały czas narzekają a ja mam im ochote wykrzyczeć CIESZCIE SIE ,ZE MACIE TE DZIECI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba jakas prowokacja ty
i wykrzycz im to. bo one narzejkaja bo taka nasza mentalnosc zeby sobie ponarzekac policytowac sie kto ma gorzej, ale watpie zeby którakolwiek z niech chciala sie z toba zamienic miejscem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha,juz zaczal sie atak na moja osobe... wystarczy raz na jakis czas otworzyc kafeterie... czesto zdarzaja sie tu wpisy kobiet, ktore juz maja wszystkiego dosc... nie tak dawno nawet taki topik byl: "mam dosc macierzynstwa".... jak sie nie ma dzieci, swiadmoa decyzja tak naprawde nie jest do konca swiadoma, zeby je miec... bo to jakie bedzie dziecko i jak sie odnajdziemy w macierzynstwie okaze sie dopiero po narodzinach dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba jakas prowokacja ty
to nie atak na twoja osobe bo cie nie znam i 1 razy na oczy nik widze tylko reakcjsa na to co napisałas. a swiadomie mozna sie zdecydowac nie wiedzac do konca co z soba niesie rodzicielstwo. sama mam czasem gorszy dzien i mam ochote sie pouzalac nad soba ale dzieci sa moim nr 1 i przenigdy bym ich nikomu nie oddała, nie wyobrazam sobie ze mogloby ich nie byc bo choc nie jest łatwo to one wielu rzeczy mnie nauczyły, przede wszystkim pozwoliły mi odkryc co to znaczy milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jesteś kompletną kretynką! Co ty sobie myślisz? że jak zajdziesz w ciążę i urodzisz bachora to będziesz "pełnowartościową kobietą"? Chęć posiadania dzieci tak bardzo ci wszystko przesłania że stajesz się zgorzkniałą starą babą. Zaraz mąż cię zostawi bo nie będzie mógł znieść tych twoich pojebanych humorów. Zajmij się innymi sprawami i wyluzuj. Pomyśl sobie że przynajmniej będziesz miała ładne ciało i możesz robić co ci się podoba. A jeśli tak bardzo pragniesz dzieci to zaadoptuj sobie. Chyba nie jesteś jedną z tych co myśli że takie dzieci są gorsze i na bank każde z nich ma fas, bo matką była nieletnia pijaczka i narkomanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analfabetyzm się kłania
niektórzy to chyba nie zrozumieli tematu,tylko pierdolą co jest lepsze bycie matką czy nie i te rady że będziesz mieć zgrabne ciało itp-debilizm do kwadratu:O Autorko masz kogoś z kim możesz szczerze porozmawiać o tym problemie,bez żadnej ściemy?Jeśli nie,może skorzystaj z pomocy jakiegoś dobrego psychologa.Tutaj na pewno nie uzyskasz pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoim wpisem chcialam przekazac autorce, by NIE IDEALIZOWALA macierzynstwa.. Slyszalam, ze kobiety majace problem z zajsciem w ciaze, po urodzeniu wymarzonego dziecka maja czesto depresje poporodowa. Bo nastepuje zderzenie wyobrazen z rzeczywistoscia, na ogromna niekorzysc tej drugiej :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba jakas prowokacja ty
mysle ze jesli autorka az tak chce to takie "powody" jej nie przekonaja. ja uwazam ze nie warto sie poddawac. znam kogos kto po 6 latach niepowodzen wreszcie osiagnal cel, co prawda sporo ich to kosztowalo zarowno finansowo jak i wyrzeczen- 9 miesiecy lezenia plackiem, od 3 miesiac w szpitalu, ale udalo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony ludek
autorko najgorsze co mozesz zrobic to poddac sie.nie odpuszczaj.skoro mozesz zajsc w ciaze to jestem pewna ze mozesz tez urodzic. najwazniejsze to nie poddawac sie i wierzyc. ja tez jestem po poronieniu,na dodatek po 30 ale nie odpuszcze.bede walczyc o swoje najwieksze marzenie.i wiem ze sie uda.musi.i tobie tez tylko musisz w to uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibajh4ea
A ja cie rozumiem Długo nie mogłam zajść w ciążę i też myslałam że oszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci sa kochane a na chwilę to mogą wyprowadzic z równowagi. Jak moze dziecko się znudzic matce tak zeby chciała cofnać czas ? To chyba jakaś idiotka musi być , albo patologia co narobi sobie 5 dzieci i nie ma jak zyć . Dla normalnej kobiety dziecko jest najwazniejsze , wiadomo że na poczatku nie jest kolorowo , ale ja bym za nic w swiecie nie zamieniła tego na zycie sprzed narodzin córki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×