Gość dkj Napisano Luty 13, 2011 bylem ponad 3 lata w zwiazku z dziewczyna ktora mnie tydzien temu zostawila mowi ze jej milosc do mnie sie wypalila a ja ja tak straszliwie kocham i niepotrafie bez niej zyc jest dla mnie calym swiatem nie mialem nikogo procz niej moi rodzice zmarli a teraz ona odeszla.mama zmarla 4 lata temu dzieki mojej dziewczynie sie ne zalamalem i byla przymnie w najtrudiejszym okresie teraz wszystko do mnie wrocilo bol tesknota wspomnienia dzieki niej wytrzymywalem teraz nachodza mnie mysli samobojcze bo nie mam juz dla kogo zyci niemam rodziny przyjaciol bo wszytko jej poswiecilem wszystkie moje uczucia teraz ona odeszla i obawiam sie ze nie wytrzymam tego ona jest dla mnie jak tlen a bez tlenu nie da sie przeciez zyc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach