Alergia na proszek?

Od kilku dni syn na całym ciele z wyjątkiem twarzy ma strasznie suchą a wręcz łuszczącą się skórę. Ma skazę białkową i jest na nutramigenie. Kąpałam i smarowałam Oillanem. Wczoraj wykąpałam go w samej wodzie i posmarowałam maścią robioną w aptece,która jest silnie natłuszczająca. Dziś znowu to samo, skóra sucha jak papier, a skóra głowy się łuszczy .Łuszczycę wykluczam( chociaż wszystko jest możliwe) bo nikt jej nie miał w rodzinie i nie wygląda to jak łuszczyca.Teraz to juz sama nie wiem,czy to uczulenie na proszek czy na kosmetyki. Używam proszku dzidziuś. Jutro idę do lekarza,ale jaki proszek polecacie?

up

u nas sprawdza się proszek Biały Jeleń, choć na dzidziusia tez uczulenia nie było, dopiero jak zaczęłam prać w vizirze sensitiv to skóra zrobiła się sucha, szorstka z ranami w zgięciach łokciowych, pod kolanami , na szyjce,w pachwinach. szybko wróciłam do Jelenia i objawy w ciągu kilku dni ustapiły. ale u Ciebie może być to efekt odstawienia Oillanu. może skóra jest na tyle sucha że musi być myta najpierw tym, a potem smarowana maścią apteczną?

witaj! ja proponuje wyrzucić wszelkie dziecinne proszki i prać w tym samym co inne rzeczy pierzesz. Ewentualnie przeżuć sie na persil sensitiw lub ariel - też nie uczulają. Za każdym razem wstaw dodatkowe płukanie i na początek nie używaj za dużo zmiękczacza:)) u mnie po loveli i jelpie było to samo, nie wspomnę o tym jak te proszki niszczą ciuszki:(

a jakiego oilanu używasz? tego do kąpieli derm., czy balsamu?

ja prałam z podwójnym płukaniem a potem wstawiałam jeszcze jedno pranie bez proszku! i takie efekty po sensitivie! zresztą do dziś jak wypiorę z dodatkiem zmiękczacza to wysypka murowana! kilka dni temu robiłam kolejną próbę i nie ma szans na zmiękczacz! pozostaje sam biały jeleń :) od zawsze dodatkowe płukanie było obowiązkowe!

Po kąpieli w Oillanie było tak samo,więc postanowiłam 2-3 dni kąpać go tylko w czystej wodzie i smarować maścią apteczną, Dziś jest bez zmian. Oillanu używam, emulsji do kąpieli i balsamu natłuszczającego.

Ale czy skóra były sucha jak papier?Czy towarzyszyła temu jakaś wysypka, krostki? Bo mały ma tylko tą skórkę łuszcząc się, dziś jak go posmarowałam kremem to wyszły czerwone plamy,ale po tym kremie skóra robi się zaczerwieniona a po kilkunastu minutach znika.

ej, a moze to w ogóle nie związane z proszkiem - może to uczulenie na jakąś tkaninę, np. frotte, lub od jedzenia? na pewno musisz iść do lekarza, bo stosując oilan który jest z parafiną już powinno nie być wysypki i łuszczenia. zrób dziecku testy alergiczne, niech sie nie męczy. aha kiedyś jak nie było oilanu, to nasze babcie kąpały dzieci w krochmalu - może warto spróbować? na pewno nie zaszkodzi:))

Mały ma bawełniane ubranka,żadnej sztucznej tkaniny. Mleko ma już dla alergików, bo pije Nutramigen. Jutro lekarz się wypowie, a jak nie to pójdę do dermatologa albo alergologa,

tak czy tak, to dla świętego spokoju możesz iść do alergologa, nie zależy skonsultować. a swoją drogą od czego to jest, że te dziecvi takie nieodporne?

Masia jak będziesz u lekarza to spytaj o zastrzyk z probiotyków na uodpornienie, bo słyszalam od swojej szefgowej bardzo dużo superlatywów na jego temat, ale nic wiecej niewiem i warto to sprawdzić. Podobno pomaga na alergie, przeziębienia, choroby itp. ale! podobno.... może ktoś wie więcej?

Mój synek też miał identycznie jak opisujesz, też muslalam ze to z proszku a moze z płynu do plukania, okazało sie że ma alergie na kurz i roztocza dlatego taka skóra, podobno miał też nosek obrzeknięty choć nic nie widzialam, może wybrać sie do alergologa?

tak zgadza sie, dzieci alergicy są mniej odporne ,ja ze wszystkiego na poczatek polecam Immuline- syrop dla dzieci -wyciąg z alg, a w połowie sierpnia tabletki LUIVAC.nam bardzo pomogły!!!! na recepte :)