Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wsciekla na maxa!!

Moj facet byl wczoraj na dyskotece i sie nie przyznal!

Polecane posty

powiem ci ze miałam taka sytuacje ... wybaczałam i on to wykorzystywał robił ponownie ... jeśli masz siłe to odejdz wiem po sobie ze jesli teraz darujesz to sie powtórzy (sorry za literówki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
To bylo zaraz na poczatku naszego zwiazku. Ja bylam w szkole a moj chlopak imprezowal sobie z jakos niby koleżaneczka. Pozniej juz bylo ok ale nadszarpnal wtedy moje zaufanie i jeszcze dowiedzialam sie o tym od mojej koleżanki. Chce byc konsekwentna bo nie chce wiecej takich akcji. Nie chce go widzieć bo sie boje ze znow mnie urobi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reoiuhgkejng
to teraz posłuchaj starszej koleżanki. Kocha Cię tak? jeśli tak jest to nawet jak go zostawisz będzie za Tobą latał i przepraszał. I wtedy sie zejdziecie ale na Twoich warunkach. Walnij tego focha, takiego porządnego. Bez krzyków, bez awantur. Po prostu go lekceważ, ignoruj, traktuj jak powietrze. I tak wrócicie do siebie, bo go kochasz, ale niech to będzie po tym jak chłopak pożądnie się przestraszy. Niech uwierzy, że przez jego głupote z Wami koniec. Wtedy następnym razem 2 razy się zastanowi nim Cię znów okłamie. Jesli teraz nic nie zmienisz później będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Dzieki za wsparcie:) focha juz strzeliłam. Wogole to nie pamietam zebym sie kiedys nie odzywala dluzej niz jeden dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Ale ja mu nigdy nie zabranialam takich imprez tylko chcialam o tym wiedziec a nie dowiadywac sie od osob trzecich. Ja odkad jesteśmy razem to chyba nigdy nie bylam na dyskotece bez niego... no moze tylko raz jak robilam za kierowcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reoiuhgkejng
przerabiałam takie numery:) nie odzywaj się przez kilka dni ale przy tym postaraj się, aby Twój facet dowiedział się jak dobrze sie bawisz bez niego, niech go trochę poskręca ze złości:p jak przyjdzie do Ciebie to niech Cię nie ma w domu, jak zadzwoni to owszem odbierz, ale nie miej czasu z nim rozmawiać...wiesz, takie psychologiczne triki, będzie się zastanawiał co robisz takiego, ze nie masz czasu? i głowa do góry, nie martw sie tylko utrzyj mu nosa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to wszystko Twoja
siostra? wiesz co tam sie działo? bawili sie sami czy z pannami jakimiś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Moj chlopak ma bardzo ciężki charakter i jemu jest ciezko utrzeć nosa. Zreszta on potrafi tak wszystko odkręcić na swoją korzyść ze potem te ze mnie robi winna...a ja zawsze bylam miękka i odpuszczalam ale teraz koniec tego za bardzo mnie wkurzyl. Potaram sie wcielić w życie wasze rady... mam nadzieje ze z dobrym skutkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to wszystko Twoja
potrafi odwrócić wszystko na swoją korzyść...hm, czyli nawet z nim nie dyskutuj. wiesz jaki będzie schemat jego postępowania? jak zobaczy, że strzeliłaś focha to sam walnie focha:D a jak zobaczy, że mimo jego focha Ty sie nie łamiesz to przyjdzie z podkulonym ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Moja siostra ufa swojemu ndrzeczonemu i nie byla jakos bardzo wściekła Tymbardziej ze on jej o wszystkim powiedzial potem i m tym ze zgubili mojego faceta tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Dokladnie tak jak piszesz. Podejrzewam ze on tez strzeli focha i w dodatku nie chcialam zeby na walentynki przyjechal. Pewnie teraz wszystko zwali na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co na to wszystko Twoja
ale jak to zgubili? nie chce Cię martwić, ale jak ja kiedyś "zgubiłam" swojego na baletach to odnalazł się w "sytuacji z inną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Mysle ze raczej nic nie odwalil z inna chociaz nie dalabym sobie za niego ręki uciąć...ale za duzo znajomych tam jeździ i jeszcze facet mojej siostry byl... No ale 100 procent nie dam ze byl grzeczny. A moze jestem naiwna... Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
to co, że facet siostry był. Facet faceta raczej nie sypnie. Dzwonił dzisiaj tylko raz? Co z jego tel? Jak chce go odebrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Podobno spotkał swoich kumpli i z nimi imprezował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Telefon dalam siostrze rano zeby mu podrzuciła jak bedzie do pracy jechała bo jeździ przez jego miasto i ma po drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
nie łam się, będzie dobrze, nie pęknij tylko. Pamiętaj, okłamał Cię i to chamsko. Teraz powinien zrobić wszystko by Ci to wynagrodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Mam nadzieje ze sie nie złame. Na razie jestem zla wiec nie chce go widzieć ale jak emocje troche opadna to boje sie ze moge nie wytrzymac chociaz z drugiej strony naprawde mnie wkurzyl i to on sie teraz powinien starac wszystko naprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak bedziesz chciala do
niego zadzwonic lub napisac to wejdz tutaj i my Cie sprowadzimy do pionu, haha. jak kocha to zrobi wszystko bys mu wybaczyla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Dzieki:) znając siebie to pewnie bedzie mnie korcic niedlugo zeby sie odezwac. Bede pisac jakby co. Na razie to on sie nie czuje za bardzo winny bo mówił ze nic zlego nie zrobił. Chciał sobie tak poprostu na walentynki przyjechac. Martwi mnie jeszcze jedno bo obaj jak pa osobno to sa grzeczni i spokojni a jak sa razem to zawsze dostają małpiego rozumu i sie dziwnie zachowują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak bedziesz chciala do
a nie masz jak się dowiedzieć co on na tych baletach robił i z kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
Wiem tylko ze pili w domu i potem narabani pojechali na dyskotekę i tam jeszcze tez sobie drinkowali no i chyba im sie film urwał bo żaden nie pamięta dokladnie jak sie w domu znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19polinka85
nie wybaczaj tak latwo, nie pisz pierwsza. On Cie dobrze zna i wie ze i tak wybaczysz mu. Wie ze dlugo nie wytrzymasz bez niego i sie odezwiesz powiem z wlasnego dosiwadczenia. tez bylam taka jak Ty on robil co chcial ja sie go sluchalam i wogole. on spotykal sie z byla i nie widzial w tym nic zlego a jak ja mowilam ze jest o mi z tym zle to sie o nia klocil i mowil ze jestem dziecinna a ona taka dojrzala i to jest przyjazn. plakalam bo mnie to bolalo a on dalej swoje. wiedzial ze moze sobie na to pozwolic bo on tak robil ze to ja czulam sie wszystkiemu winna i przepraszalam ze sie unioslam, byly jeszcze innesytuacje u nas w zwiazku ktote tolerowalam bo balam sie go stracic. ale wkoncu sie rozstalam z nim, pisal przepraszal chcial wrocic, a ja zrobilam z geby dupe i nie potrafilam mu tych spotkan odmowc, teraz sie zaluje. nie zmieni sie, teraz to wiem. zerwalam calkowity kontakt, jest mi nadal ciezko ale nie mozna dawac sie facetowi ponizac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polinko, teraz też chce wrócić
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła na maxa!!
19polinka85- u mnie jest podobnie z tym ze moze nie doszło jeszcze do takiego stopnia ze robi wszystko co chce. Czasem sie spyta czy moze isc gdzies z kumplami a czasem zapomina mi powiedziec ale to sa przeważnie wypady na piwko a nie na imprezę. Wiedział ze o dyskotekę bede zla jak mnie nie uprzedzi. Tłumaczył sie jak dzwonil ze nic zlego nie zrobił bo przeciez nie byl sam. Nie kaze mu sie tłumaczyć z wszystkiego co robi. Są jakies granice prywatności no ale potajemne imprezy to przegięcie! Ale zeby mnie kiedys wziąsc ze sobą to nigdy nie pomyśli! Ja mam według niego zawsze siedzieć grzecznie w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak robił, nie zabiera
ł mnie ze sobą na imprezy, bo ym tam przeszkadzała. Albo szedł ze mną na imprezę, potem odprowadzał mnie do domu i wracał na imprezę:( potem doszły do tego inne rewelacje:( jak zaczęło wszystko wychodzić to włos mi sie na głowie jeżył. Oczywiście kumple byli poinformowani, że mają mi nic nie mówić, bo będę się złościć. Jak któregos razu do niego zadzwoniłam to dał komuś innemu tel, że to niby pomyłka. Zrób z tym porządek, bo później Ci sie facet rozbestwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19polinka85
tak, pisze ze chce wrocic. przyznam ze chcialabym ale boje mu sie znowu zaufac. Stracilam juz nadzieje ze on sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19polinka85 i droga autorko. Nie bądźcie naiwne, faceci chcą was wykorzystać. Autorko, twój facet na 80%zabawiał się z inna skoro nagle nikt nic nie pamięta i nikt nic ci nie mówi, do tego twój luby twierdzi ze on nic nie zrobił - to już świadczy o jego totalnej głupocie. szkoda cie na takiego, powaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×