Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomaranczowa mandarynkaAAA

Czemu teraz nikt nie szanuje kobiet wych. dzieci???!!

Polecane posty

A mnie to wkurza, pójdę na pół etatu do pracy... Ja pracowałam, dziecko było w przedszkolu i żłobku a teraz nie mam pracy. Więc wcale nie łatwo jest o pracę. Nie mam luki w cv i nie mogę znaleźć pracy w szkolnictwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy wymaga pracuj rób coś, wracaj do pracy...Pracy nie ma, moje dziecko ma 11 lat a ja straciłam pracy i nikt nie chce mnie zatrudnić, mimo, że mam kupę czasu...o.......Tym bardziej z małym dzieckiem nikt nie będzie chciał zatrudnić. Nawet nie ma co się łudzić. Na dzisiejszym rynku pracy jest masakra. Poszukacie pracy to zobaczycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zalezy
Jesli ktos ma to szczescie, ze dziecko mu przesypia prawie cale noce, w dzien jest spokojne, nie choruje, to byc moze nie bedzie umeczony na macierzynskim. Ale sa dzieci, ktorych nie sposob spuscic z oka, ktore zaczynaja plakac jak tylko mama zniknie z pola widzenia, albo z ktorymi trzeba nieustannie biegac po lekarzach. I wowczas nie jest juz tak rozowo. Plus oczywiscie stres przy pierwszym dziecku. Czlowiek dostaje tysiace rad, ale i tak boi sie, ze popelni jakis koszmarny blad, ze cos zaniedba. Prace tez sa rozne. Jedni wypruwaja sobie flaki, inni maja duzo lzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zalezy
A z tym brakiem pracy sie zgadzam, moze w duzych miastach jest lepiej, ale w mojej okolicy nawet na sprzataczke robi sie wielkie castingi, tyle jest chetnych! Oferty dotycza niemal wylacznie pracy fizycznej w typowo meskich zawodach (mechanik, stolarz, dekarz, lakiernik).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to jest nielogiczne
Mówicie tak: praca w domu z małym dzieckiem jest taka ciężka, że wolę siedzieć z nim 24h na dobę za darmo niż iść do pracy za minimum i oddać prawie wszystko opiekunce - przecież licząc, że choćby 100 zł zostanie dla Was, to i tak jest to większy zarobek przy mniejszym nakładzie pracy - bo przez 8 godzin możecie odpocząć od dziecka i jeszcze za to dostaniecie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo tak
ja nie dosć że wychowuję swojego wypierda to jeszcze muszę zapiertalać wrobocie, potem jako zona i tania kurwa, co tu kryć. Nie jest łatwo, takie zycie mam usranee :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nawet spore miasto, a i tak potrzebują tylko mężczyzn. W szkolnictwie brak etatów. Ja również chyba zdecyduję się być nianią, mimo, że jestem nauczycielem i to z dużym doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zalezy
Ja mysle, ze kobiety maja rozne powody dla ktorych zostaja z dziecmi w domu. Niektore chca "odchowac", zamiast oddawac niemowlaka pod opieke rodziny czy oplaconej opiekunki. Maja po prostu taka mozliwosc, bo maz czy partner jest w stanie sam utrzymac rodzine. Dodatkowo uwaza sie, ze te kilka pierwszych lat spedzonych w towarzystwie mamy ma bardzo pozytywny wplyw na dziecko. Osobiscie znam tez dziewczyne, ktora z premedytacja szybko zaszla w ciaze po slubie, zeby moc zostac w domu i nie pracowac. Tyle, ze teraz narzeka jak ma ciezko i jak bardzo by juz chciala pojsc do pracy (ale jest bezrobocie i nikt nie chce zatrudnic mlodej matki bez doswiadczenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem młodą matką, mam doświadczenie. Ale trzeba sobie szczerze powiedzieć, gdzie ma się to doświadczenie. Ja mam w pracy z dziećmi. Do sklepu mnie nie chcą zatrudnić bo nie mam doświadczenia, w innych dziedzinach też nie. Można się załamać. Dziecko odchowane, pracy nie ma. Kombinuję żeby ukryć dotychczasowe zatrudnienie i iść sprzątać :(, a z drugiej strony to jak ukryć, puste cv i, że niby się nic nie robiło 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
Są jeszcze kobiety które planowały mieć dziecko,które świadomie z nim są bo tak zaplanowały sobie życie.Kobiety które nie tylko z dzieckiem"siedzą",ale tworzą mu(im..)atmosferę dzieciństwa sprzyjającą zdrowemu rozwojowi,tworzą podstawy emocjonalne ,by ich dziecko było kiedyś zrównoważone,szczęśliwe,w pełni zaspokojone uczuciowo itd.Tak samo dbamy o zdrowie fizyczne,o rozwój intelektualny,o to czego mu w tym momencie potrzeba.Gdy zacznie mieć potrzebę kontaktów społecznych(ok.3 l)pójdzie do przedszkola i nie na 10 godzin,tylko na 4,potem 6 i wystarczy:)NIE POTRAFIĘ ZROZUMIEĆ MATKI KTÓRA NIE MUSZĄC, ZOSTAWIA DZIECKO ,ODDALA SIĘ OD NIEGO FIZYCZNIE I EMOCJONALNIE ,BY MIEĆ 3 LATA W CV ZAGOSPODAROWANE.TE TRZY LATA ROBOTY PORÓWNAĆ Z 3 LATAMI(JEDYNIE!)W KTÓRYCH JESTEŚMY NIEZBĘDNE CZŁOWIEKOWI PRZED KTÓRYM JESZCZE mw.80 lat ŻYCIA .TYLKO 3 LATA !A NAWET GDYBY TYLKO 6?I te gadki o leniach,to oczekiwanie na oklaski że się dało radę od tego wymigać jak od choroby zakaźnej.Z perspektywy czasu tylko inwestycja w rodzinę, miłość,więzi międzyludzkie ma sens-to moje zdanie i jeśli te wartości to dla niektórych bzdura-mam gdzieś brak szacunku u takich osób:).A to dla Mam dumnych i rozumiejących swoją wartość🌼.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak nie poczyta
uuuuuuuuuuuuuuupppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak nie poczyta
up,up!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zalezy
Anikas, chyba jedynie mozesz sie tlumaczyc praca na czarno. :O A potem ew. wychowaniem dziecka. Trudno powiedziec, jak pracodawcy do tego podejda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym bardziej, że za pełny etat dobra niania dostaje 2500zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda nierobów!!!!
jasne kurwa. praca przy dziecku. wielkie mi halo. co takiego musicie robic? wstana rano, zjedza na spokojnie sniadanko. cha to wyjda z domu, nie chca to nie wyjda. przebiora, umuja i to wszystko :o bajke mozna wlaczyc i robic co sie chce :o glupie nieroby :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiikkkaaa
Ale pierdzielicie trzy po trzy wielkie "matki polki". Ja teraz siedzę na wychowawczym z rocznakiem i jakoś się nie przepracowuję. Po prostu wielki problem, zrobić dziecku śniadanie, pójśc na zakupy, czy ugotowac obiad, normalnie robota na pół dnia. Albo posprzątać mieszkanie, sorry ale jak ktoś sprząta codziennie to wystarczy pół godzinki na ogarnięcie chaty. Pranie robi sie samo, prasuję tylko dziecku. Zabawa z dzieckiem to dla mnie rozrywka a nie praca i przykry obowiązek. Jakoś mam czas dla siebie typu fryzjer czy kosmetyczka, biorę dodatkowe zlecenia i na to też mam czas, i mam czas na bzdury typu siedzenie na kafe:) Siedzenie w domu z dzieckiem to sielanka, a te co twierdzą inaczej albo przesadzają, albo są totalnie niezorganizowane. A i żeby nie było, mój syn wcale do aniołków nie nalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
kkkiiikkkaaa-ale jesteś z dzieckiem w domu i nie nazwałabyś siebie leniem-sama piszesz,że zakupy,gotowanie,pranie ,sprzątanie,opieka nad dzieckiem.Rozumiem że ktoś ci pomaga(fryzjer,dodatkowe zlecenia...).Ja mam dzień ułożony "pod dziecko"i z myślą o nim.Nie wiem czy nazwałabyś mnie "matką polką",ale może zgodzisz się (bo też masz dziecko...),że nie sztuką jest by dziecko podporządkować pod swoje zwyczaje-bo maluch to maluch.Macierzyństwo to raczej sztuka zrezygnowania(przynajmniej na jakiś czas)z kawałka swego życia ,bez uczucia "poświęcania się😭",dania czegoś od siebie ...Wychowania a nie dopilnowania by "nie zmarnialo".Po co mieć dzieci jeśli ....nie chce się ich mieć,z nimi być...Chodzi też o jakość tego "siedzenia z dzieckiem".Ale wiem że w życiu jest różnie-wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
up,up....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //czekoladka//
dobre jest stwierdzenie ze jakby przy dzieciach malo bylo roboty nianki tyle by nie zarabialy...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po trzech miesiącach wróciłam do pracy , wychowywałam dziecko i pracowałam w dwóch pracach i dałam sobie ze wszystkim radę, siedzenie w domu z bachorem to usprawiedliwianie się że niby to wszystko dla dziecka...a tak naprawdę nie masz szkoły ani chęci do pracy i wszystko zwalasz na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo pracy nie ma przy dziecku, dobra, ale jak się chce iść do pracy a wolnych etatów brak? co wtedy robicie? Macie doświadczenie w danej dziedzinie a w innej nie? I jak sobie radzicie dziewczyny? Jest tak, że planujecie oddać dziecko do żłobka tak?, ale rozumiem, że praca na was czeka, jesteście rozchwytywane mimo dziecka itp. Nie chce mi się w to wierzyć, jest tylu młodych ludzi, wykształconych, chętnych do pracy, studentów i inwalidów za których nie trzeba płacić podatku. Wcale nie łatwo wrócić do pracy.....masz dziecko? w Polsce i nie masz stałego etatu to pożegnaj się z pracą i taka prawda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś leniwym bezmózgowcem z depresją i boisz się wyjść między ludzi, zasłaniasz się wychowywaniem dziecka , wielkie mi halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i moje zdanie: czy masz dziecko czy nie, jak nie ma zapotrzebowania na twoją pracę, to jej nie masz. To do wszystkich matek karierowiczek i pewnych swojego jutra. Ja byłam wykształcona, oddałam serce w swojej pracy a wystarczyła decyzja jednej osoby i już byłam na zielonej trawce. Nikt i nigdy nie wie co dalej...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
germanota niemota, miernota bo tak to się kojarzy gówno jesz i gówno wiesz, tyle na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezmózg tylko taki nik wybiera. I co fajnie ci? weź się lepiej schowaj polka za 2 grosze. Mamuśka, żal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa anikas ... tylko że mnie nikt nie zwolni tak jak Ciebie .....taka jest różnica między nami... ja zawsze będę miała pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikdoro
niektórzy szanują, moim zdaniem, jeśli się ktoś decyduje na dziecko powinien je wychować, a nie podrzucać opiekunkom :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×