Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomaranczowa mandarynkaAAA

Czemu teraz nikt nie szanuje kobiet wych. dzieci???!!

Polecane posty

a wredna jestem swoją drogą , żadna nowość, bluzgaj sobie ile chcesz mam to w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niks
bo kazdy by chcial zebyscie suki zginely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
Chyba każdy wie że dziecko do trzeciego roku życia powinno być z mamą?Jakieś nowe badania opublikowano,o których nie wiem?Czemu mamy które mają taką możliwość i chęć by temu zadość uczynić muszą się tu z tego tłumaczyć?Że wybrały tak jak nota bene zalecają wszyscy specjaliści,podręczniki,i kościół nawet:).Przecież zróbmy sobie drugą Koreę-dzieciaki na tydzień do żłobka a na niedzielę do południa mamie do kochania:-o.Wybrałaś pracę-twój wybór,ale nie poniżaj kobiet,które próbują rozegrać to inaczej.Dla niektórych dylemat praca-dziecko nie istnieje.Są jeszcze mamy które pracują bo muszą,ale cierpią bo wolały by być przy dziecku.Tyle jest przypadków co i ludzi ,ale w kwestii dobra dziecka -każdy wie co jest dobre!Nie szanować bo mamony z tego nie ma?A powinna być tak na marginesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie o housewife....
...jeśli 3 lata z dzieckiem was tak oburza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //czekoladka//
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie jest wstyd ale
Rozwalaja mnie komentarze typu "moje dziecko placze jak je spuszcze z oka". Wie, jak na Tobie wymusisc zajmowanie sie nim, a Ty je rozpiescilas, to ryczy. Pozniej bedzie gorzej :o I co, wszystkie mamuski zajmujace sie dziecmi w domu maja obloznie chore dzieci, albo tak nienosne male potworki, ze wszystko demoluja? Nie wierze. Znam jedna taka Pania, ktora tak twierdzila. Obecnie jej dziecko ma 12 lat, ona nadal w domu, zeby sie nim opiekowac. Robi codziennie obiady, raz w tygodniu sprzata i nieustannie narzeka, ze brak jej pieniedzy i ma ciezkie zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikkor
wkurza mnie strasznie lansowany w mediach obraz kobiety- bohaterki życia codziennego. sukcesy w pracy i w wychowaniu dzieci, czyta bajki, awansuje, piecze ciasteczka, sprząta na błysk, radzi sobie z cieknącym kranem i z uśmiechem na ustach wygrywa na każdym polu. Zwykły człowiek się czegoś takiego naogląda i czuje się winny, że nie umie sobie sam z tym wszystkim poradzić. Albo naogląda się i ma pretensje dlaczego inne kobiety takie nie są i zajmują się domem i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
jak ktoś jest do wszystkiego,to jest do niczego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
Inna sprawa to kobiety które straciły kontrolę nad swoim życiem(lub nigdy jej nie miały).Idą sobie przez życie jak je nóżki niosą,dzieci ile bozia da,nakarmić jak głodne,umyć jak już się je" wyczuwa" ;)Bez celu ,bez marzeń,t.zw.niskich potrzeb.To smutne raczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie jest wstyd ale
Wiecie co, ja musze pracowac choc mam male dziecko, bo maz nie zarabia bardzo wiele. A poza tym pracowac lubie :) i jakos mam czas na to i dziecko. Wiem, ze inne kobiety nie maja tyle szczescia z praca, albo maja chore dzieci. Im wspolczuje. Zazdroszcze tym, ktore nie musza pracowac, bo ich maz duzo zarabia, a on nie zaharowywuje sie, podczas gdy one maja czas na swoj rozwoj. Ale nie bede szanowala babeczek, ktore maja jedno zdrowe dosc duze dziecko, zaniedbany dom, meza tyrajacego w pocie czola na to wszystko, a im nieustannie zle i za malo i mimo, ze obowiazkow maja znikoma ilosc, wciaz narzekaja na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooo.o.o yes
To nie jest wstyd ale-nie chodzi o to że dziecko tak strasznie wiele wymaga ,wrzeszczy, choruje i Bóg wie co,chodzi o to że wczesne dzieciństwo to szansa by napakować dzieciaka jakimś dobrem które ma mu procentować całe życie .I to nie dziecko wymaga ,tylko część mam tak dużo chce mu na ten czas z siebie ofiarować.Bo chce,bo uważa że to słuszne,bo ma możliwość.To nie ryk kobiety z łańcuchem u szyi przy garach,dziesiątce dzieci,i chłopem pijakiem.My tu mówimy o kobietach WYCHOWUJĄCYCH dzieci,o świadomym macierzyństwie tak zwanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie jest wstyd ale
A. To takich nie znam niestety. To znaczy znam, ale tylko pracujace :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie jest wstyd ale
Wydaje mi sie, ze pewnym dobrem jest tez uczenie dziecka, ze mama czasem nie moze sie nim zajac albo w pewnym wieku pojscie do przedszkola, by nabralo oglady przez wieksze kontakty z rowniesnikami. :D Moze uscislijmy, o co dokladnie Autorce chodzi, bo ja nie spotkalam sie z brakiem szacunku dla kobiet ktore kilka miesiecy czy 2,3 lata siedzialy w domu i nie pracowaly zawodowo poniewaz zle sie czuly / osoby krytykujace wiedzialy ze dziecko choruje / mamusie dorabialy jesli maz mial problemy z utrzymaniem ich wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma 7777
przeczytaj temat i 1 post autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma 7777
Jak przeczytasz moje posty to może wyjdzie że jednak mamy podobne zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma 7777
Kobiety mogą też siedzieć z dzieckiem( do 3rż),bo chcą,(nie muszą być chore one czy dziecko itp),bo nie mają nikogo innego z rodziny do pomocy ,bo nie chcą oddawać dzieciaka w obce ręce,do jakiejś przechowalni zwanej żłobkiem,bo...już wcześniej wiele powodów podałam.Dziecko też ma prawo być ze swoją mamą i miłość to nie jest równoznaczne z rozpieszczeniem.Mi nawet obce osoby mówią że jestem mało pobłażliwa (jak super niania :))a dzieciaki mam posłuszne,z dużą wiedzą i jak widzę potencjałem.Też zaczęły chodzić do przedszkola(na krótko!)a ja w tym czasie mam zamiar powoli wrócić(w innej formie niż wcześniej) do zarobkowania (bo do swoich pasji już wróciłam:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×