Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anulsss

czy karmienie piersią wspomaga naprawdę utratę wagi?

Polecane posty

Gość anulsss

Bo słyszałam różne opinie na ten temat. Osobiście karmie i nic nie tracę. Co w ogóle i jak jecie karmiąc piersią? tak żeby dziecko było zdrowe i żebym ja zgubiła zbędne kg. Aha - dokarmiam też butelką - szczególnie w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie,nie zawsze
zalezy.ale jesli chcesz zgubic kilogramy to wprowadz diete-zdrowo i z glowa sie odzywiaj. Ja tez nic nie tracilam podczas karmienia.samo karmienie nic mi nie dawalo.dopiero jak zaczelam jesc wiecej warzyw i owocow to kilogramy polecialy w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwertyuiokj
nie. nie ma reguły. ani żadnych potwierdzonych badań, jedne chudną drugie nie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwww....
przy pierwszym dziecku podczas karmienia piersią bardzo szybko schudłam, a przy drugim ani grama. Więc pewnie różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama1111
u mnie akurat to nie działało, bo póki karmiłam starałam się dobrze odżywiać i jeśc regularnie, o odchudzaniu nie było mowy, jak odstawiłam małą to mogłam dopiero zacząć jakąs dietkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chudłam, jak ograniczałam mocniej jedzenie to zanikał pokarm,ale każda kobieta inna jest. Teraz Mała zrezygnowała z piersi, a ja jestem na diecie i chudnę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja schudłam...przytyłam w ciązy 22 kg...w ciągu 4 miesiecy od porodu ubyło mi 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem dwa miesiace po porodzie, jem wszystko na co mam ochote, karmie piersia i został mi jeszcze 1kg:) A w ciazy przytyłam 19kg:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baryłłka
Tak obiektywnie patrząc - musisz wyprodukować chyba prawie litr mleka dziennie, ono ma jakąś tam wartosć kaloryczną. Jeśli bedziesz jesć tak jak zwykle i produkowac mleko, to na pewno stracisz tych kalorii tyle, ile bedzie miało mleko. Jesli bedziesz wyrównywac tę strate kalorii albo nawet dodawac nawiazke, to nie stracisz zadnych kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....D....
Na pewno zmniejsza ryzyko raka piersi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tak obiektywnie patrząc - musisz wyprodukować chyba prawie litr mleka dziennie, ono ma jakąś tam wartosć kaloryczną. Jeśli bedziesz jesć tak jak zwykle i produkowac mleko, to na pewno stracisz tych kalorii tyle, ile bedzie miało mleko. Jesli bedziesz wyrównywac tę strate kalorii albo nawet dodawac nawiazke, to nie stracisz zadnych kalorii." no nie, to sie tak nie przekłada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwwef
Ja schudłam po prostu krzątając się przy dziecku i nie pamiętając o sobie. Gdybym karmiła piersią (moje dziecko było na żywieniu częściowo mlekiem modyikowanym a cząściowo moim), musiałabym lepiej się odżywiać i wtedy na pewno byłoby mi trudniej stracić kilogramy pozostałe po ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritkol
ja słyszałam opinię ginekologa, który mówił że wcale przy karmieniu nie trzeba chudnąć; wrecz przeciwnie, bo hormony dalej utrzymuję siew 'nienormalnym' stanie i nie sprzyjają chudnięciu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulsss
he - szczęściary te, które chudną ;) Ja po prostu planuję wygospodarować jakiś czas na ćwiczenia, bo zdaje się, że bez tego ani rusz :( Zawsze mówiłam: "co za baby! urodzą dziecko i wyglądają jak maciory! Czy to tak trudno zadbać o siebie!?" no, okazuje się, że trudno... o diecie nie ma mowy, bo pokarm musi być wartościowy, na ćwiczenia mało czasu albo nie mało a w ogóle... a samo jakoś się nie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie wspomogło, normalnie aż się nie podobałam sobie, tak schudłam do 47kg, ale już nie karmię i nadrobiłam 5kg :p Z tym że ja byłam na elimacyjnej diecie, bo córka ma skazę białkową, więc tylu rzeczy nie mogłam jeść, ciężko by było nie schudnąć na takiej diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja chodziłam ciągle głodna, a mleko miałam w piersiach , więc wcale nie trzeba być bardzo najedzonym żeby mieć mleko, przynajmniej w moim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka csi
po pierwsze jesli sie czlowiek nie naopychal w ciazy i nie ma nie wieadomo ile kg do stracenia to karmienie pomaga. Mnie pomoglo a karmilam tylko 4 miesiace, obecnie waze nawet mniej niz przed ciaza! Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szooojka
ale może chodzi o to, zeby mleko było nasycone tymi wszystkimi minerałami itp. a nie byle jakie Albo o to, że owszem na mleko zawsze cos tam sie w organizmie znajdzie, ale juz mamusia się z tego nie pożywi i za chilę zacznie sie anemia, psucie zębów albo inne atrakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneeczko..
Czy Twoja córka miała wysypkę? Bo podejrzewam u syna skaze białkową.. nie jestem pewna czy to to. Ale 2 tyg temu byłam z nim u lekarza. Karmiłam go piersią i dokarmiałam butlą na noc. Lekarka powiedziała żeby zmienić proszek,mydło i zostać tylko na piersi. Przepisała jakieś 2 maści.Tak więc zrobiłam a ale mały ma więcej tej wysypki.. Wiesz może czy skaze się dziedziczy? Bo ja miałam jak byłam niemowlakiem. Dodam tylko,że starszą corkę karmiłam przez 1.5roku i skazy nie miała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×