Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebawem mama za granica

Mamy mieszkajace za granica! Wpisujcie sie:)

Polecane posty

Gość niebawem mama za granica

Chcialam by powstal taki, temat, gdyz chetnie bym poczytala o tym jak sie wam zyje za granica. Sama niedlugo sie przeprowadze chyba. Napiszcie moze gdzie mieszkacie, czym sie zajmujecie, gdzie pracujecie jak zaklimatyzowaly sie dzieci, jak wam sie ogolnie zyje itd. Licze na odzew i wieczorem zajrze by poczytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebawem mama za granica
nie ma tu takich mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebawem mama za granica
podbijam ostatni raz temat przed wyjsciem. Mam nadzieje, ze ktos sie odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagranica zagranica
gdzie konkretnie? zabugiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaa
a skad z niemiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwanina
ja też z UK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zycia, zyje nam sie bardzo dobrze:) pracuje w szwajcarskiej firmie dla hiszpanskich linii lotniczyc ( troche maslo maslane ;) ) mieszkamy tu juz prawie 6 lat, 8 tyg temu na swiat przyszla nasza coreczka, generalnie zyje sie nam wygodnie, ale bardzo tesknie za Polska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 lat na obczyznie, matka , zona i spelniona w 100%kobietka zadowolona z zycia podpisuje sie pod tematem pracujaca i nigdy nienarzekajaca heheh ale mi sie zrymowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadomina
ja 6 lat na obczyznie moj synek ma 18 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadomina
belle de jour 1982 a czemu masz kryzys? zwiazek?dzeocko?czy z dala od polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w Anglii jestem 4 lata, mam synka 18 mies. :) ostatnio też mamy kryzys i to na prawdę spory, ale mam nadzieję, że jakoś z tego wszystkiego wybrniemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawineczkaX
ja 6 lat w uk tez mam kryzys ale jestem dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za Polska nie tesknie, mam meza, dziecko, ktore wlasnie skonczylo roczek. I wlasnie bolesnie zdalam sobie sprawe, ze w sumie nie mam tu zadnej blizszej kolezanki. I w sumie nie wiem nawet gdzie moglabym poznac kogos fajnego. W pracy mam fajne kolezanki, ale...wszystkie wolne, bezdzietne i chyba nie nam po drodze. No ale nie narzekam wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEZ MIESZKAM W UK
Ja na obczyznie 7 rok zyje nam sie niezle,oboje z mezem pracujemy,mamy dwoje dzieci 10 lat corka i synek roczek.Maz jezdzi na tirach ,a ja pracuje w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z irlandii
6 lat na obczyźnie jestem w Irlandii synek ma 20 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja obecnie jestem w USA. Poprzednio ponad 4 lata w UK. Obecnie jestem 'tylko ' mama i zona i przez to mam kryzys (nie mam wizy, nie moge precowac). Niedlugo moze szykuje mi sie jeszcze wiekszy kryzys, bo mamy wracac do Europy i chyba o dziwo wyladujemy w Polsce (a ja chce do UK!!!!!). To dopiero bedzie masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z US, z Minnesoty. woooow jestem juz tutaj prawie 8 lat. mamy 2,5 letnia Zosie. Ja pracuje duzo a maz na pol etatu i zajumuje sie Zosia. Uklad doskonaly jak dla nas. Ja na maxa szczesliwa i nie tesknie ...moze to dziwnie zabrzmiec,ale chyba jestem tak daleko od Polski,maly kontakt z polakami,z polskim jedzeniem i dlatego latwo bylo mi tutaj sie zaklimatyzowac. nie mam rozterek czy wracac czy nie, bo u nas raczej opcja powrotu bardzo mala. maz amerykanin z zerowa znajomoscia polskiego latam do Polski raz do roku na 4-5 tygodnie. prosze mnie zle nie zrozumiec, uwialbiam swoja rodzine ponad wszystko i Polske,ale tak mi sie zycie potoczylo i nie siedze i nie mysle a co by bylo gdyby. mieszkalam kiedys w Londynie (chyba ponad pol roku) i tam wlasnie mialam takie dziwne uczucie, taka rozterka co robic z zyciem, wracac, zostac itd. Jakos milo tego nie wspominam, bo chyba za blisko Polski i duzo rzeczy i ludzi mi po prostu przypominalo Polske. wszystkim zycze aby znalezli swoje miejsce i sie cieszyli zyciem, i jak ktoras z was napisala....nigdy nie narzekac!!! wlasnie ja tez taka jestem i lubie takie podejscie w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebawem mama za granica
dzieki, ze sie wpisalyscie:) ale piszcie tez skad jestescie i czym sie zajmujecie. Ja sie boje juz teraz wlasnie o prace, bo nie wiem czy dostane za granica na takim stanowisku jak w polsce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do niebawem za granica haha ty sie martwisz czy dostaniesz prace za granica na takim poziomie jak mialas w PL a ja na odwrot:-D Przy potencjalnym powrocie do PL jesli moj maz dostanie przeniesienie to ja chyba leze i kwicze:-P bo zarowno studia jak i doswiadczenie mam z UK, malo tego na wysokiej pozycji co dla dziewczyny w moim wieku raczej w PL jest ciezkie do zdobycia. Mam nadzieje ze jak cos to mi pracodawcy nie beda walic komentow w stylu; 'taaa managerem bylas? chyba na zmywaku'. A niestety takich tekstow nasluchali sie mi znajomi po powrocie ze studiow w UK do PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belle de jour szkoda ze mieszkasz tak daleko, bo ja bardzo chetnie spotkalabym sie z jakas mama ktora mieszkalaby w okolicy:) , u mnie tez wszystkie kolezanki bezdzietne i nie planujace w przyslosci potomostwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×