ciąża

Coralick mój pierwszy raz był z moim obecnym mężem . teraz mam 24 lata.

powiem wam szczerzę ze troszkę mnie uspokaja fakt iż nie spuścił sie ani nic, wyjmował często wiec pewnie zeby wyleciało... to był dość krótki "stosunke" później od razu poszliśmy sie kąpać... mam nadzieje ze nic nie bd. !

nzj to ty w koncu jestes w ciazy czy nie bo juz nie rozumiem?

pamietaj ze w plynie ejakulacyjnym tez moga sie znajdowac plemniki wiec nie zapomnij o zabezpieczeniu na przyszlosc.

ja po pierwszy razie , to już zaraz po stosunku miałam mega nasrane. i tylko czekałam na miesiączkę. a wiem że się spóźniała i wmawiałam sobie i partnerowi ze jestem w ciązy co mnie on zawsze uświadamiał że to jest nie możliwe bo zabezpieczenie . ale po tamtym pierwzym 2 raz był po ok 2 miesiącach.

wiem własnie kropelkowanie , jestem na prfilu biologiczno-chemicznym wiem jak to wygląda u zwierząt ale nie jestem pewna jak u ludzi dlatego pytam , mój pierwszy raz wiec dziekuje za to że mnie rozumiecie. ! i naprawdę mam wielką nadzieje ze nic nie bd, bo tedy bd zle...

będzie dobrze :-) u mnie było tak ze miałąm 15/16 lat partner 3 lata starszy więc i on doświadczony i wiedział co robi . nie martw się. wszystko bedzie ok. tylko pamiętaj podstawa to zabezpieczenie bo sex przerywany to żadna antykoncepcja.

stosunek przerywany sie sparwdzal tylko u mnie... przez tyle lat nie zaszlam... a teraz sie okazalo ze nie mozemy miec dzieci... wiec lepiej uwazaj!!! dmuchaj na zimne :)

mam 19. no własnie nie wiem. nie mam żadnych objawów wskazujących na ciążę ale ta ostatnia miesiączka mnie zastanawia. myslałam że sie dowiem czy miałyście podobne problemy.

no wiem wiem , ale naprawdę mam wielką nadzieję ze nic nie bd. ! wiem ale dobrze że chociaż wiedział ze ma przerywać. ! jak sie okażę ze nic nie bd (w głebi duszy czuje to) to BEZ GUMKI NIGDZIE SIE NIE RUSZAM !

a własnie myślicie ze w jak zrobię w ten czwartek ten test to może już coś wykryć.?

nzj najlepiej to wyjaśni wizyta u ginekologa i lekarza. nie jestem wstanie ci nic poradzić a nie chce wprowadzić w błąd Coralick my mamy 2 synów 3 lata i 3 miesiące. choć fakt że jak jesteśmy małżeństwem 4 lata często sex przerywany i nigdy nie dał on ciąży. tylko facet musi wiedzieć kiedy wyjść, nie tuż na sam koniec.

a nie wiecie co może oznaczać ta ostatnia miesiączka? przez te pierwsze 2 dni miałam zwykły okres ze złuszczającą sie błoną a później nagle taki brązowy śluz czasem z krwią i pomiędzy tym wydostawała sie złuszczona błona i znowu brązowy śluz. juz normalnie wariuje.

nzj... ja bym sie nie martwila jeszcze po 3 miesiaczce. brazowy sluz to tylko objawy zaniku krwawienia. ja mam miesiaczki zwykle 3 dniowe a na nastepne powiedzmy 2 dni mam juz tylko leko brazowe zabarwienia. chyba ze sie seksze potem to znowu troche krwi sie pojawi. ale tak jak ci juz napisala koliaaaan... nie bedziemy rozwiewac czegos czego nie wiemy. wiec lepiej odwiedz ginekologa. koliaann... musi wiedziec ale czasami moze przeoczyc :)

ale myslicie że jestem w ciązy czy raczej nie.?

koleżanko masz okres więc jest sii, zrób test . ! ja to sie dopiero martwię. !

no tak zrobię muszę bo chyba zwariuję. wszystko by było ok tylko przeszkadza mi to że jestem chora i przyjmuje bardzo silne leki. do tego rozeszłam sie z chłopakiem i lipa.

Coralick ile masz lat jak można spytać. i uściski dla ciebie !!!!!!!!!!!! a myślicie o innym sposobie posiadania dzieci:-)

no własnie może ten kolor jest spowodowany tym ze własnie bierzesz te leki. Ja kurde tak strasznie się boje tego ze moge być w ciązy ze masakra. ! w czwartek robie ten test ! ;//

matko, stara baba ze mnie :D juz prawie 33... leczymy sie ale to idzie w takim tempie, ze chyba do 60 sie nie wyrobimy :D nie mam bzika na tym punkcie, nie zabijam naszego zycia checia posiadania dzieciaka. chciala bym ale to nie jest priorytet nad ktorym bede wylewac lzy. ja tez sciskam :)

ej dziewczyny ale myślicie ze w moim przypadku bd dobrze coo.?

ja też w czwartek zrobie ten test bo szczerze powiedziawszy nie mam gdzie kupic wczesniej.. 33 lata i stara? ja mam 19 a czuje sie na 60 tak mnie życie sponiewierało, dosłownie.

donau... jak jestes w ciazy to mi kaktus wyrosnie na dloni :D

kurcze no to mi troche ulżyło. ! ; D

nzj... ty jestes chora, a ja zdrowa (chyba... bo mam jakis przybyszy na tarczycy :D )... wiec masz odpowiedz. my czasami nie doceniamy tego co mamy, a tak latwo to stracic. grunt to wiara i dobre, pozytywne myslenie :D

Coralick nie taka stara baba, no coś ty dojrzał kobieta. nie musza być dzieci bybyć szczęśliwym, wystarczy mieć tą 2 osobę by mieć w nim oparcie. ale ogólnie dla ciebie i męża szacunek za dystans do sytuacji i nie poddanie się presji zdobycia dziecka. znam wiele par które temu nie podołają i się rozstają. musicie ieć silne osobowości.:-)

nie wiem czy silne. chyba nie jakos wyjatkowo. wspieramy sie i to chyba przewaza szale na plus. i zakochani wiec jakby ta luka sie sama jakos wypelnia :D

donau bo masz już kopniaka ode mnie:-) nie ma ciązy koniec i kropka, ja ci mówie dziś wyluzujesz a lada dzień okresik przybędzie. DO WSZYSTKICH POZYTYWNE MYŚLENIE:-)

donau... jak nie zrobisz testu to chociaz bysmy tu siedzialy do rana to nie przestaniesz :D

Coralick dziękuje za te słowa. naprawdę dziękuję podniosło mnie to na duchu. ja od dziecka mam 2 domy, jeden ten z rodzicami a drugi szpital i szczerze mówiąc wiecej czasu spędziłam w szpitalu więc doceniam życie. a przez taką głupia chwile nieuwagi bo inaczej nie moge tego nazwać nie mam spokoju juz od 3 miesięcy.. musze zrobic ten test w końcu..