Czy to normalne,że piszę z byłym?

zerwałam z nim 1,5 roku temu,on tego nie chciał,ja sama nie wiem,czego chcę,ale piszę z nim bo lubię,niby na stopie koleżeńskiej,on myśli,że kogoś mam,ale zmyśliłam to bo nie dawał mi spokoju,a teraz piszę z nim jak z kolegą,ale dzisiaj chciał się ze mną spotkać

nie oznacza że musisz się z nim zejść albo spotykać.

umówiłam się z nim na seks analny, myślicie że to zdrada, ale nie w cipcie przecierz

ja w sobote bylam z bylym na imprezie:) jako osoba towarzyszaca fajnie jest miec kontakty kolezenskie

a to ze mnie wyruchał w kiblu to sie nie liczy

Ja np ze swoim byłym nie chcę mieć do czynienia. Stare dobre przysłowie : DWA RAZY DO TEJ SAMEJ RZEKI SIĘ NIE WCHODZI . W Twoim przypadku jeśli to koleżeństwo to nic takiego,gorzej jak narobisz sobie nadziei potem będzie płacz i zgrzyt zębów .

trochę się boję,że go skrzywdzę,bo ostatnio -czasem się widujemy,powiedział mi ,że kiedyś w smsach napisał,że nie chciałby wrócić,a to było kłamstwo,więc teraz nie wiem co myśleć...

Nie wierz facetowi i sama w kabałę się nie pakuj :)

ale nie umiem zerwać z nim kontaktu...;/

Bez ryzyka nie ma zabawy więc może zaryzykuj ... jako kumpela. Potem wsio wyjdzie w praniu.

ja z moim bylym tez nie potrafie urwac kontaktu.. Kocham go wciąż i on mnie chyba tez, jutro jadę do jego rodziny i on tez tam bedzie, on i jego mama mnie zapraszają. JAdę i pewnie do niego wrócę :)

Skoro tak trzeba walczyć o swoje powodzenia dziewczyny :)

Szczerze to on jest kochany w sensie traktuje kobiety jak księżniczki ,nawet piecze ciasta ,ciągle sprząta i takie tam,ale straszny z niego wrażliwiec,jest b.uczuciowy,ale czasami jak coś powie to myślę:matko ,jak można czegoś takiego nie wiedzieć ,jest też b. naiwny i może z twarzy nie jest piękny,nie podoba mi się np.jak chodzi,że się tak gibie,albo wszystko opowiada ,o czym moim zdaniem nie powinno się mówić ,ale pociąga mnie fizycznie i jest taki słodki ,zawsze mnie rozbawia,w sumie to sama nie wiem czego chcę;/;/pomocy;/