Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martinoooooowwwwaaaaa

Ile macie/ chcecie mieć dzieci?

Polecane posty

Gość Lucy1309
Ja chętnie. Spełniłoby się moje marzenie o wielkiej rodzinie, a nikt by mi nie zarzucił że żałuję mężowi na gumki hahaha ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verdun_keep
Ja nie chcę w ogóle. Dodam, że gdybym była facetem, to z dwójką, a nawet trójką nie miałabym problemu. Tylko zupełnie mnie to ciążenie-rodzenie-karmienie nie pociąga. Opieka nad dzieckiem również, a panowie mają tu znacznie większe możliwości manewru okrążającego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phoebe20
verdun-keep zawsze możesz pomyśleć o adopcji ;) kilkulatka na przykład :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verdun_keep
Jak adopcja to tylko noworodka. Jestem psychologiem (ale takim bez powołania) i wystarczająco się tych kilkulatków adopcyjnych z efektami ubocznymi naoglądałam. To dla ludzi z prawdziwym instynktem macierzyńskim a nie dla takich "może kiedyś" jak ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy1309
No właśnie ja bym chętnie adoptowała i chyba tak zrobię :D ja mam taki instynkt że mnie to aż przeraża, jestem sama, mam 20 lat, a o dzieciach myślę zdecydowanie za często ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma 7777
Też tak miałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kiedyś myślałam o adopcji,nawet jak miałam już moją czwórkę.I powiem szczerze -odechciało mi się.Moja czwórka daje mi nie raz tak popalić,że mam dość.Choć wiadomo,że nie wyobrażam sobie gdyby któregoś z moich dzieci miało by nie być.Jednak adopcja to już nie dla mnie .Nie mam na to sił psychicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienka -mąz nie jest zawiedzony ze sa same baby w domu ;)Szaleje na punkcie dziewczynek bardziej niz ja ;) Mam kolezanke,ktora ma jedna 10-letnia córke i czesto do nas przychodzi bo jest wesolo i gwarnie :)Jej córka sama siedzi po szkole w domu do 19-tej bo obydwoje pracują i dziecko samo musi sobie organizowac czas w domu. Ja nie pracuje a maz a szczescie zarabia tyle ze mozemy sobie pozwolic na godne zycie,nawet z czwórka dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gowniana sprawaa
w ogole nie chce miec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×