jak rozpoznać czy ktoś juz jest alkoholikiem ?

za wolno pisze i na dodatek z błedami sorki pozwol ze delikatnie powiem, ze twoj tata chyba ma problemy z alkoholem... dochodzi agresywnosc??? i nie zawsze alkoholik jest wulgarny... duzo ludzi np lekarzy jest alkoholikami, i nie sa wulgarni. chociaz dla alkoholika wulgaryzm to jeden z systemów obronnych . a te przerwy o ktorych piszesz to nic innego jak odpoczynek organizmu..jest napojony i odpoczywa z czasem beda trwaly one dluzej ale i dluzej bedzie Twoj ojciec pil i nie tylko w nocy al i w dzien, i tak ktos napisall, ze zadnej okazj nie przepusci, racja, chowa buteliki, tez prawda, moze nawet tlumaczyc ze jemu sie nalezy wypic bo pracuje i to jest dla niego zaluzony relaks.

pije i sram pod siebie

pije i sram pod siebie

tzn mój ojciec pije w domu przed TV albo w kuchni coś tam sobie czyta albo siedzi z takim tępym spojrzeniem i nad czymś myśli az mi się odechciewa wchodzić do kuchni :/ jak jest pijany to z nim w ogóle nie rozmawiam można powiedzieć ,ze się go brzydzę wtedy no ale kurde to mój ojciec jak nie pije to jest naprawdę świetnym ojcem...

no bo nie kazdy tak sie zachowuje ze bedzie bil, dlatego wczesniej pytalam czy jest agresywny. wiesz jest taka ksiazka Alkoholizm, ale nie poamietam autora, i tak sa opisane rozne rodzaje alkoholizmu. szkodsa ze malo jest wspomniane o dzieciach alkoholikow jest trzy grupy takich dzieci o ile dobrze pamietam...

pije i sram pod siebie

mam butelke whisky w cipie

no jak jest pijany i ktoś mu powie żeby juz nie pił więcej to się wkurza bo tak jak pisałeś twierdzi ,ze to normalne wypić sobie piwo po pracy. no okej piwo jedno, dwa ale nie kurde z 5... agresywny nie jest ale raczej zdenerwowany i przeklnie ( nie obraza nas tylko czasami hmm użyje wulgaryzmu jako przecinka ) noo i czasami chowa też np puszkę z piwem do szafki do której teoretycznie nikt nie zagląda tak jakby chciał ja tam schować... ja mu coś tam przebąkiwałam ,ze może ma juz problem z piciem ale on nie widzi problemu :/

jesteś na etapie uświadamiania sobie problemu - skończysz jak ojciec

a czy ktos mu proponował leczenie??np mama??? nawet tak zapytac czy ty nie za duzo pijesz.... zobaczyc jak zareaguje... a twojej mamie to nie przeszkadza???? ze ziora jej piwskiem w nocy??? a jak sie czuje i jak sie zachowuje jak nie pije???

no właśnie mojej mamie to bardzo przeszkadza mówi żeby już więcej nie pił , ze juz mu wystarczy ,a on w zaparte ze mu się należy i piwo po pracy to nic złego...a ja widzę jak coraz bardziej ją męczy ta cała sytuacja.. najgorsze jest to ,ze on jak jest trzeźwy i np ktoś poruszy temat ze wczoraj znowu był pijany to tak unika tematu jakby sie tego wstydził...

no coz ma facet problem.. wy mu teraz nie pomozecie bo jak sie wypiera to na leczenis ei nie zglosi dobrowolnie,,, jedynie co to mama moze go na przymusowe zglosic...do AA, ze bedzie musial chodzic i pokazac ze przeszedl wszystki spotkania by dali mu spokoj jakos tak to wyglada. ale szcze mowiac to te gminne AA sa do bani...:/ napewno mowienie zeby nie pij nie pomoze.. pozniej bedzie blaganie placz ale bedzie pil dalej,,, bo bedzie mial kolejna faze ... to jest bardzo ciezka horoba naprawde,,, sama jestem corka alkoholika ktorego woda wykonczyla niestety. jesli nie jest agresywny nie bije tak bedzie po cichu popijal .. moj niestyty byl agresywny czy to pijany czy trzezwy. czasami w przychodni leza takie testy do wypelnienia czy sie jest alkoholikiem przynies jeden z nich do domu poloz na stole moze sam wypelni ... nic nie kaz bo na pewno to nie poskutkuje.

siedem kroków masz na myśli?

terapeutą, nie rozpoznasz. Należy sprawdzić jak reaguje na odstawienie alkoholu, czyli co się dzieje jak nie pije. Dlaczego ten problem cię tak martwi? Przerasta cię to?

chcesz o tym porozmawiać?

.

chyba za dużo wypił i odpadł

Wznawiam temat. Jeżeli doszukujemy się w bliskiej osobie czy już jest alk czy będzie za chwilę, to pewnie ta osoba ma problem z alkoholem. Równie wielkim problemem jest współuzależnienie, a to tak samo wymaga terapii. Wiem bo jetsem już po. Mam męża alk.

"Prosta metoda jak skutecznie kontrolować alkohol" Allen Carr - polecamy ten praktyczny poradnik, który wydajemy w języku polskim. Więcej informacji dostępne jest tutaj: http://www.allen-carr.pl/ksiazki

to, ze nabzykany facet sie wkurwia jak mu mowisz, zeby przestal pic to chyba najnormalniejsza sprawa na swiecie, to tak jak bys powiedzial kobicie, w okresie wkurwienia przedmiesiaczkowego, ze jest upierdliwa i wsciekla - zje cie na miejscu i popije denaturatem tylko buty po tobie zostana :D a tak na powaznie to trudno rozpoznac to u siebie a jeszcze trudniej u kogos. Moj tata tez nie odwraca kieliszka a mimo to po wodeczce nie zachowuje sie agresywnie. Ja natomiast pije praiw ze co dziennie wieczorkiem buteleczke czasem nawet i dwie winka bo picie to fajne hobby a gdzie ja teraz na stare lata bede sioe innego szukac ;) Chyba nie mozna rozpoznac u kogos alkoholizmu, alkoholik musi sam sie do tego przyznac a poza tym wszystko zalezy od wytrzymalosci. To ze ktos sie nawala na imprezach nie znaczy ze jest alkoholoikiem. Moim zdaniem alkoholikiem jest sie wtedy kiedy wodka stoi na pierwszym planie, kiedy zaniedbujesz obowiazki, kiedy matka sie upije i zapomni odebrac dzieci od sasiadki, kiedy lekarz nie jest w stanie operowac bo mu sie rece trzesa, kiedy ojciec przepija cala wyplate w ciagu kilku dni majac na ut5rzymaniu rodzine, kiedy alkohol zadzi czlowiekiem !

ja to se tak myśle ze w polsce to nie ma alkoholików, ja piję litra dziennie i nie jestem alkoholikiem a znam takich nawet co piją mniej odemnie

a powiem więcej jak jestem trzeźwy to mi nic nie wychodzi, kiedyś nawet raz to do roboty przyszedłem na trzeźwo i od razu kierownik wzioł mnie na dywanik, że coś źle wyglądam no i kłopoty

W przypadku mojego męża było to picie, nawet bez większej ochoty. Ot tak, z przyzwyczajenia. Gdy zwracałam mu uwagę, chował się ze swoim piciem. Prędzej czy później musiałam go przyłapać, co zakończyło się zgłoszeniem go na terapię do ośrodka Wiosenna w Ściejowicach. Po wyjściu z odwyku mąż w końcu przyznał mi rację. Od tamtego momentu nie mamy przed sobą tajemnic.

mnie w zrozumieniu problemu alkoholowego mojego partnera pomógł ten artykuł przeczytany ostatnio w eaptece. polecam go, mam nadzieję zgodzi się na terapię https://eapteka.pl/blog-porady/alkoholizm-pod-krawatem-po-czym-poznac-uzaleznienie-od-alkoholu/

Warto zrobić sobie test, który ułatwi odpowiedź na pytanie czy ma się problem z alkoholem: http://terapie.net.pl/testy.html

tratwa prywatny ośrodek terapii uzależnień ul. beskidzka 8 43-460 wisła tel: 666-030-505 e-mail: tratwaosrodek@gmail.com www: https://leczenieuzaleznien.com/

Podajcie test na uzależnienia od pracy , zakupów , pakowania na silce , pieniędzy , seksu , kościoła , rodziców. Gdzie są takie ośrodki.