Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MesserdesMessers

Miłość rodzi się z UŚMIECHU !!!

Polecane posty

Gość MesserdesMessers

Ale się zakochałam , o jeny!!! W uśmiechu. Facet z wyglądu przeciętny, ale wystarczył jeden uśmiech...jest boski!!!!!!!!! Za tym uśmeichem poszłabym wszędzie, na koniec świata. Cudowny ciepły!!! I taki przeszywający!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MesserdesMessers
więc: :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam pytan
nie strasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie w stu procentach, mnie tez zawsze uśmiech rozbraja :) a facet wtedy wydaje mi sie najprzystojniejszy na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co się ryjesz downie" Tak się reaguje na brzydala który próbuje się uśmiechać więc lepiej spuścić głowę i odwrócić się do ściany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaaaa:P
"Miłość rodzi się " ... z dziwnych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MesserdesMessers
On naprawdę ma rysy twarzy przeciętne. Do tego trochę nieregularne/niesymetryczne (choć to może być u facetów pociągające ---> patrz np. Maleńczuk ;)). Ale uśmiech... ma rozbrajający, potrafi oczarować!!!! I to nie jest uśmiech śmiały ani szelmowski tylko właśnie taki KOCHANY i słodki a jednocześnie męski. Cudo. Zakochałam się w jednej chwili! Czekam na kolejne, bo ten jego uśmiech działa jak narkotyk mmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))))
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13248
A ja myślałem, że "miłośc" rodzi się w portfelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niech ja jeszcze raz usłyszę, że: najważniejszy jest charakter. Tu go zapewne widać przez zęby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MesserdesMessers
a czy ciepły uśmiech nie świadczy choć odrobinkę o charakterze? Nie znasz ludzi, którzy nie uśmiechają się NIGDY (ja znam) ,albo uśmiechają się wyłącznie: -szyderczo//- pogardliwie//-złośliwie//-sztucznie//-"zawodowo" (np. stewardessy) ?//-flirciarsko Takich też znam. A kiedy mężczyzna spojrzy na kobietę i uśmiechnie się, tak jak on (ten mój) to tego nawet z rozbiernaiem nie można porównać! to jestem lepsze, bo bez podtekstu erotycznego!!! To jest działanie na DUSZĘ , nie na zmysły! coś cudownego. Że aż szczęka opada kobiecie. Bo do mężczyzny ten o którym piszę, raczej takiego uśmiechu by nie zaserwował. A jednak nie jest to erotyczne, flirciarskie, cielesne..... to jest taka dawka ciepła... coś nieuchwytnego. Coś czego nie da się ubrać w słowa, a jednak daje głębokie przekonanie o intencjach. Boski. Z takim uśmiechem niczego nie można porównać.....Bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MesserdesMessers
Darker - sam fakt uśmiechania się "ciepłego" (czyli nie mieszczącego się w żadnej z parszywych kategorii wymienionych powyżej) świadczy o charakterze. O cieple. No i to już zależy od częstotliwości itd., ale często powtarzany może świadczyć też o intencjach wobec kobiety.....(albo KILKU kobiet, w końcu monogamia nie jest obowiązkowa :P) Nie bez powodu mawia się że uśmiech to połowa pocałunku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Darker - sam fakt uśmiechania się "ciepłego" (czyli nie mieszczącego się w żadnej z parszywych kategorii wymienionych powyżej) świadczy o charakterze. O cieple." Nie, to świadczy tylko o tym, że Ci się podoba. Masz kisiel w majtkach i nie filozofuj bo mnie ze śmiechu przepona boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13248
Miłosnik gimnazjalistek ma rację. Jak fagas się babce spodoba to nawet o technikach wydalania stolca może jej opowiadać, a ta ryja będzie cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówiąc już o tym, że ropiejący czyrak na jego ryju będzie magicznym znamieniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MesserdesMessers
Jego uśmiech świadczy o tym, że on mi się podoba ? :D buahaha chyba odwrotnie. Gdyby mi się podobał, to to JA bym się uśmiechała. A to że ON się uśmiecha, świadczy o tym, ze jest ciepły czuły i kochany choćby w najmniejszym stopniu. To urzeka. Kisielu w majtkach nie mam (co za wulgarne określenie, w ogóle...) ponieważ jak już podkreśliłam , przyjmuję jego uśmiechy NA PŁASZCZYŹNIE NIEerotycznej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znasz go dobrze
moze to maminsynek ciepłe kluchy ciepło sie usmiecha może byc fajnym kumplem ale facet z niego zaden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to jest tak
Czy miłość to nie wiem ale zauroczenie na bank :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13248
Tak, tak zobaczymy jak ja przyjdę i wyszczerzę do Ciebie zęby. Ciekawe czy też będziesz piała z zachwytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MesserdesMessers
zauroczenie ! Tak! Miłość z tytułu wątku nie była odpowiednim słowem. Jestem mocno zauroczona. Czy mamisynek czy nie, okaze się z czasem. Napewno wiem jednak, że TAKI uśmiech mnie b. mocno przyciąga do mężczyzny.* * przy założeniu że za mężczyznę uważamy coś więcej niż penisa z człowiekiem przyczepionym do moszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"buahaha chyba odwrotnie. Gdyby mi się podobał, to to JA bym się uśmiechała. A to że ON się uśmiecha" Czyli facet Ci się nie podoba. Lubisz jak się szczerzy ale nic więcej... Okej. "świadczy o tym, ze jest ciepły czuły i kochany choćby w najmniejszym stopniu. To urzeka." Ktoś przeprowadza staruszkę przez jezdnię a w domu katuje rodzinę. Uśmiech nie świadczy, że ktoś jest czuły i kochany. Pomyśl głową a nie kroczem, dzieciaku. "Kisielu w majtkach nie mam (co za wulgarne określenie, w ogóle...)" No dobra... masz galaretę. I już wytrzymać nie możesz bo na forum o tym piszesz. "ponieważ jak już podkreśliłam , przyjmuję jego uśmiechy NA PŁASZCZYŹNIE NIEerotycznej !!!" Masło maślane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MesserdesMessers
a dlaczego miałabym się zachwycać KAŻDYM uśmiechającym się facetem? A czy Tobie by zależało na względach takiej jak ja? Raczej nie. Bo w tej pięknej historii "rozmowy językiem ciała" między mną a nim, którą opowiedziałam, nie wspomniałam o jednym fakcie: ani ja , ani mój "książę" o cudnym uśmiechu, NIE JESTEŚMY ŁADNI. On ma naprawdę przeciętne rysy twarzy. Ja jestem nie ładna. I co? Nic. Dlatego "lecę" na ciepło, uśmiechy, inteligencję, a nie na supermenów z superklatami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to jest tak
Oj ja też raz zobaczyłam taki uśmiech :) Omdlałam z wrażenia. A chłopak miał małe oczka, duży garbaty nos, nieogolony, niski i miał stajla niemal jak bezdomny... ale ten uśmiech przyćmił wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13248
Wiara nie próbuj ich zrozumieć, szkoda życia i nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A czy Tobie by zależało na względach takiej jak ja? Raczej nie." Wolę takie rzeczy osobiście oceniać. "NIE JESTEŚMY ŁADNI." A musicie być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×