Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szafirowe Szpilki

Topik dla Kobiet po aborcji - zapraszam

Polecane posty

Gość bylam mloda
Mozecie mnie osadzac jak chcecie,wyzywac tylko,ze to i tak nie przemawia do mnie wrecz czulam sie z tym zle,ze nie mam zadnych wyrzutow sumienia a taka uczuciowa jestem Nie wiem dlaczego nie przezywalam tego?Mozxe jakis chwilowy zanik uczuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
Teraz mi smutno,ze nic nie czulam po.Piszecie,ze mialyscie wyrzuty,myslalyscie o tym moze ja zla kobieta jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie pisz
podjełas dziewczyno trudny temat. nie ganie za to co zrobiłas ale piszac tutaj sama sie przyznajesz, ze potrzebujesz o tym rozmawiac. w jakims stopniu ten " fakt" ciazy na Tobie. to rozumiem. sama sracilam dzicko ale nie dlatego z chcialam, los tak chcial. bol jaki jest wciaz we mnie, wplywa na moja psychike. nie mialam i nie mam oparcia w partnerze. dlatego moj bol jest dwakroc potezniejszy. zazdoszcze Tobie spokoju. mnie od szesciu lat przesladuje ... nie wyzywajcie sie dziewczyny. miejscie odrobine przyzwoitosci. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuu y
qeeeqeq = wspolczuje twoim dzieciakom w takim razie...kulturalna,dobrze wychowana i szanujac a decyzje innych kobieta.Wychowuj tak swoje dzieci.Ciekawe gdzie Ty nauczylas sie takiego jezyka? j bym sie aborcji nigdy ie podjela ale wiem ze nie mam tez prawa do osadzania....troche pokory,czyzby Cie teg nie nauczyl Katolicyzm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
ja nie wiem jak mozna brac tabletki i zajsc w ciążę?? wierzyc mi się w to nie chce. Ja brałam tabletki 3,5 roku i w ciążę nie zaszłam. Nie stosowałam żadnego dodatkowego zabezpieczenia, tylko gdy miałam przerwę w braniu na wywołanie okresu to wtedy używaliśmy gumy. Ludzie nauczcie się stosować antykoncepcję a nie potem płakać, że się jest w ciąży i usuwać dzieci!!! Przecież to morderstwo!!! Do osób biorących tabletki - nauczcie się czytać ulotki jak stosować tabletki. Tabletki nie działają gdy bierze się antybiotyki, gdy ma się biegunkę i wymioty. Mogą też koligować z innymi normalnymi lekami, trzeba pytac lekarza. Jakby ludzie normalnie stosowali antykoncepcję, uważaliby - to mniej płaczu i morderstw byłoby na tym świecie. Tak to jest jak dzieci i osoby nieodpowiedzialne i nie myślące biorą się za seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
nigdy tak nie pisz -stracic dziecko to nie to samo.Ja nawet sobie nie wyobrazam,zeby moglo zabraknac mojego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz może to też w jakiś sposób obrona ze strony Twojej podswiadomosci? Może Twoja podswiadomosc nie pozwalala, bys odczuwała jakiś smutek? przygnebienie. A pozatym. Uważam, że to nic złego, że nie czułaś żalu! I absolutnie nie jesteś przez to złym człowiekiem! Po prostu byłaś pewna swojej decyzji. A spokój świadczy o dojrzałości. Wg mnie... :) Kładę się spać, mam nadzieję, że temat nie zginie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy tak nie pisz
byłam mloda w jakims stopniu przyczynialm sie. praca, stres i wile innych czynnikow. z kazdym rokiem wspomnienie coraz bardziej mgliste ale jednak... tamtego dnia, zapadlam sie w sobie, doslownie. mam syna. doroslego juz. ale swiadomosc, ze kiedys zostanie sam, bez rodzenstwa, doluje mnie bardzo. to wszystko. trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
nigdy tak nie pisz-no wlasnie nigdy tak nie mysl,ze sie do tego przyczynilas:(Nie oskarzaj siebie Tez mam prwie doroslego syna ale sama jestem jedynaczka i boje sie zajsc w ciaze:Oa chcialabym miec drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam prezentu
Pamiętajcie kobiety, dla każdej z Was na pewno była to trudna decyzja,miałyście milion powodów aby to zrobić. Pamiętajcie o konsekwencjach. Ja byłam krok od tego. Ale nie zrobiłam. Gdy siedziałam w pokoju z myślami, zadręczałam sie co mam zrobić to wiecie co? otworzyłam biblię. Pomodliłam sie i już wiedziałam że urodzę, chociaż nie miałam studiów, mój chłopak pracował w wojsku i tez żadnej przyszłości po wojsku wiadomo ze nie ma. Jeśli zabije sie człowieka którym nienarodzone dziecko ewidentnie jest to nie ma surowszej kary niż piekło. Możecie mówić ze pieprze bzdury i piekle niebie Bogu a połowa z Was w to niewierzy. Bóg istnieje, szatan też, i to od podsuwa Wam takie pomysły. Bóg Was ukarze za to co zrobiłyście. Piekło to niewyobrażalne cierpienia które się nie skończą. A pamiętajcie że po śmierci macie tą samą świadomość co teraz, taka widzę bedziecie miały, i za wszystko zostaniecie osądzone. Nawet jak teraz nie spotka Was kara, to Bóg jest spraiwedliwy. Nie może być tak że kobieta która przerwała czyjeś życie zyje lepiej niż kobieta która pomimo trudności zdecydowała sie urodzić. Za wasz grzech odpowiadają też wasi rodzice. Za to że wychowali Was tak, że byłyście w stanie zabić człowieka. Tak samo jak kobieta ubrana wyzywająco, wulgarnie, bierze na siebie grzechy mężczyzn którzy na nie patrzą. Ja 3 lata po ślubie 2 letnie dzieciątko, za którym wszyscy w rodzinie szaleją;) robię studia. ciężko bo ciężko, ale moge rano wstać i spojrzeć w lustro beż wyrzutów sumienia. Przykro mi, że wam nikt w podjęciu tak ważnej decyzji nikt nie pomógł. żadne kłopoty finansowe, żadny paskudny facet u boku nie wytłumaczy zabicia swojego dziecka. napisała kobieta która juz jechała na zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
Tak samo jak kobieta ubrana wyzywająco, wulgarnie, bierze na siebie grzechy mężczyzn którzy na nie patrzą. puknij sie kobieto w leb:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam prezentu
byłaś młoda... intelektualnie i duchowo jesteś nadal mloda. nawet bardzo młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bęec
Aborcja we wczesnej fazie to nie zabicie dziecka tylko pierdolonego zarodka, zbiorem komorek ktore nie mysli, nie czuje. Ciezko to organizmem nawet nazwac. Blizej mu do jakiegos pierwotnika niz pasozyta. Pierdolnijcie sie wleb, to nie jest slodki bobasek, jak to ktoras kolejna madra napisala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
tu Ci przyznam racje-nadal mlodo sie czuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bęec
* niz czlowiekiem ofc. Ale z pasozytem tez ma wiele wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytajcie dokładnie :)
czym trzeba byc, żeby świadomie zabić dziecko :/ Wiele mówi się o jakichś zboczeńcach, pedofilach, mordercach , ostatnio wstrząsnęło Polską morderstwo dwulatki, zakatowanej na śmierć. Wiecie, niczym się od tych ludzi nie różnicie - morderstwo to morderstwo. Obrzydliwe szmaciury z was. dla normalnej kobiety sex = możliwość ciąży, najlepszą antykoncepcją jest abstynencja - a wy jak zwierzaczki, byleby je pokryć, a co dalej to nieważne, jak ciąża - to usunę, o nie? :o Ja też rodziłam w ciężkich warunkach, zaczęłam pierwszy rok studiów, miałam staż, mój chłopak był debilem... ale mimo to urodziłam. Chłopak wydoroślał do roli, poszedł do pracy, za zrobiłam dziekankę, postarałam się o swiadczenia socjalne - dziś moja córka ma 7 lat, ja jestem szczęśliwą mężatką, pracuję, skończyłam studia :) Nawet przez mysl mi nie przyszło, że mogłabym usunąć. Wy też miałyscie możliwości, bo zawsze jest wyjście - wy zwyczajnie wybrałyscie najłatwiejszą drogę. Szmaty. bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
no i fajnie.Ja swoje dziecko-jedno tez wychowalam chociaz ciezko mi bylo ale o socjal nigdy nie prosilam Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytajcie dokładnie :)
no widzisz, a ja poprosiłam - i moje dziecko żyje, ja mam czyste sumienie i wspaniałą córkę :) a ty wolałaś zabić niż "prosić o socjal"... Jestem pewna, że więcej i tak zarabiam niż Ty, pani "biznesłuumen" i wszystko co wzięłam , oddałam w podatkach, na fundacje... Boże, jesteś totalną porażką... że takie ścierwa chodzą po ziemi... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
Nie jestem pania biznesłuumen:D Kochana nie irytuj sie tak bardzo bo swiata nie zmienisz:P Chcesz podyskutowac to musisz zmienic jezyk na bardziej kulturalny bo runsztokowcow nie rozumiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
Ide spac-dobranoc:) zycze wszystkim wiekszego dystansu-to tylko forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytajcie dokładnie :)
uhm... język dostosowałam do patologii, z którą tu rozmawiam :] Bo mam za patologię ludzi, którzy uprawiają sex jak króliki, a potem się skrobią... :) ale widze, ciebie to bawi i twoje teksty zalatują chwaleniem się, jaka ty to jesteś gościówa, podjęłaś zajebistą decyzję, normalnie bohaterka, wybrała mniejsze zło :D brawoooo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam mloda
Ani mnie to bawi ani doluje.Tak jak juz pisalam nie odczuwam nic po tym zdarzeniu.Zadnych emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Was nie potępiam
to prawda,że jest tyle kobiet ,które pragną mieć dzieci i nie mogą a te ,które mogą ich nie chcą ale to nie wasza wina tylko to takie niesprawiedliwe. ja nie usunęłam i nie zrobiłabym tego ale pozwolę sobie zabrać głos z powodu tego przygnębiającego wiersza na str.1 bo myślę,że mam coś do powiedzenia. Pierwsze dziecko urodziłam mając 21 lat ,on bez pracy ja szkoła , mieszkaliśmy u rodziców.Jakoś tam było ale w małżeństwie nie układało mi się za bardzo. Po 3 latach zaszłam w ciążę.Jak ja płakałam , jaka byłam nieszczęśliwa,myślałam o usunięciu bo przecież przyrzekłam sobie,ze juz wiecej z tym facetem dzieci mieć nie będę . W 12-tym tyg okazało się ,że to ciąża martwa.Kamień z serca mi spadł .Cieszyłam się.W ogóle żałowałam,że przy porodzie pierwszego nie podwiazałam sobie jajników :) Minęły kolejne 4 lata.Życie nam sie ustabilizowało , byliśmy na swoim,mąż dojrzał.Syn zaczął prosić o rodzeństwo .Pomyślałam w sumie czemu nie. Zaszłam w ciążę.Za dwa dni po teście poroniłam , dostałam wysypki co się okazało później różyczką i poroniłam. Nie zdażyłam się nawet nacieszyć.Kolejne 4 lata bez owocne mimo prób.Wtedy pomyślałam,że może to kara za te moje straszne mysli przy pierwszym dziecku? Jednak znowu w końcu byłam w ciąży!!!! Jaka byłam szczęsliwa. 8 tydz. ciąża martwa,zabieg,zanosiłam się od płaczu ,przeżyłam to strasznie.Tak chciałam mieć tego dzidziusia. Odpusciłam sobie.Myślałam ,że to za karę. Za 10 m-c znowu ciąża .Wielka tajemnica.Nikt nie wiedział.Bałam się .Na USG swoje dziecko ujrzałam dopiero w 8 m-c :) bo się bałam patrzeć na monitor. Teraz mały ma 2 latka .Myslę o tamtych moich dzieciach.Strasznie mi wstyd i dręczy mnie sumienie ,że drugiej ciąży nie chciałam i pewnie to dlatego. Chciałam powiedzieć tylko ,że dziś nie żałujecie , jesteście przekonane o swoich decyzjach ale sumienie kiedyś naprawdę się w was obudzi. Mam znajomą która 15-cie lat temu usunęła - dziś tego bardzo żałuje.Druga usunęła 5 lat temu i pomimo ,ze ma straszną sytuację to dzis żałuje. Do tego każda z nas się zmienia z czasem . Myśle,ze widok Waszego już dziecka jak się urodzi przywróci wam wspomnienia . Ja tez nigdy nie przypuszczałam,ze zapragnę mieć dziecko a mówiłam co innego.a teraz ten mały po 13 latach sie urodził i jest największym moim szczęsciem . a nie przelewa sie nam.gdybym znowu wpadłą urodziłabym i trzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie mam szacunku dla kobiet, które dopuściły się aborcji. Dla mnie są one zerem, nieodpowiedzialnym zerem. Ale jeśli kobieta dokonała aborcji, ponieważ dziecko miało olbrzymie problemy ze zdrowiem, to podziwiam ją za odwagę. Oszczędziła cierpień maluchowi. Syndrom poaborcyjny istnieje dzieki temu, że mniej więcej połowa ludzi tego nie akceptuje i głośno mówi o aborcji, czym tak naprawdę jest. Gdyby aborcja była uważana za coś normalnego, prawdopodobnie nie istniałby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANI36
Ciekawi mnie tylko co te pipy młode które zabierają głos powyżej , będą gadać jak wpadną w wieku ok 40 lat ? To nie była łatwa decyzja i nikomu nie życzę aby musiał się na aborcję decydować a co się zrobiło jest nie odwracalne . Codziennie myślę o tym ... 4 miesiące po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ciocię
która swoje czwarte dziecko urodziła w wieku 45 lat i mała jest oczkiem w głowie całej rodziny i najcudowniejszą iskierką , która dostarcza im wiele radości. ja mam też 36 lat 15-sto letniego i 2 letniego syna i ostatnio z mężem zastanawialiśmy się nad trzecim dzieckiem wcale nie uważam się za stara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANI36
Każdy ma inny punkt widzenia , a ja śmiem twierdzić , że gdyby zabieg był tańszy to więcej kobiet by się decydowało a tak rodzą . A ty możesz sobie zrobić jeszcze ile tylko chcesz dzieci powodzenia w życiu życzę . Mnie wbrew wszystkiemu odpowiedzialność skłoniła do takiego wyboru .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.zrobilam.to.2.lata.temu
mysle ze czas kiedy mialoby narodzic sie Twoje dziecko bedziesz dosc bolesnie przezywac, juz sam fakt ze zalozylas ten temat teraz cos znaczy ja usunelam ciaze 2 lata temu, zaluje, nachodza mnie dni kiedy zastanawiam sie jakby wygladalo moje dziecko, czy mialoby oczy po tacie, co juz by umialo i po aborcji zdalam sobie sprawe ze wcale nie byloby az tak zle , mysle ze ludzie musza zmierzac sie w zyciu z o iwle wiekszymi problemami i daja rade niz wpadka i podajecie decyzji o urodzeniu kiedy poszlam do spowiedzi czulam jakby spadl mi wielki kamien z serca, tam rozkleilam sie totalnie, zdalam sobie sprawe z tego co zrobilsam- ze zabilam wlasne dziecko, skoro bralam sie za wspolzycie to powinnam rowniez wziasc odpowiedzialnosc nie bede pisac ze sie zabezpieczalam- bo tak nie bylo, to byl stosunek przerywany +obserwacja cyklu myslalam ze skoro prawie juz rok mnie nie zawiodla to widac jest "skuteczna" nie bede pisac dlaczego podjelam decyzje o aborcji-bo to nie ma znaczenia mysle ze do konca zycia bedzie meczyc mnie co jakis czas poczucie tego co zrobilam, wielki zal i pustka mam nadzieje ze dziecko mi wybaczy i kiedys spotkamy sie razem w niebie -obojetnie co o tym inni mysla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może trafi tu jaks dziewczyna ,która żałuje aborcji a widząc wulgarne komentarze nie odważy się napisac.Jesli jesteś tu to wejdz na forum blizna na gazecie wyborczej.Jest zamkniete. Do wiadomości wszystkich-nie usunełam ciąży i nie zamierzam. Byłam blisko tego kroku, namawiali mnie rodzice a ja w dniu gdy miałam wyznaczony termin aborcji uciekłam z domu do chłopaka.Dziś córka ma 18lat. 16lat później zaszłam ponownie w ciążę,syn ma prawie 2lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×