Mąż nie chce sie ze mną kochać od miesięcy - proszę o pomoc

Joi bt- tak. Tak właśnie myslę... za wiele rzeczy do siebie pasuje. Kilka takich spraw i jedna wazniejsza, kiedy ja przypadkowo spotkalam i byla bardzo oschla, nawet nie chcicla na mnie patrzec i nawet do widzenia nie powiedziala. Kiedys tanczylismy na parkiecie i jak ona zaczela tanczyc z innym facetem, moj Maz az zszedl z parkietu. Teraz to dostrzegam... bylo to bardzo malo zauwazalne, ale moja intuicja dobrze zauwazyla... Dzis oklamal mnie co do niej, ze nie zrobil jej przyslugi a odkrylam w nocy w jego dokumentach, ze zrobil jej przysluge... Poza tym flirt mailowy z nia odkrylam...

Nie twierdze, ze ma z nia romans, ale ... za wiele rzeczy do siebie pasuje. Tak samo z tym jego wyjazdem do Krakowa, odkrylam w jego mailach, ze ona akurat na te dni wziela urlop w pracy. A on jechal w delegacje... Odkrylam tez rachunek w jakims hotelu pod Krakowem a mowil, ze byl w innym hotelu w centrum Krakowa. Kolejne klamstwo... Moze akurat z nia byl i nie w Krakowie a tam pod Krakowem w hoteliku.

i Ty jeszcze masz wątpliwości?

Co ciekawe, ciagle pyta, czy chce odejsc od niego. Tak jakby sie bal, ze odejde... ale moze on po prostu liczy na to, ze odejde? Ze nie wytrzymam psychicznie, wybuchne w koncu i sama odejde. Mialby klopot z glowy i wyszloby na to, ze to ja go zostawilam, nie on mnie. Moze po prostu on nie potrafi mnie tak zwyczajnie zostawic, bo wie, ze jestem osoba wartosciowa, mialby wyrzuty sumienia... zrezygnowalam dla niego ze swojego dotychczasowego zycia dla niego, wiele zrobilam. I dlatego chce to obrocic tak, bym to ja zerwala. A z kupnem domu to moze jest tak, ze co z tego, i tak glownie on by splacal kredyt , bo ja i tak takiego kredytu bym nie dostala. I wie, ze jak sie rozstaniemy, on zostanie w tym domu... bo dalby spokojnie rade beze mnie mieszkac w nim i zyc. Ja praktycznie nic nie zarabiam.

miałam podobną sytuację. Niby chciał dziecka a seks raz na miesiac. Walił mnie w robi przez 6,5 roku juz go nie ma mam nadzieję, ze u ciebie powód będzie mniej bolesny

Te z mam czasami doła i na poprawę humoru kręcę mega bitą śmietanę z cukrem lub wchodzę na horoskopmilosny.republika.pl :) Pozdrawiam serdecznie :)))

Wiec dom to tak dla niepoznaki? Ze pozniej mowilby rodzicom "zobaczcie, ja sie staralem, kupilem z nia dom na kredyt ale to ona mnie zostawila"... Sprytne.

lilly83 czy ty bierzesz pod uwagę rozwód ze swoim mężem lub poszukanie sobie kochanka czy na tym śledztwie i domysłach się skończy ?

i jeszcze jedno: nie obwiniaj siebie ja też sobie wmawiałam że nie kręcę meża teraz jestem z meżczyzną, od dwóch lat i on chce kochać sie ze mna kilka razy dziennie

Rubinka, kocham go i nie biore pod uwage rozwodu. Chyba, ze znajde dowody na zdrade.

Koncówka - bo go krecisz. I tak powinno byc w kazdym normalnym zwiazku. Rozumiem, ze czasami jest sie zmeczonym i nie zawsze ma sie na to ochote z roznych powodow (stresy itp.). Ale nawet jak bylismy w Grecji na wakacjach tez nie chcial sie kochac, a byly sprzyjajace warunki - 2tygodnie lezenia pod palmami. Wiec to tez nie pomagalo.

Nigdy nie znajdziesz 100 procentowych dowodów zdrady. Musiałabyś go przyłapać na gorącym uczynku albo sam musiałby się przyznać ,ale facet nigdy tego nie zrobi,bo lepiej dla niego mieć zawsze gotową kochankę na boku i gosp.dom. w domu

ja wiem, lilly, że od rozwodu i zdrady mojego meża jestem nieco na tym punkcie zwichrowana, ale mam nadzieję, ze u Ciebie nie skonczy sieto tak jak u mnie - odkryciem zdrady

albo lubi sie przebierac w damskie łaszki? Cos mi tu ewidentnie smierci - malzenstwo jest dla niego przykrywka ale czego?

Tego nie wiem... ale to są tylko moje podejrzenia... Zobacze co bedzie po wizycie u lekarza... Powiedzial, bym dala mu 2tygodnie. Dam mu 2tygodnie - zobaczymy co będzie.

jedyne co mozna zrobic w takiej sytuacji, to szczera rozmowa, probowac rozmawiac szczerze bez swiadkow, trzeba powiedziec drugiej stronie jakie sa twoje oczekiwania, uczucia i odwrotnie jakie sa jego oczekiwania wzgledem ciebie, wspolnie poszukac problemu i wspolnie probowac go rozwiazac, jezeli to nic nie da to znaczyc moze tylko jedno: ten zwiazek stal sie toksyczny w tym przypadku nie ma sensu go dalej ciagnac

ja np. nie wierzę w szczere rozmowy, choć to zależy od ludzi jesli ma kochanke, to napewno prawdy nie powie

Sluchajcie, odkryłam nową "rewelację". Otóż znalazłam rachunek jego pobytu w ekskluzywnym hotelu pod Krakowem. Jestem w szoku - jadł w restauracji o g.16 i potem cały dzien sie do mnie nie odzywal, pamietam bo od 15 nie moglam sie do niego dodzwonic - caly dzien sie nie odzywal. I jest drugi rachunek - jadl w tym hotelu sniadanie o 10. I co - jak mogl byc w Krakowie, skoro o 16 jadl obiad a potem nastepnego dnia sniadanie? I jeszcze caly akurat dzien sie do mnie nie odzywal. Poza tym do takiego hotelu nie zajezdza sie z kolega na obiad - w zyciu w to nie uwierze. To mnie zabiera na obiad do McDonalda zamiast zaprosic do restauracji... ale sam sie rozbija po restauracjach, i to jakich. Ja mialam z nim wesele w 100razy gorszej restauracji niz ta... a jeszcze jadl tam sniadanie. I uklada sie w klocki, bo ta jego kolezanka z pracy akurat miala wtedy urlop. Ale jaja. Szok.

co to za hotel?

I to byl wlasnie ten dzien, kiedy mi powiedzial, ze wzialby mnie ze soba, ale przeciez jest kuchenka do naprawy... Umowil serwis kuchenki akurat na ten dzien, kiedy wyjechal. I wiem, ze nie byl w Krakowie... Dla niepoznaki spedzil ze mna walentynki a tej drugiej sie odwdzieczyl w ekskluzywnym hotelu. Nie no teraz to juz jestem naprawde w szoku.

Koncowka - nie wiem czy dobrze, bym pisala na forum. Jeszcze ktos to przeczyta... powiem tylko - elegancki romantyczny hotel z ogrodem i pieknymi widokami. Do takiego hotelu nie zajezdza sie z kolega na obiad, wiem, bo znam swojego Meza i jak jest glodny je byle gdzie. Nie zajechalby do takiego hotelu na samo jedzenie.

lilly83 - nie chę żle oceniac twojego męża - ale ja mam to samo z żoną - po 3 latach tak byłem zdesperowny tym głodem zblizenia, że pszespałem się z pierwsza lebsza dziewczyną. Cholernie tego później żałowałem - a najbardziej chyba, że od razu jak poznałem, że żona nie potzrebuje sexu nie odszedłem od niej - zaoszczędziło by mi to mnóstwo bóluy i cierpienia - między innymi nawet tego moralnego. Są ludzie którzy bliskości nie potrzebuja do szczęścia - zwłaszcza ci którzy nie dostali miłosci w dzieciństwie - tzw. zimne wychowywanie - teraz na takie kobiety - choć by niewiem jak piękne - nawet nie spojrzę. One tylko potrafią niszczyć człowieka!

Darko - ja dostalam duzo milosci rodzicielskiej, mialam dobrego Tate, ktory do dzis bardzo mnie kocha. Moj Maz odwrotnie - nie mial ojca a Mame ma bardzo oschla...

lilly83 moja żona ma dupiatego ojca - który ni gdy nie wziął jej nawet na kolano, o co mówic o jkims przytuleniu, rozmowie itp, za to matka jest ekspertę o wychowywania dzieci przy pomocy wojskowej musztry.

lilly83-na Twoim miejscu zaczęłłabym intensywnie szukać pracy i jak najdalej od Tego człowieka.Jak długo zamierzasz sie bawić w detektywa i prowadzić dochodzenie???Szkoda Ciebie-bo wydaje się być fajną babką:)

Unn - nie bawię się w detektywa... wszystkie te sprawy jakoś same praktycznie wychodzą i ja niewiele robię. Pewne rzeczy łatwo zauważyć i jest jeszcze coś takiego jak intuicja. Ale faktem jest, że gdy się kogoś kocha, gdzieś zatraca się własną godność i honor. Ale łatwo jest mówić - ciekawe, co większość dziewczyn zrobiłaby na moim miejscu... Łatwo mówić z boku, inaczej jest jak się w tym tkwi.

że twój facet jest gejem i nie wymyślaj jakiś koleżanek bo to twoje życzenie, bo widze,że bardzo boisz się prawdy- gdyby miał kochanki i i tak od czasu do czasu by cię przeleciał a on unika ciebie jakzarazy,czy ty tego nie widzisz?

LILI - przeczytałam CAŁY topic... wciągnął mnie powiem tak - jak dla mnie to nie wygląda na geja absolutnie - liczne flirty - lubi to, kłamstwa, wg mnie są dwie możliwości 1 - problem z depresją i środkami (ale mało to prawdopodobne) 2 - ZDRADA - jak facet się wyszaleje to nie ma później ochoty... a może tak szalał - że ma jakąś opryszczkę i nie chce cię zarazić? Powiem tak najczęściej jeśli faceta przyciśniesz do muru skłamie albo obróci kota ogonem i wszystki obróci się przeciw tobie - jak to - popatrz jak to wygląda z boku - na chłodno - z dystansu: - nie ma seksu - idzie wcześniej spać - mówi że on nie ma problemu (bo go nie ma - korzysta z seksu gdzie indziej - to Ty masz problem) - może wziął z Tobą ślub bo bał się już wycofać - już na weselu się od Ciebie odsuwał - nie masz dostępu do pieniędzy - nic ci nie kupuje (pod pretekstem kupna domu - ale to bzdura - bo kobiecie wystarczy od czasu do czasu drobiazg) - wyjezdza na delegacje w poblizu znajomej z którą flirtuje/flirtował - nie jest to dziwne dla ciebie że taki facet który miał iles kobiet przed toba, dalej flirtuje i który byl wulkanem energii nagle nie potrzebuje seksu? owszem stres i zmęczenie swoje mogą zdziałać - ale wtedy się raczej nie flirtuje tylko raczej zauważa problem a w Twoim przypadku - on wkręca ci że to normalne :D spójrz na twoje małżeństwo z boku - postaraj się zaobserwować - a myślę że łatwo zdradę odkryjesz i uwierz mi facet może nawet cię z brzydszą zdradzić - zależy jaka jest dobra w łóżku i jaki ma chakter - a wiesz czemu nie chce cie zostawić - Z WYGODNICTWA - jak sama piszesz w domu ma full service - więc tylko idiota by z tego zrezygnował tak więc uważam że w Twoim przypadku to na 95% ZDRADA!! pozdrawiam i powodzenia

bo tak powiedział a ty ANNo jakaś następna co urwała sie z choinki

ja jestem 3 lata po ślubie i mam tak samo,razem jesteśmy 5 lat. W ciągu roku kochaliśmy się może 4 razy gdzie dwa były dla mnie satysfakcjonujące. Też rozmawiamy o tym ohn twierdzi,że mnie kocha,przytula mnie i całuje często,ale w łóżku nawet nogą mnie nie dotyka!!! Czuje się upokorzona tym faktem i mówię mu o tym,on twierdzi ,że mnie przytula jak ja śpię a ja tego nie pamiętam.:( nie inicjuje współżycia a ja nie chcę tego robić pierwsza!!! Dla mnie oznaką pożądania jest jak facet prowokuje do seksu!!!