wkurwia mnie reklama rubipectu i głos tej mamuśki-polki

jak słucham tego to mi sie rzygać chce, ten niby dźwięczny głos mamuśki-polki mający wywoływać poczucie bezpieczeństwa i zaufania w słuchaczkach. Coraz więcej jest takich reklam, wszędzie dobierają ten sam typ głosu.. wywaliłabym te wszystkie dzieciaki i mamuśki do rzeki żeby nie psuły mi przyjemności ze słuchania radia. pozdrawiam wszystkie podszywy

mnie tez wkurza to i wiele innych radiowych, radiowe reklamy sa czasem gorsze od telewizyjnych bo muszą głosem tak pierdzielić właśnie:O i niejadek zjadł obiadek i wszelakie inne to chce się rzygać

o tak jeszcze vkurvia mnie jak taki dzieciak czyta "suplement diety blablabla" ledwo to wymawia pewnie sam nie rozumie sensu tego co gada :o do rzeki z nimi

przed chwilą słyszałam tą reklamę w radiu, ciągle leci, nie idzie tego słuchać :o naprawde to działa matkom-polkom na mózgi, że zaraz lecą do apteki i kupują? :D

ten głos z koleżanką z poczekalni w przychodni albo z lawki przy piaskownicy

I koleżanka jest aż takim autorytetem że zaraz trzeba polecieć do apteki i kupić jakieś góvno? Nie wiem, w ogóle tak jak już się doczepiać to nie macie wrażenia, że te baby jak gadają w radiu to mają na twarzy sztywny uśmiech żeby ich głos właśnie brzmiał tak jak brzmi? Że niby takie szczęśliwe i spełnione te matki?

co ma trojaczki i jakieś gówno zachwala, yebana królica

albo ta reklama aromaktiv, i ta matka i to dziecko mają tragiczne glosy, nie można w ogóle tego słuchać a co to jest aromaktiiiiv?? julciu to julciu tamto julciu sramto :o aaa normalnie chyba zaraz rozwale to radio

oreooooo sreeeerero srero koorveoo

no i wyłączyłam radio bo znowu oczywiście był RUBIPECT!