Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona_w_myślach

Płacenie na spotkaniach

Polecane posty

Gość zagubiona_w_myślach

Co uważacie o tym, że kolega i koleżanka wychodzą gdzieś razem, a on nie daje jej za siebie zapłacić? Ani za siebie, ani na zmianę, raz on, raz ja? Czy faceci uważają, że tak trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niektorzy uwazaja, ze tak
trzeba, poniewaz wiele kobiet czuje sie smiertelnie obrazone, kiedy za siebie zaplaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_myślach
Faktycznie jednomyślność :) Mam nadzieję, że to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniewaz wiele kobiet czuje sie smiertelnie obrazone, kiedy za siebie zaplaca" no tak no bo są kobietami A mama z ciotka i babcia wpajali za młodu ... Pamiętaj to chłopak ma ci służyć , to chłopak ma cie nosic na rękach , to chłopak ma zapraszać , to chłopak ma płacić i pożniej mamy to co mamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że to prawda." czyli co ? koleżanka i kolega o czym nadmieniłaś w tytule to tylko kamuflaż ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektorzy faceci sa tak wychowani a reszta liczy na seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_myślach
Koleżanka i kolega, ale ja bym chciała czegoś więcej :) Dlatego mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_myślach
Na seks? Raczej pudło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na seks? Raczej pudło." no uważaj ... ja bym na twoim miejscu nie był tak pewny płaci,on płaci poźniej będzie wymagał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_myślach
Może ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres a Ty placisz za kobiety? " teraz to płacę za jedną :P Oczywiście że płaciłem za kobiety :) Ale tylko wtedy jeżeli je gdzies zapraszałem w innym wypadku tego nie robiłem .bo i dlaczego ? czesc czis 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że płaciłem za kobiety jeszcze powinienes dodac ile ich bylo, tych kobiet :) czesc Regs :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilkaaaaa
Ooo. Coś dla mnie, pracuję z kolegą, on jest kierownikiem budowy - ja inżynierem w biurze, często jeździmy razem na budowę i jak idziemy coś zjeść to on nie daje mi zapłacić- raz mi się udało bo nie przyjmowali karty płatniczej. I co mam myśleć? Mam męza, on zonę i 2-tyg dziecko. Dlaczego nie daje mi zapłacić? Nie flirtujemy, dużo rozmawiamy o swoich 2-gich połówkach, dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_myślach
Nic nie chcę usłyszeć, po prostu Ty sprowadzasz wszystko do seksu, to ja go znam i wiem, że nie tędy droga. Więc proszę o opinie innych. Czy faceci płacą za swoje koleżanki, jeśli to tylko koleżanka, czy w ten sposób się o nią starają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam pierdzielisz
niekoniecznie się stara. mam kolegów, którzy tak zostali wychowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychowani do rozrzutności ? Jak ktoś zarabia 6 tys miesięcznie to może placić za koleżankę ale normalnie powinno to się zostawić na randkach. Dziewczynom się wydaje że to nic a facet ma swoje zamiary do których dąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona_w_myślach
Lilkaaaaa - w Twojej sytuacji wszystko jest jasne, ale moja jest nieco inna. ja jestem sama, on tez, spotykamy się, on mi się podoba i raczej o tym wie. Podejrzewałam go o niesmiałość, ale nie chcę sobie nic wmawiać. Wysyła czasami sprzeczne sygnały. Dlatego zastanawiam się, co to jego płacenie oznacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domis90
Za mnie koledzy nie płacili... Jeden zapłacił... ale wtedy mieliśmy się już ku sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka moze wie
ze u ciebie bida jest w chałupie to ci stawia a BTW to dlaczego jestes pasożytem i czasami ty tego obiadu nie kupisz koledze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam pierdzielisz
swoim małym rozumkiem nie potrafisz ogarnąć, że niektórzy zostali tak wychowani? jak na zajęciach idę z kolegą do automatu po kawę to wiadomo, że sama sobie kupuję. ale jak się umawiamy na kawę na mieście to NIGDY nie pozwolił mi za siebie zapłacić. i nie ma niecnych zamiarów względem mnie, ani ja względem niego. mam kilku kolegów, którzy tak zostali wychowani, po prostu. skoro zapraszają na kawę/ciacho/film to płacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja wam powiem o moim
a mnie wkurza mój chłopak, bo mimo iż zawsze płacę za siebie to np w kawiarni nie podejdzie ze mną do kasy tylko czeka aż ja kupię a potem on. mimo że kiedyś podeszliśmy razem bo powiedziałam, ze sama nie przyszłam, zamówiłam co chciałam i dałam mu pieniądze żeby zapłacił, to i tak w kasie stoimy zawsze osobno. eh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×