topiki o aborcjach-coraz wiecej--szatan zdobywa swiat

mulatkannnn no, istnieją pewnie jakies stopnie bolu w zaleznosci od miesiaca ciąży :O :O :O I co w zwiazku z tym?

"wtedy oddałabym je ludziom którzy chcieliby to dziecko kochać pewnie boisz sie osądu ludzi, czy co? bo nie wiem... może boisz się że je pokochasz po porodzie mimo wszystko?" Żyjesz w Polsce? Tutaj ludzie nie wiedzieliby, że oddałaś dziecko z np. gwałtu - nazwaliby cię szma*ą i nie miałabyś życia. Pokochałabym takie dziecko po porodzie, ale nie pokochałabym płodu we wczesnej ciąży przez którą mam utrudnione życie...

ten rodzaj argumentu, który często się słyszy przy okazji dyskusjo o aborcji, że ktoś kto decyduje się na seks, powinien być na tyle dorosły, bla bla.. Owszem, zaiste powinien - ale niekiedy nie jest, nie jest to niczyja wina, tak ten świat jest skonstruwany, czy to Pan Bóg czy ewolucja, w co kto wierzy sprawiło, że dojrzewamy płciowo o wiele wcześniej niż emocjonalnie, że rozwój płciowy i potrzeby płciowe nijak się mają do rozwoju i potrzeb emocjonalnych i społecznych. Nawet osoby głęboko upośledzone umysłowo czują popęd płciowy mimo że absolutnie nie są wystarczająco dojrzałe do rodzicielstwa i nie ze swojej winy - nigdy nie będą. Równie dobrze można mówić, że każdy człowiek powinien zaczynać dzień od odpowiednio zbilansowanego śniadania. To prawda, ale miliony głodujących na świecie nie są winni temu, że tegoż śniadania nie jedzą. Świat nie jest idealny i nie zawsze jest tak jak być w idealnym świecie powinno.

Co do bólu----- Czy jezeli zabijemy kogoś np. trucizną wywołującą bezbolesną śmierć, to co? Nie jestesmy mordercami?

bol moze byc dopiero wtedy, kiedy jest go czym czuc: tu wracamy do lekcji bliologii z podstawowki - potrzebny do tego bedzie uklad nerwowy i mozg. oczywiscie, ze przeszkadzalby mi brzuch, poniewaz od zawsze nie chcialam nigdy byc w ciazy - caly ten proces mnie przeraza i obrzydza. dlatego nie widze powodu narazania swojego zycia, ktore ma juz jakas funkcje w tym swiecie i jest inym osobom potrzebne, na urodzenia niechcianego dziecka, zeby sie platalo po sierocincach, poniewaz jest juz na swiecie baaaaardzo duzo niechcianych dzieci, ktorych jakos nikou niespiszno adoptowac.

uu co ty pindolisz? kobieta przewaznie dowiaduje sie o ciazy miedzy 4 a 12 tygodniem.. zapewne od razu nie leci do lekarza i nie prosi ze chce usunac.. tylko sie zalamuje i zastanawia co zrobic, jak powiedziec facetowi, rodzica, jak tu wykombinowac pieniadze, gdzie sie udac.. czas mija a plod sie rozwija i rozwija.. w koncy wychodzi na to ze zabijecie male stworzenie, ktore czuje, ktoremu serce bije..

ten rodzaj argumentu, który często się słyszy przy okazji dyskusjo o aborcji, że ktoś kto decyduje się na seks, powinien być na tyle dorosły, bla bla.. "bla bla.." Śmieszna jesteś. Bo tak, powinien być na tyle dorosły. Tyle że ty tego nie przyjmujesz do wiadomości. Bo nie chcesz

ale wy jestescie nawiedzone :D

""Równie dobrze można mówić, że każdy człowiek powinien zaczynać dzień od odpowiednio zbilansowanego śniadania. "" No fajnie. Tyle że to się tyczy twojego zdrowia. Jest wazne dla twojego zdrowia,wplywa na twoje zdrowie. A "nie-mordowanie dzieci" tyczy sie.... hmm, przyszłosci.... tego, jak ludzie beda postepowac w przyszlosci.... czyli akceptowanie aborcji wplywa na przyszlosc

Ależ ja rozumiem, że powinien, ale rozumiem też, że nie jest. Może idź do głodującej Afryki i powiedz im jacy są głupi, że nie jedzą obfitych śniadań, bo krzywdzą siebie i swoje dzieci i mogą być straszne konsekwencje fizyczne i psychiczne. Tylko że na świecie problem głodu jest i głodujący są ofiarami a nie sprawcami tego problemu. Jest też problem niechcianych ciąż i ciężarne w tej sytuacji są tego problemu ofiarami a nie sprawcami. Problem jest trudny, nie wystarczy pstryknąć palcem, żeby zniknął.

jak kobieta czeka niewiadomo po co 3 miesiace, zeby dokonac aborcji, to juz jest albo jej wlasna glupota i nieodpowiedzialnosc, albo nie ma ku temu mozliwosci (wtedy odpowiedzialne jest srodowisko). nie przytocze ci w tej chwili dokladnie w ktorym tygodniu zaczyna sie co nie co rozwijac uklad nerwowy, ale jest to bodaj o. 14-15 tydz. jezeli sie myle, to przepraszam, jestem w tej chwili w mijscu gdzie nie mam mozliwosci sprawdzenia faktow, a na pamiec sie wszystkiego co przeczytam nie ucze.

uu - jezeli wrzucasz swoje rzekome dziecko pomiędzy te opuszczone dzieci, to coś z tobą nie tak

lorika, nikt nie porownuje aborcji do zjedzenia sniadania, tylko porownywana jest brak srodkow do pozadanego celu - czyli brak wiedzy o antykoncepcji (najprosciej to ujmujac), albo brak wyobrazni, porownywany jest do braku srodkow finansowych na zakup pozywnego sniadania. nie wyskakuj z takimi paradoksalnymi stwierdzeniami wywolanymi emocja i uciekajacymi sie do emocjonalnego odebrania.

""Jest też problem niechcianych ciąż i ciężarne w tej sytuacji są tego problemu ofiarami a nie sprawcami"" Haha. No moze w przypadku gwałtow. Ale szczerze, ile proc niechcianych ciaz jest wynikiem gwaltu??? Problemem są te kobiety które uprawiały sex nie wiedząc, do czego prowadzi. Albo myslaly ze sąjakimiś wyjątkami, i konsekwencje seksu ich się nie tyczą. I te kobiety są ofiarami samych siebie. Sprawcami i ofiarami :O Wiec nie kręć.

uwiez mi ze sa takie osoby ktore czekaja.. i to jest wlasnie najgorsze..

Morderstwo bez bólu to też morderstwo

ja nie wrzucam swojego rzekomego dziecka wsrod niechciane dzieci, tylko pisze, ze jezeli ktos ma ochote na adoptowanie niechcianego dziecka, to niechze idzie sobie adoptowac, a ja nie potrzebuje rodzic dodatkowego. jezeli nawet bym urodzila dziecko i ktos by je zaadoptowal, to i tak odbyloby sie to kosztem jakiegos juz zyjacego dziecka, ktorego ta osoba nie zechce. zreszta takie gdybanie nie ma sensu, bo dla mnie chodzenie w ciazy i rodzenie dziecka jest czyms nie do pomyslenia. gdybym nawet kiedys z jakiegos powodu chciala miec dziecko (a nie dzieje sie ku temu), to tylko i wylacznie adoptowane. nie widze potrzeby dorzucac temu swiatu jeszcze jednej paszczy do wyzywienia, podczas gdy glod i kryzys sie szerzy, ze strach sie bac.

"""zreszta takie gdybanie nie ma sensu, bo dla mnie chodzenie w ciazy i rodzenie dziecka jest czyms nie do pomyslenia.""""

"""" żeby tak napisać to trzeba byc wyjatkową gnidą,życzę ci tego gwałtu """

""""nie widze potrzeby dorzucac temu swiatu jeszcze jednej paszczy do wyzywienia, podczas gdy glod i kryzys sie szerzy, ze strach sie bac.""""" Pozdrawiam wszystkich ktorzy nie pierdolą a robią cos konkretnego w tej sprawie

jakiś niedawny czas temu w zagłębiu pobożnych katolików na wsi odkryto beczki z 5 noworodków. Oskarżono i skazano - matkę. Ojciec- został uniewinniony!!!! NIC NIE WIEDZIAŁ O CIĄŻACH !!!!!! CZY 5(!) CIĄŻ można ukryć?!!!! Na wsi wiedziano, że ten knur bił ją i zmuszał do seksu. Ale to ją skazano i powszechnie potępiono. No - wy obrońcy plemników - otwórzcie pyski.

"""jezeli nawet bym urodzila dziecko i ktos by je zaadoptowal, to i tak odbyloby sie to kosztem jakiegos juz zyjacego dziecka, ktorego ta osoba nie zechce."" Odbyloby sie to kosztem twojej glupoty

Lupencja, powinnas pisac newsy na pudelku

tak sie wtrace do tego gwaltu.. trzeba miec zajebistego pecha zeby zajsc w ciaze z gwalcicielem.. naprawde.. tymbardziej ze w ciaze wcale nie jest tak latwo zajsc.. pozatym kobiety sa jakie sa.. ( nie wszystkie) nie wygrasz z nimi.. jak sobie cos ubzduraja to tak bedzie i koniec kropka.. trudna plec

lorika, ty nad wszystkim ubolewasz i wysuwasz nielogiczne wnioski. juz nie moge sluchac tych bzdet, ze zawsze jest jakies wyjscie. ale po co uciekac sie do ostatecznosci i liczyc na to, ze zawsze sie znajdzie jakies wyjscie. to co piszesz, ze aborcja jest najlatwiejszym wyjsciem wcale nie jest prawda. jest droga, niekorzystna dla zdrowia kobiety (chocby w malym stopniu), w niektorych krajach obezwladnionych wierzeniami religijnymi trudna do zdobycia. nie ma na tym swiecie potrzeby, zeby ktokolwiek rodzil niechciane dzieci i potem na znajdowanie jakis watpliwych rozwiazan. dzieci mamy pod dostatkiem.

uu - twierdzisz ze dzieci mamy juz pod dostatkiem. To wypadaloby nie uprawiac seksu a nie " w razie czego moge zabic". Bo to jest patologiczne i gorsze niz nadwyzka ludzkosci. Uwierz mi, tacy ludzie jak ty bardziej szkodzą

To druga rzecz, której nie rozumiem, mianowicie podawanie jakiś statystyk i szacowanie ile to procent kobiet zachodzi w niechcianą ciążę z gwałtu, ile przypadkowo na dyskotece, ile bez zabezpieczenia ile z zabezpieczeniem, które zawiodło, ile jest nastolatkami a ile w wieku produkcyjnym, ile zarabia poniżej a ile powyżej średniej krajowej... Najśmieśniesze, że my tego po prostu nie wiemy, nawet nie mamy podstaw podejrzewać, jak taki wykres mógłby wyglądać. W podziemiu aborcyjnym nie prowadzi się rejestru - nikt z Nas nie wie, ile aborcji jest wynikiem gwałtu a ile bezmyślności.

"Odbyloby sie to kosztem twojej glupoty" to ze ktos zaadoptowalby by moje dziecko odbyloby sie kosztem mojej glupoty? czyli teraz twierdzisz, ze urodzenie i oddanie dziecka do adopcji jest glupota? bo jeszcze przed chwila bylo to jedynym madrym rozwiazaniem niechcianej ciazy :o strata czasu na takie rozmowy z osobami, ktore nie potrafia sie kierowac najbardzie jpodstawowymi prawami logiki w mowie i pismie. jak nie wiesz co to logika, to sprawdz w slowniku :o

najmniej tu rozumiem -- niuniu ja zadnych procentów tu nie podawalam, chyba masz cos z oczami

do nawiedzonej : co to jest pudelek? Nienawidzę załganych oszołomów. W USA był ruch obrońców życia poczętego. Polegało to na mordowaniu personelu szpitali gdzie wykonywano aborcję. Jakoś zwolennicy obrony plemników optują też za karą śmierci. To tak po bożemu?