Aborcji mowimy tak.dziecko to maly pasozyt

Dziecko nie umawia sie z kobieta na ciaze. Przestanmy traktowac kobiety jako niewolnice, bezwolne inkubatory. Sex ma sluzyc przyjemnosci, a zabezpieczenie sie to dobra wola. Tu sie nie ma co zastanawiac - natura tak nas stworzyla ze bez sexu nie mozemy zyc (poza prawiczkami). Musimy sie jakos bronic przed bachorami, pora skonczyc z meczaca antykoncepcja a zalegalizowac aborcje. Niech to w koncu stanie sie czyms normalnym !

aborcja moze sie bardzo zle skonczyc dla kobiety, łącznie ze smiercia w zwiazku powiklaniami i to wszytsko dla chwili przyjemnosci bez zabezpieczenia..

W PRL aborcję traktowano właśnie w taki sposób - jako metodę antykoncepcji. - Kondom ? - Fuuuj! Jakby co to wyskrobiesz. Ale PRL to był dziki kraj, i Lech Wałęsa dobrze zrobił że obalił komunę. W cywilizowanej Polsce XXI wieku wygląda to tak: - Prezerwatywa ? - Tak, poproszę.

Artur, kretynie jakich mało, to kurwa sam pracuj całej Polsce na emerytury, kretynie jeden.

Dziecko nie umawia sie z kobieta na ciaze...no właśnie wiec po jakiego huja robić!!!!! Trzeba uważać i się zabezpieczać a nie potem odbierać życie, PRZECIEŻ ONO NIE PROSIŁOM O POCZĘCIE!!!!!!!!!!!!

szkoda, ze ciebie matka nie wyskrobala... by bylo o jednego kretyna mniej

ja jutro jade zagranice na aborcje... mam nadzieje ze okina mnie wyrzuty sumienia...

wiesz to dziecko nie jest niczemu winne , wiem o tym jednak kompletnie brak we mnie instynktu maciezynskiego ta ciąża mnie przeraza, mam depresje nie potrafie sobie z tym poradzić ...

nie chcecie mieć dziecka, to nie ruchajcie sie jak maciory bez zabezpieczenia, a potem wielkie zdziwko. Dziecko tu nie jest niczemu winne !! Owszem, dziecko nie umawia sie z matka na ciaze, pewnie wolałoby w ogole nie powstać, niz zostać wyskrobane i wypierdolone na śmietnik, nie sądzisz ?? Zadziwia mnie idiotyzm. Lepiej sie skrobać, niz zabezpieczać. Myślcie swedząca pizzda to daleko zajedziecie.

precz z bachorstwem,jak przydusi,trza się skrobnąć

zabezpieczałam się, jestem po slubie wiec nie masz mi co zarzucić...

dobra antykoncepcja jest w 100% skuteczna, reszta to nieodpowiedzialnosc.

wyciąc wrzoda ,życia szkoda,hahahaa

gdyby nasze matki z taka swoboda podchodzily do aborcji to wiekszosc z nas umarla by zanim by sie narodzila..

aborcji NIE!

brałam tabletki , jak wiem to 99 % skutecznosci a jednak... brałam je mimo kłopotow z krazeniem - miałam juz usuwane zylaki choc mam dopiero 23 lata - jestem odpowiedzialna i nigdy nie zapomniałam tabletki !!!! jednak zycie płata figle :( Moze mi powiecie ze po co sie brałam za sex? nie jestesmy białym małzenstwem pozatym kto sexu nie lubi ?;/ nie jestem gotowa na ciąże ani ja ani mój mąż - chcemy cos w zyciu osiagnac a to dziecko napewno nam w tym nie pomoze...widze jak kolezanki wiecznie chodza po pozyczki bo brakuje im na pampersy , ja nie chce takiego zycia , ciezko pracujemy by osiagnac swoje marzenia i nie koniecznie chcemy miec dzieci , narazie się nie widze w roli matki , niektore kobiety nie sa do tego stworzone , a jeze3li zdanie mi sie kiedys zmieni to napewno bedzie planowane i upragnione , teraz to czuję tylko ulge ze jutro bedzie juz po wszystkim.... smutne ale niestety prawdziwe :(

Zdesperowana Domowa Żona i co z tego,świat i tak jest przeludniony

natura tak nas urządziła, że potrzebujemy sexu żeby istnieć a nie dla przyjemności

aborcji TAK!!!! YEAH! WYSKROBAC NIECHCIANEGO PASOZYTA!!

loriko z depresji sie leczyłam z pozytywnym skutkiem gdy sie dowiedziłam odstawiłam leki, do dnia dziejszego zazywam witminy dla kobiet w ciązy - moze w nadzieji ze cos mi sie odmieni ze instynkt jednak mnie dopadnie ?;/

nie mam wyjscia po co się tłumaczysz nawiedzonym,rób swoje, byle szybko!

a ja wyskrobalam i nie zaluje :) potem urodzilam 2 dzieci i jestem szczesliwa, ze podjelam taka decyzje

sorry ale jednak jakas moralnosc mam , dziecko to mimo wszystsko nie pasozyt , mozna powiedziec ze jest cudem - ja poprostu nie jestme gotowa, napewno ta aborcja bedzie dla nas nauczką do konca zycia :( i moge obiecac ze drugi raz tego nie popełnie , jeden raz sie moze zdarzyc ale napewno nie wiecej !!!!!

urodzinki jezlei moge zapytac to czy traktujesz swoje dzieci jako 1-2 czy 2- 3? tak sie nad tym zastanawiam jak to bedzie kiedys u mnie , nie miałas problemów z donoszeniem ?

no to idz usunac pasozyta, zamiast sie tu zalic :o

tego ktorego usunelam, nie traktuje w ogole jako dziecko i nie mysle w tych kategoriach o nim, to pozwala mi zyc spokojnie z ta mysla. nie mialam problemow w zadnej z obu ciaz. jesli jestes silna psychochicznie i wiesz, ze to zniesiesz, to powinnas sie zdecydowac. pozdrawiam :)

gdybym się dowiedziała ,że moja mama usunęła mojego brata lub siostrę ...bym się załamała:( płakać mi się chce jak o tym pomyślę.

wiesz kurcze czasami to traktuje jak zwykły zabieg staram sie nie myslec jaki a jednak czasami ... :( nie jestem bez uczuć :O ciesze sie ze nie miałas pozniej zadnych problemów ja mam PCOS i wiem ze kobiety z tym zespołem maja duze problemy a jednak mimo zabezpiczania sie wpadłam ;/

nie powinnaś go usuwać , to próba dla ciebie i wielki dar... :/ mimo choroby zaszłaś to cud powinnaś oszczędzić to maleństwo..ono wam da dużo szczęścia....

to jest straszne:(