Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość XenaKAT

Od którego dnia życia mozna juz spokojnie włozyc do leżaczka?

Polecane posty

Gość XenaKAT

Moja coreczka ma 5 dni i ciągle płacze, mam ochote ją włozyc juz do lezaczka bujaczka, ale czy to jest bezpieczne wyjscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dostalas odpowiedz na poziomie...Idiotka jest osoba ktora takiej odpowiedzi udziela bo swiadczy o tym jak malo ma do powiedzenia.Autorko,jaki to lezaczek,masz mzoe zdjecie?Jesli dziecko moze w nim lezec na plasko to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto pyta, nie błądzi. Tak naprawdę, to nie powinno się dziecka władać do leżaczka, dopóki nie będzie samodzielnie siedziało, ale życie jest życiem. Takie małe dzieciątko potrzebuje twojej bliskości. Trudno. Kochaj i przytulaj, dostawiaj do piersi. Może jest w domu ktoś,kto pomoże ci zająć się domem? Sama tak małego dziecka nie włożyłabym do leżaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to, że plecki mają mieć bezwzględnie sztywne i płaskie podparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja włozyłam pierwszy raz jak córcia miała 4 tygodnie. oczywiście całkowicie na płasko, leżąco, żeby miała twardo pod pleckami. dziś ma 1,5 roku i prawidłową postawę ciała. nic jej sie nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,ja bym swojego dziecka nie wsadzila do takiego lezaczka.Ten maluszek na zdjeciu jest w strasznie wygietej pozycji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w opisie pisze
od urodzenia, więc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że ten leżaczek jest jeszcze za głęboki dla takieog malucha. Jeśli dziecko ciągle płacze to nie wystarczy go wtrynić żeby nim wytelepało. Myślę, że płacze, bo może byc głodne, albo spiące...poczekaj, naucz się języka swojego dziecka, na bujaczek jeszcze będzie miało czas, ten co Ty masz jest narazie niedobry bo jest za głęboki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboooga
A dajcie spokój autorce ,chodźby i wiadro zakładała to jej sprawa,może wypowiedzcie się w sprawie pytania które zadała a wy się uczepiłyście pieluchy bo dziwne dla niektórych,taka prawda że co region to obyczaj,ba nawet 20 km czasem robi różnice w postępowaniu czy też w zwyczajach...nie no przesadzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboooga
Oj przepraszam pomyliłam topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama26
zależy jaki masz ten leżaczek - ja np. mam taki na którym pisze że używać dopóki dziecko niezacznie siedzieć - więc jak mam zacząć używać jak zacznie siedzieć?? poorientuj sie odkiedy jest ten jaki masz - czy da się go tak rozłożyć żeby maluszek leżał - choć 5 dni to mi się wydaje być za małe - ja dałam mojego jak miał jakoś 8 tyg pierwszy raz może lepiej spraw sobie kołyske - albo woź w wózku w gondoli - małemu będzie wygodniej i zdrowiej i może poszukaj przyczyny płaczu? może się nienajada? może męczą go gazy (polecam esputicon, a jak skończy miesiąc to bobotic) - moze tez płakać jak ma skaze białkową - mój taki byl niespokojny itd - wydawało się że kolki - płakał - budził się w nocy - potem mu obsypalo buzie, pojawily sie kupy zielone i diagnoza skaza - nutramigen i jak reką odjął zachowanie dziecka się zmienilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka x 2
a fotelik samochodowy to nie jest tak gleboki jak ten lezaczek? pieprzycie trzy po trzy! ja to sie balam przez pierwsze 3 tyg wkladac dziecko do fotelika bo balam sie o kregoslup dziecka ale lezaczek bardziej poddaje sie cialu dzieciatka i moim zdaniem ten jest oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojego wkladam odkad skonczyl 8 tyg i ma przy tym tyle uciechy, nawet spi w tym lezaczku :) a co do wypowiedzi mamamama26 u mnie wlasnie bylo to samo w sumie identyczne objawy- i tez jestem na nutramigenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze w opisach pisze np 0-9 czy 0-12 itd ale uważam, że takie leżaczki nadają się dla dzieci, kiedy te ustabilizują główkę, czyli gdzieś najwczesniej koło 2 miesiąca, 5-dniowy maluch jest STANOWCZO za mały, jego chrząstki sa za miękkie, będzie 'latać' po tym bujaczku i raczej to nie sprawi, że przestanie plakać. Do tkaich bujaczkow wklada sie dzieci po to, żeby sie rozerwaly, a nie po by nimi majtac żeby się uciszyły. Takie maleńkie dzieci płaczą bo są noworodkami, wszytsko je drażni, nowe środowisko poza mamą itd. albo może coś mu dolega. Lepiej je przytul albo dobrze nakarm, głodne dzieci przeważnie ciąge płaczą. To dopiero początek drogi, musisz sie uzbroić w cierpliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fotelik samochodowy jest dość wąskawy, ciasny, dziecko jest tam mocno ustabilizowane i przeważnie w pozycji leżącej, nie rusza się w nim tak jak w takim bujaczku, poza tym w foteliku samochodowym takie dziecko też nie powinno przebywać dłuższych tras, zresztą nie wiem gdzie z 5 dniowym maluchem można tak strasznie jezdzzic. Poza tym fotelik samochodowy nie buja sie w przol i w tyl, glowka mu w nim tak nie lata. Jak byś kobieto nie widziala roznicy, naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... Ja zrobiłam inaczej. Bo w sumie ten leżaczek jest prawie tak samo wyprofilowany jak każde nosidełko czy fotelik dla niemowląt, a jak inaczej wozić dziecko? Przecież trzeba w foteliku. Mały bardzo lubi leżeć w tym nosidełku, to mu w domu po tyłek, tam gdzie jest zagłębienie wkładam poduszkę i całość nakrywam kocykiem. I jest prosto wtedy ;] Może i głupio robię, ale skutecznie ;] kręgosłup się nie wygina i dziecko zadowolone. Spróbuj "wypchać" te zagłębienie czymś i kładź dziecko na płasko i cacy. A tak na marginesie - bardzo fajny leżaczek, też chcę ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójeczki 8
Ja mam taki leżaczek, średnio polecam, główka dziecka w nim mocno przygina się do klatki piersiowej i to utrudnia oddychanie wkładałam synka od 4 m-ca, wcześniej próbowalam, ale on jest za głęboki, kręgosłup się wygina i w ogóle najlepsze są leżaczki z oparciem rozkładanym na płasko i te można używac od 1 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamimimi
ech, ale wy wszyscy mądrz jestescie. A niby w jakiej pozycji jest dziecko w brzuchu? W jakiej pozycji jest w nosidelku, w chuscie, gdziekolwiek? Te urzadzenia posiadaja atesty, sa bezpieczne dla niemowlecia. I wlasnie ostatnio wypowiadalo sie publicznie wielu specjalistow na temat tego, ze nawet materacyk nie powinien byc zbyt twardy jesli nie ma ku temu wskazan. Wkladaj mala do lezaczka, bo ma regulacje na lezaco i miekki ksztalt dopasowujacy sie do pleckow maluszka. Byleby tam nie spedzala calego dnia bo jest na to za mala. Kladz ja tez na brzuszku i pilnuj by lezala raz na jednym raz na drugim boczku, byleby nie glowa na wprost bo bedzie smiesznie kwadratowa;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×