KARIN STANEK - nie żyje-[*]

Karin Stanek - jedna z najpopularniejszych piosenkarek lat 60., znana m.in. z piosenek "Jedziemy autostopem" i "Chłopiec z gitarą" - zmarła we wtorek w jednym z niemieckich szpitali. Informację o śmierci Karin Stanek podało w czwartek Polskie Radio. Piosenkarka chorowała na zapalenie płuc, zmarła po trzytygodniowym pobycie w szpitalu w Niemczech, gdzie mieszkała od 1976 roku. Karin Stanek urodziła się 18 sierpnia 1943 (lub 1946) roku w Bytomiu w rodzinie górniczej. Na scenie zadebiutowała w 1962 roku piosenką "Jimmy Joe". W tym samym roku, po zwycięstwie odniesionym w konkursie "Czerwono-Czarni szukają młodych talentów" w Zabrzu i Krakowie, została wokalistką grupy. Występowała z nią do roku 1969. W latach 60. wraz z grupą odnosiła sukcesy na festiwalach w Sopocie i w Opolu, gdzie została wyróżniona m.in. za wykonanie piosenek "Jedziemy autostopem" i "Chłopiec z gitarą". Po odejściu z zespołu Czerwono-Czarnych występowała solo, a także z grupami: The Samuels, Aryston, Inni oraz Schemat. Wylansowała m.in. takie przeboje jak: "Malowana lala", "Tato, kup mi dżinsy", "Trzysta tysięcy gitar". Marian Lichtman - członek zespołu "Trubadurzy" - powiedział o niej, że była "pierwszą polską rokendrolówą", "polską Suzi Quatro lat 60.".

100 lat temu umarła

ponoc byla zakochana od 1976 roku

R.I.P :-( -|- -|- -|-

poważni ludzie nie umierają na zapalenie płuc pewno jakieś lekomaństwo narkomaństwo albo alhokolizm

nie śmiejcie sie , ona umarła z rozpaczy po Kubicy

ona umarla z rozpaczy po wypadku Kubicy i Małysza

na zapalenie płuc - niepowazni? To bywa przecież.

można umrzeć ze starości, z bólu, zabic sie ,zapić , można na raka albo hiv, ale na katar albo zapalenie płuc to może umrzeć: albo ktoś z hiv albo małe dziecko

:( Każdego to czeka. Jak wspomnę jej twórczość.. mimo wszystko :)

to w Polsce spędziła najlepsze lata i w Polsce nagrała najlepsze przeboje ale szukała innego i lepszego świata i zapewne wszystkim mówiła, że w Polsce to tylko wegetowała ale tak naprawdę w Niemczech kto ją znał , za 'polnischen' była uważana do końca , mały domek z małym ogródkiem i tyle się dorobiła , być może urodziła się w złych czasach :(