Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rakolina123

kiedy facet nie chce sie bzykać

Polecane posty

Gość rakolina123
hehehe tak jak mówisz. Wieczorem sie myje i myslę- może dziś, depiluje, skubie, golę, balsamuje, zakładam haleczkę a tu nic. W halce zimno, włosy po czasie odrastają i kłują i po co to komu? heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy naprawde google az tak
moze tez byc niskie libido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy dorzucimy do tego codzinny stres zwiazany z pracą i frustracje wynikajace z tego, że człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę, iż nie dostanie ngrody Nobla ani Pulitzera, jak to sobie zaplanował w młodosci ;), mamy wypadkową. :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy naprawde google az tak
najgorsza jest wlasnie ta mysl - a moze dzis cos bedzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy naprawde google az tak
dzisiejsi faceci sa coraz bardziej beznadziejni i fajtlapowaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisski
Takie pytanie -czy jezeli juz dojdzie do tego seksu to facet doprowadza was do orgazmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakolina123
no mój zawsze, jak już cos się dzieje to jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buubelllyyy
Ale mój facet to nie jest żadna życiowa sierotka. Normalnie mam myśli żeby mu coś wrzucać do picia:) Jak czytam was to normalnie siebie widzę. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić i obstawiam że jakimś cudem zmieni się to albo go w koncu zdradzę bo nie wytrzymam tego. Bo bez seksu nie da się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buubelllyyy
On mnie zaczyna dotykać to ja już mam dreszcze a ty pytasz o orgazm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamisski
No to macie fajnie ,ze macie orgazm,rzadko ,bo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaionion
buubelllyyy , no ten fragment to ja mogłabym napisać "oprócz seksu jest mi dobrze znim, liczy się z moim zdaniem, nie łazi po barach z kumplami, nie pije. To facet który, bez gadania a nawet proszenia posprząta, zrobi zakupy." Mój jest dokładnie taki sam. Jesteśmy razem 18 lat. On wciąż mnie bardzo kocha, na walentynki, na wszelkie okazje dostaję piękne, wzruszające, rozbrajające, rozczulające prezenty. Jest romantyczny, bardzo przystojny, dobrze zbudowany, męski ... laski się ślinią na jego widok. Te młodsze też :-P. Jest o mnie bardzo zazdrosny, ja o niego też :-). Więc o co chodzi ? Ja zawsze mam ochotę, nie odmawiam żadnym eksperymentom. Jak już to robimy to jest bosko. Czasem to myślę, że on nie chce, bo ja ciągle chcę i on nie ma kiedy "zachcieć" :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka pod miotłą
ja tam juz sie nawet nie ludze ze dzis cos bedzie, robimy to zazwyczaj w soboty lub niedziele, seks w tygodniu nie istnieje bo wielce pan jest zmeczony i zasypia, mnie juz nawet o ten seks nie chodzi, ale zebysmy sie chociaz z 10 minut pobawiali, raz juz nie wytrzymalam i go opieprzylam, to wiece co mi powiedzial "moglas sama zaczynac a nie masz do mnie pretensje" - no kurna mac, ale ile wciaz mozna zaczynac???? przeciez to upokazajace jest jak ciagle tylko ja zaczynam,ciagle rozmawiam i mowie ze potrzebuje wiecej, a on ze sie poprawi i gowno zadnej poprawy nie ma.....dzis sie spotkamy i nawet na nic nie licze bo wiem, ze i tak nic nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakolina123
kamisski a ty nie masz? Podobno każda, ale to każda kobieta jest w stanie osiągnąć orgazm, tylko zależy kto i jak ją do tego doprowadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaionion
I ja niestety jestem już dalej posunięta :-P w zdradzaniu niż wy. mam kogoś, wprawdzie jeszcze nie do końca skonsumowanego :-P (bo wciąż się waham i nie wiem, czy dam radę żyć po zdradzie :-(), ale to co robimy, jest ostre :-P. Nie wiem, czy dam radę żyć po zdradzie i nie wiem, czy dam radę żyć na ciągłym głodzie ... tu dupa i tu dupa :-(. sama nie wiem ... :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka pod miotłą
ja jeszcze nigdy nie mialam orgazmu, alemoze to i lepiej bo jakbym miala i by mi sie spodobalo to bylby dopiero problem z brakiem seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buubelllyyy
onaionion a te fragmenty idealnie pasują do mnie:) On wciąż mnie bardzo kocha, na walentynki, na wszelkie okazje dostaję piękne , wzruszające, rozbrajające, rozczulające prezenty . Jest romantyczny, bardzo przystojny, dobrze zbudowany, męski ... laski się ślinią na jego widok. Te młodsze też . Jest o mnie bardzo zazdrosny, ja o niego też . Więc o co chodzi ? Ja zawsze mam ochotę, nie odmawiam żadnym eksperymentom. Jak już to robimy to jest bosko. O mnie też jest strasznie zazdrosny, jak spotykamy się z jego znajomymi to zawsze mówi do mnie tylko proszę nie zakadaj tej mini bo nie mogę patrzeć jak oni zerkają na twoje nogi. Ja też myślałam, że on nie chce sie kochać bo ja zawsze jestem do seksu gotowa i parę razy z wielkim bólem i gryzieniem poduszki odmawiałam mu. Nie pomogło to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaionion
hehe, ja też odmawiałam i też nie pomogło :-P. Mam 35 lat , dasz radę jeszcze tyle lat .... :-P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buubelllyyy
Ostatnio seks u mnie był w Walentynki:0 a u was? U mnie to różnie bywa czasami i w tygodniu. Mój facet pracuje w policji i pracuje w weekendy, nie wszsystkie oczywiście, na zmiany itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakolina123
jest jeszcze taka mozliwość, żę taki facet traktuje nas jak siostrę albo jak matkę- nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć. Gdzies czytałam,że jak kobieta sprząta, pierze, gotuje, zmywa i jeszcze się bzyka to facet ma już wszystko, nie musi się starać, zdobywać itp. i własnie wtedy przestaje mu się chcieć, bo wszystko juz ma. No a podobno faceci to łowcy, mysliwi, zdobywcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buubelllyyy
Wiesz co ja się właśnie zastanawiam co będzie poźniej, bo napewno nie bedzie lepiej, jak z nim zostanę to pewnie też znajdę sobie kogoś na boku. Nawet nie muszę szukać zbytnio,bo kręci się obok mnie mój znajomy, z którym pewnie bym była gdyby nie ubiegł go mój facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka pod miotłą
niedziela - z moje inicjatywy, ale było do dupy, bo w krakcie zadzwoniła moja siostra, akurat musiałam odebrać i on robił swoje - żeby było wesoło to był już w środku jak zadzwoniła, a ja musiałam chwile porozmawiać, potem się zestresowałam, że coś słyszała i ogólnie to do bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaionion
My w sobotę, i to o dziwo z jego inicjatywy :-). Wcześniej pościliśmy 2 tygodnie i ja się zaparłam, że więcej nie poproszę. Miałam mocne postanowienie, że jak on zachce, to odmówię :-P. Ale nie dałam rady ... :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy naprawde google az tak
ja wczoraj, nie chcialam za bardzo, bo jestem po przeziebieniu (wlasciwie jeszcze troche go mam) i po zastrzyku ze sterydu w ramie, ale nie popuscil haha dopadl mnie jak wrocilam z pracy, bronilam sie jak lwica, ale uleglam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buubelllyyy
rakolina123 u mnie to możliwości się nie sprawdzają, ja sporadycznie gotuje, bo całymi dniami jestem w pracy, on ma na zmiany i częściej jest w domu w ciągu dnia, u nas tez częsciej on sprząta. Ach tak przeniknąć w myśli faceta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaionion
rakolina, to odpada, żeby on traktował mnie jak matkę :-P. Nie sprzątam - tzn. robimy to razem, nie gotuję - czasem on, rzadko ja, często jemy gdzieś na mieście. Tak po prawdzie mało co robię w domu. Koleżanki się ze mnie śmieją, że może on zmęczony jest ... na pysk pada, bo zarobiony jest i powinnam go zrozumieć. No rozumiem , ale to nie sprawia, że mniej mi się chce :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buubelllyyy
No ja wiem napewno, że przez weekend seksu nie będzie, bo jedziemy do jego rodzicow, dojedziemy poźno w nocy, -nie będzie mu się chcialo w sobotę- będzie gadała do poźna z rodzicami- nie będzie mu się chciało w niedzielę powrót-poźno już nie będzie mu się chciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka pod miotłą
w niedziele wychodzimy razem ubiorę się jakoś kusząco, jak już nadal nic nie będzie to muszę go znowu zrypać, ale ile można rypać o to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaionion
buubelllyyy, no widzisz ... ja już jestem w trakcie ulegania :-P. Ale jest mi z tym bardzo źle. Tzn. w trakcie ulegania :-P jest mi bosko, ale mam okropne wyrzuty sumienia. Bo ja go kocham. Mamy dzieci. Mamy poukładane życie ... Gdyby on chciał regularnie, to nawet nie spojrzałabym na innego. Byłam mu całkowicie wierna prawie 18 lat. Ale ja już nie daję rady żyć na wiecznym głodzie .... :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy naprawde google az tak
mozna rypac do bolu, ale kazdy ma jakis prog cierpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakolina123
a może to zwykłe lenistwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×