Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresja a odszkodowanie

Moge ubiegac sie o odszkodowanie?

Polecane posty

Gość depresja a odszkodowanie

Witajcie.Prosze o jakas pomoc. Jestem na skraju wariactwa. Stwierdzono u mnie depresję, sądze ze to przez szkołę-nie mam problemów ze sobą,w poprzedniej czułam się dobrze,nauka szła mi bardzo dobrze. Słyszałam ze mogę ubiegać sie o odszkodowanie, tylko jak? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kambozdzy bardzo zadkon pada
kto ci takie pierrdoly opowiadal? mieszkasz w usa? albo szwecji?? jak masz problemy z glowa to idziesz do psychiatry albo psychologa, jezeli jestes slaba na zycie z innymi w szkole czy gdziekolwiek to ty masz problem nie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a odszkodowanie
Nie jestem słaba, pisze wyżej ze wcześniej sobie radziłam, w poprzedniej szkole tez byli ludzie i nauczyciele, nauka szla mi dobrze. Teraz jest zupelnie na odwrót, wykonanie prostej czynnosci jest wysilkiem.. zaczęło sie to od momentu pójscia do TEJ szkoły, to jaka moze byc przyczyna, domysl sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a odszkodowanie
Jestem pod opieka psychologa i psychiatry,depresja jest juz stwierdzona wiec to nie moj wymysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a odszkodowanie
jaki błąd tam wyżej :D ludzie i nauczyciele - ludzie w sensie uczniowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest sie albo pod opieka
psychologa albo psychiatry chyba ze lezysz w zakladzie i maja cie na oku kto tam akurat jest :O psycholog opiera sie na psychoterapii, rozmowe itp psychiatra na wspomaganiu lekami :O i jak chcesz mozesz sobie pozwac choc watpie by w pgole jakikolwiek sedzia przyjal ten wniosek, chyba z nudow albo zeby w TVN u Wesolkowskiej pokazac bo tak przegrasz. spokojnie wykaza ze poziom w nowej szkole i oczekiwania nauczycieli sa ponad twoj poziom i stad te klopoty, jezeli te szkole skonczylo w piizdu uczniow i wciaz do niech chodza a TYLKO ty masz problemy to znaczy ze ty masz problem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przejdź na nauczanie indywidualne. Wątpię żebyś jakieś odszkodowanie dostała. Co takiego dzieje się w tej szkole, że tak reagujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to byłaby
precedensowa sprawa,musiałabyś wykazać bezprawność działań szkoły,które doprowadziły do tego stanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to byłaby
oraz jej winę,do Strasburga by chyba doszło,i kto wie czy nie doprowadziłoby to do likwidacji publicznej oświaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a odszkodowanie
Mam leki, regularne wizyty u psychiatry, do psychologa chodze na psychoterapie, na oddział (na obserwacje) jezeli sie nie polepszy to będę szła.. Nie jestem głupia, ale oni wykańczają psychicznie... Wiem,że wiele osób miało problemy właśnie przez tą szkołę. kilkoro było w psychiatryku , nawet dyrektorka miała sprawę w sądzie,którą wygrała... 3/4 klasy usadzają, wystarczy ze sie nie spodobasz- wiem ze to brzmi niewiarygodnie,ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a odszkodowanie
likwidują naszą szkołę w sierpniu więc i tak idę do innej:) ale te miesiące spedzone w tej szkole na pewno zostana w mojej psychice na długo i tego sie nie da wymazac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbata w kubku z kotem
Ja miałam podobnie- dostałam nauczanie indywidualnie. Szło mi wrtedy bardzo dobrze, stopnie z 2 podskoczyły do 4 i 5. Na ostatni semestr 3 klasy (tj. ten przed maturą, u nas w szkole 2 semestru już nie było i się chodziło tylko na przedmioty na które się chciało) nie zaliczyłam, bo cofnięto mi nauczanie indywidualnie. Nie zaliczyłam semestru a tym samym roku - dostałam 3tys zł odszkodowania [nie mieli powodu aby mi je cofnąć!] ale rok powtórzyć musiałam. Nie ma się co męczyć za takie pieniądze, jeżeli masz rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×