Gość AniulkaCzarnulka Napisano Luty 18, 2011 Hej wszystkim! Mam problem. Tzn. bardziej chce sie upwenić. Końcowa decyzja. Mam 21 lat, rocznego synka i meza ktorego...przestalam kochac, szanowac. Żyjemy ze sobą jak pies z kotem. Nie daje kasy, jest okropny w zachowaniu wobec mnie i innych.Nie widzę szans bycia razem. Ma gdzieś mnie, dziecko nieraz go denerwuje jak jest z nim choćby 5 minut. Wiem,że nie da sie nic ratować. Powinnam iść do adwokata i poradzić się w sprawie rozwodu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach