Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem ze byly juz miliony temat

Gdzie singielka +25 może poznać jeszcze faceta

Polecane posty

Gość wiem ze byly juz miliony temat

Mam 26 lat, niewielu znajomych, i mało okazji by kogoś poznać. Jeśli już gdzieś wychodzę to głównie basen, biblioteka, spacer. Nie włóczę się po pubach ani dyskotekach, bo po pierwsze i tak nie mam z kim iść, po drugie nie moje klimaty. Wyglądam na parę lat młodszą niż jestem. Nie wiem czy wogóle mam jakieś szanse jeszcze by kogoś spotkać. Bardzo lubie sport, mam swoje pasje i zainteresowania ale niesety nie należe do osób będących duszą towarzystwa. Nie wiem gdzie mogę kogoś poznać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
W Kenii, Turcji, bądź Egipcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze byly juz miliony temat
Aha no fakt, powiedzmy że mam strach przed lataniem i raczej się tam nie wybieram ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /////....
ja bym był zainteroeswany ale ty szukasz związku ...no i jestem za młody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toruniak brzydki
Jak Twoja uroda nie gryzie, masz poczucie humoru i jesteś sympatyczna to właśnie poznałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze byly juz miliony temat
No bez przesady, nie żeby zaraz to ołtarza i te sprawy ;) Po prostu zastanawiam się gdzie taka kobieta jak ja zapracowana i samotna może spotkać jakąś męską bratnią duszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toruniak brzydki
Przecież forum kafeteria to najlepsze miejsce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
Setny raz już to mówię, szczególnie na tym forum. "Bratnich dusz" masz z pewnością kilka dookoła siebie - Ty nazywasz ich swoimi przyjaciółmi (i nic więcej gdyż są dla Ciebie aseksualni). KROPKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
///// Nie włóczę się po dyskotekach, bo po pierwsze i tak nie mam z kim iść, po drugie nie moje klimaty. ///// To bardzo źle kiedy młodzi ludzie nie potrzebują do życia muzyki. Świat w takich miejscach wygląda zupełnie inaczej. Gdybym ja oglądał się na kolegów - nigdy nigdzie bym nie był, i nigdy nikogo nie poznał. "Za cięzko, za daleko, za drogo, za późno, nie wypada samej" - takim trybem można dojść do 60-ki i być w tym samym miejscu. ////Bardzo lubie sport , mam swoje pasje i zainteresowania ale niestety nie należę do osób będących duszą towarzystwa.///// ja też lubię. Nawet mam 1600 tytułów w swojej osobistej bibliotece,(Karl Lagerfeld ma 2100) i wcale mi to nie koliduje z dyskotekami. /// Nie wiem gdzie mogę kogoś poznać ://// Na dyskotekach. Nawet jak spotkasz kogoś na plaży w dzień we Władysławowie, to i tak ta osoba, podejdzie do Ciebie, tylko na dyskotece wieczorem. Więc ?. Poszukaj dobrego klubu w necie i idź tam w sobotę. 2 tygodnie temu w Krakowie w klubie "Cień" wjazd był tylko od 26 roku życia. czyli roczniki 1984 i niżej. Szukaj a znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze byly juz miliony temat
trzydziestoletni - zawsze będę od jednych głupsza a od innych mądrzejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość db44wy
DIsco/kluby to syf, bo grają tam słabą muzykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc ?. Poszukaj dobrego klubu w necie i idź tam w sobotę. 2 tygodnie temu w Krakowie w klubie "Cień" wjazd był tylko od 26 roku życia. czyli roczniki 1984 i niżej. Szukaj a znajdziesz. dobra sprawa takie imprezy z selekcją. jeszcze obwód szyi powinni facetom sprawdzać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze byly juz miliony temat trzydziestoletni - zawsze będę od jednych głupsza a od innych mądrzejsza jestem facetem. uznaje tylko odpowiedzi tak lub nie. ;) powtórzę pytanie: uważasz się za inteligentną osobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedź brzmi - wszędzie:) Ja swoich spotykałam w dość nietypowych miejscach. Mojego obecnego (mam nadzieję już ostatniego;)) w kolejce w sklepie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
Raczej Egoist_*13...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze byly juz miliony temat
Egoist - klub to nie mój klimat. Muzykę sobie włącze w domu, a tam wyczuwa się tę całą sztuczną atmosfere i presję spotkania kogoś, te miliony oczu, nie nie nie, nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze byly juz miliony temat
Aggie85 - no nie mów że jak w komedii romantcznej, zderzyliście się głowami, bo nie uwierzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko głowami się nie zderzyliśmy i dzięki Bogu. Ale faktycznie historia jest dość nieprawdopodobna. Byliśmy oboje za granicą w pewnym miejście, w pewnym sklepie. Kolejka długa na dwa metry do kasy no i ja stałam trochę dalej od niego. Nagle mi zadzwonił telefon i zaczęłam rozmawiać po polsku. On się odwrócił i zaczęliśmy rozmowę. No i tak chwilkę pogadaliśmy i poszliśmy później na kawę. Okazało się, że w polsce dzieli nas ok 70 kilometrów. No i tak sie zaczęło. Nigdy nie poznawałam facetów na zasadzie - pójdę na imprezę pewnie kogoś spotkam. Zawsze był to przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mów że jak w komedii romantcznej, zderzyliście się głowami, bo nie uwierzę " znam kogoś kto zderzył się z kims w sklepie i są razem już ponad pół roku. ale nie wiem czy to było głowami. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
////Muzykę sobie włącze w domu, //// To zupełnie inna jakość dźwięku. Diametralnie różne wrażenia. Czym innym jest słuchanie muzyki z interenetu, przez głośniczki "Crative", a czym innym jest słuchanie jej na imprezie, z płyty vinylowej z kolumn JBL - 200cm wysokości, przy 400 uczestnikach. /////a tam wyczuwa się tę całą sztuczną atmosfere///// nie ma żadnej sztucznej atmosfery -nie wiem skąd masz tak fatalne skojarzenia. Sztuczna atmosfera była na dyskotekach w podstawówce, czy na studniówce. Można jej doświadczyć na weselach i innych imprezach rodzinnych. //////i presję spotkania kogoś,//// nie ma kompletnie żadnej presji. Zazwyczaj nikt nikogo nie spotyka od pierwszego razu. Ludzie przychodzą dla frajdy obcowania z tłumem i tańczenia w ciemnościach, a nie dla spotkania kogoś.- nie wiem skąd masz tak negatywne doświadczenia ?. Pewnie z czasów studenckich //// te miliony oczu, nie nie nie, //// Ale jak tam wejdziesz Twoje oczy tez będą należały do całości grupy dla kogoś obcego. To nie jest tak, ze na imprezie wszyscy sa przeciwko Tobie, i chcą wyszukać jakąś wadę by Cię zniszczyć i wykluczyć. Singielko - masz 25+, i rezygnujesz z tylu niesamowitych rzeczy w zyciu, z góry skazując się na izolację - bo to nie samotność tylko izolacja, od świata zewnętrznego. Szkoda. Latem nad morze też nie pojedziesz, bo miliony oczu będą Cię oceniać na plaży. Do teatru też nie wyjdziesz, bo tam publicznosc będzie oceniała Twoją znajomość tematu. Do sklepu "chanel" tez nie wejdziesz, bo sprzedawczynie zorientują się że jesteś tam pierwszy raz, i nie należysz do "elity"? Do kina nie, bo ściągniesz sobie film z neta. Sama widzisz ile pułapek zastawiły na Ciebie twoje obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggie85 autorko głowami się nie zderzyliśmy i dzięki Bogu. Ale faktycznie historia jest dość nieprawdopodobna. ////////// jednych to spotyka, innych nie. Nie należy polegać w życiu na losie, i liczyć na filmowe przygody. Jeżeli kogoś taka sytuacja spotkała raz, nie oznacza wcale, że doświadczy jej seryjnie. Ja wiem jedno: na dyskotekach, zawsze są najpiękniejsze laski z miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi vi
Pewnie pan trzydziestoletni jest cholernie inteligentny..to pytanie tez o tym świadczy hehe.Pan INTELIGENTNY siedzi na babskim forum i chce złamać inteligentne styki 25 letniej panny.. jakie to banalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj gg sam sie
ODEZWE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13251
Autorko jeśli masz jakieś psiapsółki, to one maja samotnych kolegów. Nie lubisz DISCO DISCO to znajdź kogoś w gronie znajomych. Ewentualnie otwórz oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vi vi Pewnie pan trzydziestoletni jest cholernie inteligentny //////////// to wyżej to do mnie? Siedzę na babskim forum bo męskich nie ma. Interesuje mnie to co jest mi obce.jestem facetem i wiem o facetach wszystko. Nie jestem kobietą, więc nie wiem o nich nic. Skoro sa mi obce ich mysli i uczucia, to staram się je poznać na tym forum. Coś jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 236263
"więc nie wiem o nich nic." Nie da się ukryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
236263 "więc nie wiem o nich nic." Nie da się ukryć. ////////////////////// Podobnie jak i każdy inny mężczyzna. podobnie jak i wy kobiety nie wiecie nic o nas. Dlatego gotujecie facetom obiady myśląc że jesteście super-partnerkami. Potem płaczecie że odszedł on do innej: a przecież wy tak bardzo sprzątałyście każdego tygodnia mieszkanie aż do połysku. nie znamy się jako przedstawiciele płci - a to forum ma możliwość "rozświetlenia mroków".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka33
mam to samo, całe życie sama, zero faceta, nic tylko pustka. Każdemu łatwo doradzać gdy to go nie dotyczy i sowje mądrości przedstawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×