Ocenisz mój wiersz?

Właściwie to nie jest wiersz a krótki tekst : 'Leżała. Promienie letniego słońca opalały jej włosy, twarz, ramiona. Czuła ciepły piasek, który znajdował się pod jej dłońmi, woda co chwilę podnosiła się i moczyła jej stopy.W tle słychać było plażowiczów i muzykę dobiegającą z pobliskiego stoiska ze smażonymi rybami. Strachy na lachy znała dobrze, jej serce śpiewało "Dzień dobry kocham Cię" Nie mogła powstrzymać śmiechu, czuła piękno dobiegającego szczęścia, pachnącej lawendą dotykającej przyjaźni, afrodyzjakalnej czekolady chwytającej miłości. Nie miała siły się przed nią bronić, mimo, że ta już ją oszukała. Wiedziała, że teraz to nie jest pełna brutalności gra. Wiedziała, że nie jest to już słabo wyreżyserowany film. Wszytko przychodziło jej tak naturalnie i z lekką gracją. Wstała i zaczęła tańczyć. Pragnęła by cały świat tańczył z nią tak jak tańczą krople podczas deszczu na jadących z niemałą prędkością samochodach. Lubiła go, bardzo. I wiedziała, że on też ją polubił. Czuć było wokoło niej zapach miłości wiszącej w powietrzu.' Co o tym sądzisz?