Prostytutka a „normalna kobieta.

Sex z prostytutka jest latwy i bez zobowiazan,Nie trzeba sie starac i robic tego calego zachodu i to z niewiadomym skutkiem.Da czy nie da?Wbrew pozorom, ze za sex z prostytutka trzba placi to wychdzi to taniej niz zdobywanie kobiety ktora prostytutka nie jest.Faceci nie lubia sobie komplikowac zycia.Poza tym jak facet jest malo atrakcyjny, zapracowany abo starszy, to korzestanie z prostytutki jest dosc dobrym rozwiazanim.

bo prostytucja jest obrzydliwa, stoi taka kurwa niemyta, daje dupy każdemu oblechowi.

uwielbiam to prymitywne tłumaczenie jak wyżej "da czy nie da, też trzeba płacić". Kuźwa, człowieku - kto i kiedy cie tak skrzywdził, że masz tak wypaczone pojęcie związku i miłości ? Wiesz co to jest uczucie, wiesz co to namiętność ? Masz to za kasę ? :O Szlag mnie trafia jak czytam takie farmazony :O

On twierdzi że po rozstaniu ze swoja wieloletnią partnerką, zraził się do kobiet, nie chciał nowego związku a miał swoje potrzeby.

Jemu nie chodziło o związek, tylko o początkową fazę zapoznania, kiedy koleś wszystkie wyjścia funduje, a jeszcze ze sobą nie sypiają.

a faceta który idzie na seks z prostytutką nie rusza, że przed chwilą ktoś inny sie w nią spuścił? Przecież ona może go czymś zarazić.

"stoi taka k**wa niemyta" - to jest właśnie pojęcie kobiet o prostytucji : stare, zniszczone menelki pod lasem co dają bez gumy i się nie myją...jak nie znasz tematu to po co zabierasz głos?

no widać, że jest 'zrażony" do kobiet. Ale chyba o swojej matce nie myśli jako o dziwce, której ojciec musi dać kasę żeby mógł se poroochać ? A gdzie miłość, gdzie uczucie, gdzie związek ? Typowy frustrat.

ponieważ jest to brudne i odrażające. Nieważne że ma prezerwatywe, ich ciała ocierają się o siebie, ich pot się miesza, on wkładając prostytutce moczy się w każdym jej poprzednim partnerze i to tak jakby przespał się z całym miastem. Zawsze można się zarazić jakimś świństwem, brodawkami, fuj. Po prostu odraza.

"a faceta który idzie na seks z prostytutką nie rusza, że przed chwilą ktoś inny sie w nią spuścił?" Nie w nią tylko w gumkę

Powiem tak: wszyscy czasem potrzebujemy podrapać się po tyłku. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby mój facet kupił sobie brylantową skrobaczkę i się nią drapał. Ale gdyby wynajął sobie niewolnika do drapania go po dupie, to bym go rzuciła - bo to świadczy o przedmiotowym traktowaniu człowieka, mamy XXI wiek, demokrację, ja uważam, że dyskryminacja jest czymś okrutnym i nie chcę być z facetem, który nie podziela tego poglądu.

Faktycznie, jak facet nie chce wchodzić w związek a ma ochotę na seks, to prostytutka jest dobrym rozwiązaniem. Rozumiem to. Ale dlaczego właśnie ten, mały fragment, jego życia tak mnie mierzi???

traktuje przedmiotowo ( niech sobie lale dmuchana kupi) a z kolei , jesli nieprzedmiotowo, czyli prostytutke jak towarzystwo dla siebie to tez o nim kiepsko swiadczy.

Prostytutki to nie oblesne stworzania i niedomyte.Moze i sa takie w Warszawie pod Polonia.Ale zobaczcie ile jest ogloszen towarzekich w tej Warszawie.Panienki sa mlode atrakcyjne.Maja wlasne mieszkania i przyjmuja prawatni, a" zakres obowiazkow" jest do uzgodnienie.To prawdziwy wysyp tych panienek, jak i roznych agencji towarzyskich.Zeby nie bylo popytu to i podazy.I kilent wcale nie jest jakis prymitywny prostak.Wielu panow z Wiejskiej korzysta z tego typu uslug.

bardzo trafiony przyklad z ta skrobaczka tyłka!

niefajnie jesli kobietę : a nie przyszło Ci do głowy, że może przedmiotowo traktuje prostytutki, a inne kobiety normalnie?

Strzelam "Kurwa niemyta" wcale mi się nie skojarzyła ze starą menelką. Widzę kobiety stojące przy drogach, nektórym to mogę nawet pozazdrościć nóg. Niektóre, owszem, są stare i brzydkie. nikt mne ne przekona ze seks z prostytutką to coś dobrego a już bardziej normalnego i potrzebnego :D

tele-echo : "Panienki sa mlode atrakcyjne" Chyba to tak mierzi kafeterianki;-)

faceci wcale nie "muszą" zaspokajać bez ustanku swoich "potrzeb". Od czasowej abstynencji jeszcze nikt nie umarł. To po prostu dla nich wygodne i łatwiej wytłumaczyć to powołując się na długą tradycję takich zachowań i w mentalności która dozwala mężczyznom podążanie za swoimi zachciankami, ponieważ tak było kiedyś i to zostało w podświadomości ludzi że faceci "mogą".

Dziękuje za uznanie. Zawsze mam natchnienie w poniedziałek rano. :)

Właśnie muszą! "Od czasowej abstynencji jeszcze nikt nie umarł" - tylko czemu uznajesz, że w imię widzimisię kobiet mamy sobie odmawiać? No ok jak ktoś jest w związku to zrozumiałe, ale tak..

Dlaczego nie rusza mnie to, że przespał się z nowo poznaną kobietą (nie dziwką) na jakiejś imprezie. Też nie było miłości, romantyzmu itd... Tu tez chodziło o czysty seks.

tele - atrakcyjnosc i "bycie na poziomie" dla kazdego co innego znaczy. Praca na Wiejskiej poziomu (moralnego,subelnosci itd) nie gwarantuje. Ktos uwaza prostytutki i ich klientow za ludzi na poziomie - jego sprawa, sa rozne wymagania, takie mamy spoleczenstwo.

to przykre, że trzeba tłumaczyć że prostytucja to obrzydliwa praktyka, a i tak nie trafia do tych pustych mózgownic. Jeśli spuszcza się w "gumke" a nie w nią, i potrzebuje rozładować napięcie to niech lalke kupi, przynajmniej tylko on jeden będzie ją dymał, ale prostytutka to żywa kobieta a w dodatku SIEDLISKO BAKTERII WIRUSÓW I GRZYBÓW I BRODAWEK PO WSZYSTKICH FACETACH i żeby się nie zarazić MUSIAŁBYŚ CAŁY UBRAĆ SIĘ W GUMKE JAK w Nagiej Broni!!!

Do autorki tematu - wiem czemu tak jest. Skoro facet chodził na prostytutki, to znaczy, że jest zdolny pójść jeszcze raz. A jeśli jest zdolny pójść jeszcze raz to ulubiona kobieca zabawa pt. "Jak nie będziesz grzeczny to będziesz pościł" traci rację bytu.

Wiekszosc prostytutek, czyli t.zw. panienien do towarzystwa to sa studenki, ktore probuja zarobic na studia i godne zycie.Do wybory do koloru!http://www.roksa.pl/lpl/anonse.php

trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie :"czy prostytucja jest ok czy też mnie brzydzi". Jeżeli jest ok to przecież panowie nie powinni mieć problemu, że ich obecna kobieta była kiedyś prostytutką, a jednak w większości mają ten problem. Jeżeli zaś odpowiadamy sobie, że prostytucja jest obrzydliwa to potępiamy obie strony tego procederu zarówno kupującego ową usługę jak i stronę usługę świadczącą.

"żeby się nie zarazić MUSIAŁBYŚ CAŁY UBRAĆ SIĘ W GUMKE JAK w Nagiej Broni!!!" Ubieram normalne gumki i jakoś nigdy nic nie złapałem.

A mlodziez , ktora chce sie ksztalcic trzeba wspierac!

w zyciu nie chcialabym faceta ktopry chodzil na kurwy ....te baby maja setki jak nie miliony hoojow w picie a cop mam byc zadowolona?