co myslicie o tej sukience na rozmowe kwalifikacyjna?

http://www.sklep.topsecret.pl/ts/ubrania-damskie/tradycyjnie/sukienki/sukienka_damska/11/0/0 prawdopodobnie trzeba bedzie usunac spacje:)

nie sadze, zeby w niej cycki dupa byly na wierzchu , wiec odpada:) a powaznie?

na rozmowe kwalifikacyjna idzie sie ubranym na galowo. mężczyzni garnitur i krawat, kobiety ciemna spodnica lub spodnie i biala bluzka. zalezy tez od rodzaju pracy, aczkolwiek zawsze dobrze ubrać się odpowiednio (galowo) przez co wyraza sie szacunek do potencjonalnego pracodawcy oraz swoj profezjonalizm.

nie kazdy ma biala bluzke w szafie-ja nie mam. poza tym chodzilo mi czy ta sukienka moze byc? na to marynarka i chyba bdzie dobrze? do banku nie ide, wiec nie przesadzaajmy

moglby sie wypowiedziec ktos powazny?:)

Na pewno nie nadaje sie na rozmowe kwalifikacyjna do powaznej firmy

zbyt wyzywająca

że się nie nadaje a jeszcze jak będzie cię zatrudniać kobieta to na pewno cię nie przyjmie

garsonka, albo spodnie i żakiet na takie rozmowy. No, chyba, że aplikujesz o pracę modelki, masażystki czy czegoś takiego

ile ty kobieto masz lat?!

tak jak wyzej wymienione i de na rozmowe kwal na telemarketerkę:) dlaczego wyzywająca?:O dlugosc ok, na to czarna marynarka, czarne rajstopy kozaki i jest si. nic innego nie mam, raczej:O

21

eeeeeeeeeeeeeeetam, jak na telemarketerkę to nawet w dresach możesz

Ja tez polecam cos abrdziej stonowanego + obowiązkowo zakryte razmiona, lepiej coś szarego, czarnego, granatowego, ciemny fiolet... bardziej w tych klimatach,a nie ams zżadnej siostrzyczki, kumpeli od której można pożyczyć?

no wlasnie w mojej miejscowosci nie mam. siostre mam, ale dwa rozmiary mniejsza:D cos jeszcze pomyysle, najwyzej wrzuce pozniej, bo ja w ogole rozeznania w takich sprawach nie mam.

hmm... autorko trudna sprawa... może spróbuj dać mu jeszcze jedną szansę? ślubu brać nie musicie, a być może zmienisz zdanie na jego temat? Może będzie wspaniałym ojcem i partnerem? Porozmawiaj z nim szczerze na temat jego mamy? Ja też swego czasu miałam dosyć przyszłej teściowej, miałam konwulsje jak tylko usłyszałam "mama" :O Ale olałam to i jakoś się poukładało. Wcale nie biorę pod uwagę tego, co ona sobie tam gdera ;) A ile masz lat ?

to zdecydowanie nie jest sukienka na rozmowe kwalifikacyją :) na spacer, do kina, na randke czy do kawiarni jak najbardziej ale w zadnym wypadku na spotakie w sprawie pracy :O mozesz ja tonowac jak chcesz - zakietem, rajstopami itp. ale to zawsze bedzie maloelegancka, pstrokata sukienka - szczerze odradzam.

To może jkaieś ciemne jeansy + koszula np. taty ale biała :) cos atkeigo mam na myśli jakieś ciemne rurki plus koszula, moz ebyć nawet grubo z aluźna byle jasna! + szpili lub balerinii pod kolorek do spodni :) i może być :)

baleriny? ja mam snieg za oknem:D nie mam ani jednej pary spodni, prawie wszystko wywalilam, a te co mam sa gdzies zakopane nie wiem gdzie. kurw. no nie mam pomyslu.

No ja raz zmieniałam buciki pzred wejściem - co paewda miałam dużą torbę :D a to wtakim arzie ciemna spódnica ( obojętnie jaka) + jasna góra + zakiet - bluzka nie musi byc koszula bo zakiet nada jej formlany wygląd?

sprecyzuj, bo ja z gor to mam raczej tuniki i sukienki i to wszystko raczej letnie, a w samej tunice i rajstopach/lgginsach nie pojde:D a raczej tak na codzien chodze spodnice mam 3. jedna jest indyjska przed kolano,, jedna sie zniszczyla a jedna mam granatowa dzinsowa ale szeroka choc tez przed kolano i rowniez srednio sie nadaje. kurw.....nie no chyba jednak zaoze te sukienke a na wierzch zaloze czarna bluzke z dlugim rekawem i pasek w talii i pierdole, bo juz nie mam pomyslu...:)

do debilki autorki litosci z takim poziomem yntelygencji nadajesz sie co najwyzej na sprzataczke w burdelu po czym wnosisz? bo nie wiem jak sie ubrac? no to gratulacje

widze ze po prostu czekasz az ktos malo rozgarniety powie ci: "tak,nadaje sie!jest swietna!!" a inne komentarze cie nie interesuja lub odbierasz je jako atak. oczywiscie ze nie nadaje sie na rozmowe kw. a jesli nie masz bialej bluzki to moze po prostu kup ja zamiast kupowac te sukienke;d

jak widac nie doczytalas, bo jak widac interesuje sie i nic nie odbieram jako ataku. po prsotu nie mam pojecia co ubrac . a sukienke juz mam od dawna, bo grosze kosztowala, a rozmowe mam na jutro rano. dlatego tak dupe zawracam, bo wieczor sie zbliza a ja nadal gola i niewesola

jak można nie mieć spodni w szafie? mówisz też, że masz tylko dwie spódnice, coś kręcisz, próbujesz chyba samą siebie przekonać, że to jest ok. Dwie spódnice (bo jedna zniszczona) i brak spodni, to w czym chodzisz? nie masz białej bluzki? to w czym szłaś na jakiekolwiek egzaminy w swoim życiu? na maturę, egzamin zawodowy, czy chociażby ten w gimnazjum :o już lepsze byłyby jeansy, klasyczne buty na obcasie obojętne jakie byle by nie ozdobne, t-shirt i sweter. Jeśli nie masz podstawowych ciuchów, to idź sobie kup, w lumpie chociażby, z pewnością wyjdzie lepiej niż w letniej sukience. W głowie mi się to nie mieści. Być dorosłą osobą i nie mieć białej bluzki i klasycznych jeansów. Ba, być kimś powyżej 7 roku życia i nie mieć jeansów i białej bluzki to już mała tragedia.

Masz marynarkę doczytałam. Masz na pewno zwykły top lub bluzkę. W szafie jakieś w miarę eleganckie spodnie najlepiej materiałowe w kant. Jednak jeśli takich nie masz dobre i będą klasyczne nie wycierane dżinsy w ciemnym kolorze. A może masz jakąś spódnice ? Do tego kozaki bo jest zimno i płaszcz odpowiednia torebka i sprawa załatwiona.

ale autorka się uparła i pójdzie ubrana jak na balety :)

nie mam bialej bluzki nigdy nie mialam, a jak pisaam wyzej chodze w sukienkach , ktore absolutnie na rozmowe sie nie nadaja. a spodnie znalazlam jedna pare-ale sa zielone:) dlatego sie moze wydaje, ze odbieram jako atak, ale jak widac ciezko mi cokolwiek doradzic:)

Inną sukienkę nie letnią? nie w kwiaty? nie krótką? nie wydekoltowaną? Idź do szafy i popatrz co masz. Szukaj proste w miarę eleganckiej sukienki. Minimum do przed kolano, bez dekoltu w spokojnych kolorach, raczej gładkiej ale wzorzysta też może być jeśli nie będą to bijące lub letnie wzory jak w tej. Szukaj alternatywy a nie wałkuj ją dookoła bo to nic nie zmieni. sukienka się nie zmieni i nawet jak przyjdzie tu ktoś i powie tak super idź w tym to nie uważasz że chyba większość w tym wypadku ma racje? Pytanie brzmi co masz jeszcze w szafie??

Jak nie masz nic (w co nie wierze w każdej szafie da się coś znaleźć jeśli ty tego nie widzisz nie wiem porób zdjęcia) h&m jeszcze otwarty zwykłą bawełniana sukienka 39 zł do tego carry pasek 8zł(jeszcze maja wyprzedaż) rajstopy, marynarka, kozaki, torebka end. Jeśli nie masz jak kupić telefon do koleżanki, siostry, mamy niech ktoś ci coś pożyczy na ten 1 raz.