Do mężatek - czy robicie loda Waszym mężom ??

Pytam poważnie, czy robicie, jak często i czy połykacie??

ja pierd.....e poje.....o ale pytanie do ksiedza idz i sie zapytaj albo na strony pornograficzne

robie ale nie polykam. Czy czesto....nie wiem....raz w tygodniu raz na dwa tygodnie...zalezy

pewnie ze robie kiedy sobie tylko zazyczy:) polykam albo konczymy stosunkiem waginalnym lub analnym i czasmi jeszcze spuszcza mi sie na piersi albo twarz

dzien przed wyplata tak

kiedy tylko ma na to ochote. zawsze z polykiem

ja nie mogę połknąć, poprostu nie dam rady, a mąż bardzo chce żebym połykała, jak się zmusić do tego połknięcia???

powiedz mu ze polkniesz ,ale najpierw niech sie spusci do sloika i polknie sam.zobaczymy czy bedzie taki cwaniak.nie zmuszaj sie do tego bo ci calkiem obrzydnie

Bardzo jestem :) każda forma sexu jest dla ludzi i fajnie jak mąż doświadcza to ze mną zamiast mieć niespełnione pragnienia i zastanawiać się jak to jest a po czasie przestestować z inną hehe życie nie jebajka nie ma co bujać w obłokach a i ja przy okazji podniecona :)

kurcze ja dawniej połykałam i nie było to dla mnie problemem, a teraz nie mogę, nie wiem co sie stało, a widze ze mąż by bardzo chciał,

To zależy, czy posprzątał, zrobił pranie, zakupy i wyprowadził psa:-P Kretyńskie pytanie.

po slubie 3l.. nigd nie zrobilam loda- niema o tym mowy nawet.ani rozmowy.

loda owszem, ale bez połyku i nigdy nie zauważyłam aby mój mąż miał taka potrzebę. jak jest już blisko to sam przerywa i woli dokończyć waginalnie. wiem, że chciałby spróbować analnie, ale nad tym się dopiero zastanawiam :)

Nie mam męża ,ale jestem w stałym związku, ktory mam nadzieje ze bedzie sformalizowany :P Mojemu Misiowi robie loda ,kiedy mam na to ochote, wiem ze sprawia mu to nieziemska przyjemnosc, zreszta mnie też . A połyk? hmm... 2 czy 3 razy to zrobilam ale powiem szczerze ,ze nie ardzo mi sie to podoba :O , nie chodzi o smak spermy a o jej konsystencje :O takie cos glutowatego a zarazem lepiacego i takiego fujaśnego :O .

Pewnie,ze robie jak sie mi spuści to nie połykam a wypluwam :)

Ostatnio wyprobowalam nowy trik , robiac loda wkladacie do ust nakladke wibrującą i tak pieścicie swojego faceta. Przyznam ,ze trudno jest na poczatku utrxzymac to w ustach i niewygodnie jest ale da sie to opanować . A facet? nie wiem jak inni zareaguja na taka "nowosc" ale moj byl zachwycony :).

7 lat po ślubie i cały czas aktywni oralnie:) Czasem z połykiem, najczęściej gdy jestem "niedysponowana":)

Ja też robie loda kiedy mąż zachce :) Ale nie dawał połykać mówił ze na to nie pozwoli ... :) Ale widać że chce .. tylko nie chce sie przyznać. :) Przeważnie kończył na piersiach , brzuchu i waginalne :) Anal też u nas zawitał nie raz .hehe. Ostatni jak robiłam mu lodzika sama przytrzymałam bo chciałam zobaczyć jak smakuje :P Udało mi się a mąż chodził jak w bajce heh. Był taki dumny chociaż zawsze zaprzeczał. .. Razem kombinujemy na wszystkie sposoby jakie sie da a ulubiona to 69 :) Nasz sex jest pełen urozmaiceń i potrafi być wesoły i to bardzo...:) Pozdrowionka i dobra rada w związku z ukochanym warto próbować wszystkiego a na pewno mąż nie będzie szukał innej :)

podziwiam wam. kiedyś próbowałam ale jak włożyłam do ust to zaraz mi się chce wymiotować i nie mogę się przemóc

nigdy

całkowity brak szacunku

Oczywiście

loda to może zrobić kurwa z burdelu szanująca się żona nigdy

i szanujący żone mąż nigdy o to nie poprosi

Ciebie nie poprosi, spokojna głowa

"yakamo - loda to może zrobić k**wa z burdelu szanująca się żona nigdy" bo przeciez szanująca się żona uprawia seks tylko pod koldra i po bozemu. o ile w ogole uprawia seks :D

Agresja. Typowy objaw niedoruchania

lepiej miec seks na ustach niz w dupie... ;)

dzieciaki :D

tak robie ale nie polykam,nie moge sie przemoc,polknelam ze dwa razy i bylo mi niedobrze.Poprostu konsystencja spermy przypomina gluty i ot caly moj problem,ale anal lubie bardzo...