Zabujałam się w chłopaku zupełnie nie w moim typie, to dziwne!

Hej. Nie ważne już w jakich okolicznościach i jak. Po prostu poznałam chłopaka, na którego od razu zwróciłam uwagę, mimo że taki typ nigdy mi nie odpowiadał. Mianowicie kaptur, szalik klubu, nieco bojowy charakter itp. Ok..może mi się podobali tacy jak miałam 14-15 lat. Tymczasem mam 21 i powinnam oglądać się za bardziej statecznymi facetami. On ma kiepską pracę, jest pewnie huliganem (choć zapewnia mnie, że nie). Ale jest w nim coś tak seksownego że nie mogę się oprzeć. Nie studiuje. Ja wiem...beznadziejny materiał na chłopaka a co dopiero męża. Ja studiuje dziennie na uniwerku i mam określone aspiracje, chciałabym zajść daleko. Nie wiem co mnie podkusiło! Ale jak na to popatrzeć, to nie miałam nawet na to wpływu. Stało się- spodobał mi się. Najgorsze jest to, że kilka razy mnie odprowadzał pod mieszkanie. Niestety któregoś feralnego dnia przyjechali moi rodzice z niespodzianką i zobaczyli mnie z nim. Tylko gadaliśmy. A mama zrobiła mi aferę że się zadaje z jakimś zbójem, z jakimś nieukiem itp. Wiem, że ona ma rację niestety...

słuchaj matki

daruj sobie, on powinien mieć lafiryndę z blokowiska tak jak on, taki ktoś zniszczy ci życie i będzie ograniczał skoro się nie uczy, a pewnie skończył tylko zawodówkę to nic ci po nim

http://oi53.tinypic.com/2f0an87.jpg

przestańcie z tymi obrzydliwymi podszywami :O

plis

do atorki topiku nie obrazaj i nie poniazj ludzi tylko tlatego ze nie studiuja to ze Ty studiujesz na Unierku i pewnie jestes na garnuszku rodzicow nie znaczy ze kazdy ma takasytuacje i moze sobie na takie zycie pozwolic dla mnie Ty jak i Twoi rodzice nie macie szacunku do ludzi!!

fguiopoiuyt - dokładnie jestem tego samego zdania. To jak sie ubiera, jak wygląda i z jakim papierem chodzi to nie jest ważne. Papier to nie wszystko. Znam ludzi, którzy maja doktora, nie wiem skąd ale są tak tępi i takie pstro w głowach mają i nigdzie roboty znaleźć nie mogą, bo niestety co z tego ze studiuje, jak studia leeeedwo ukonczył, a taki ktos od popychadełka to nie bardzo mozna go nazwac wykształconym. Tacy hooligani mają czasem lepiej i mądrzej poukładane w głowce niż Ci z walizeczką pod krawatem. Moze nie wszyscy, ale nie pozwalaj matce myslec w ten sposob i wybierac sobie faceta dla Ciebie, bo tego typu wybor nalzey do Ciebie. Wybierzesz sobie faceta, ktory się mamie spodoba a okaze sie totalnym frajerem i kogo bedziesz potem obwiniac? Mame !!! Czlowiek z kapturem i szalikiem to nie odrazu człowiek z nizszych sfer, a skoro uwazasz sie za osobe ą ę bo studiuje na uniwerku jak 90% młodzieży to uwierz mi, że studia to nie jest cos niezwykłego, bo facet ma być dobry, szanować Cie a papier w POlsce w tych czasach sorry, ale mało co znaczy, bo procz niego doświadczenie z doświadczenia wiem :-) moj facet jest mgr inż. Prace za 8 tys zł na początek jako programista miał mieć, ale niestety doświadczenia rok mu zabrakło :/ i musi dalej ciągnąć tutejszego informatyka by moc do PL wrocic, choc nie wiem czy to najlepszy pomysl. Wracając do tematu moim zdaniem sprobuj, nikt Ci nie kazde odrazu z nim pod ołtarz isc. Jestes młoda ( choc ja w tym wieku juz corke mialam :-) ) studiujesz, masz czas poznac kogos, dac mu szanse, moze sie okazać cieplym uczciwym czlowiekiem :-) a jak spotkasz na swojej drodze "garnituryjnego" mężczyznę :D ktory bedzie Ci opowiadac jakim on to filozofem nie jest, ile potrafi, a nie daj Boze jak bedziesz zarabiac od niego mniej niz polowe z tego co on zarabia, to moze Cie jeszcze zostawic. Wyuczony nie zawsze znaczy cieply, uczciwy, kochajacy itd. Jesli uwazasz, ze rodzina serio nie zaakceptuje takiego człowieka, daj mu spokoj zanim zrobisz mu krzywdę uwierz mi, bo tacy ludzie ktorzy nie maja szczescia z powodu wyglądu, ubioru czy braku świstku, nie zasługują na tego typu opinie. A w przyszlosci dzien w dzien bedziesz przychodzic z facetem do domu i pytac sie mamy czy sie podoba, czy moze byc, bo jesli mama ocenia ludzi po tym jak sie ubierają to zdrowo pod beretem nie ma - sorry, ale szczera jestem.

pewnie jest cudowny :D poznaj go bliżej a potem oceniaj ;)

andy 2007 dobrzeto opisalas chyba musze popracowac nad zasobem slow:D

lepsza krótka przyjemność z tym oprychem niż udawanie przez całe życie

fguiopoiuyt nie kpij sobie ze mnie :-)

ale on nie wygląda na tak czułego, za to jest w nim jakiś totalny seks, jak na niego patrzę to mam motyle i czuję się podniecona... moim zdaniem to nie jest typ faceta, który bardzo dba o swoją kobietę niestety ;/ ale nie poznałam go jeszcze dobrze. jak ze mną rozmawia to wydaje się naprawdę w porządku a zarabia góra 800zł miesięcznie

a ty ile zarabiasz ? jak narazie nic i żebyś sie nie zdziwiła jesteś tępa suka co patrzy tylko n akase gówno zarabiasz i oceniasz mam nadzieje, zę cie wydyma i porzuci.

ide kloca zrzucic bo mi odbyt rozpiera

po co Ci taki facet, ja tez kiedys takiego poznałam, był po zawodówce, miał marną prace i tez taki przypakowany cwaniczek, chłopak nawet fajny i chyba dobry człowiek ale co z tego..starał sie długo o mnie, ja nie wiedziałam co mam zrobić ale podjęłam dobrą decyzje, powiedzialam mu zeby dał sobie spokoj i mamy teraz bardzo sporadyczny kontakt.

to ci zazdroszczę bo ja od 5 dni nie robię, mam zatwardzenie ale mniejsza o to ale przecież nie może całe życie mieć takiej pracy ;/ i zarabiać 800zł na życie

Forum - strona główna Blad W tej godzinie umieściłaś/eś już 10 nowych tematów. Odczekaj trochę czasu, zanim będziesz mogła/mógł wysłać kolejny nowy temat na forum.

pamiętaj ze w zyciu nie tylko miłość się liczy, a to jak będziesz żyć zalezy od Ciebie, w zyciu nie można kierować się tylko sercem, czasami trzeba kierować się rozsądkiem i wybierać odpowiednich ludzi na towarzyszy swojego życia :)

moja ciotka wyszła za mąż z miłości, ale kiepsko im się żyje, ale kiedyś powiedziała, że gdyby miała szansę cofnąć czas to postąpiłaby tak samo. coś musi w tym być

nie wyobrażam sobie wogole jakbym mogła przedstawić swoim rodzicom chłopaka po zawodówce, nigdy bym im tego nie zrobiła

dlaczego? może masz płytkie myślenie? bo ja wciąż próbuję dojrzeć w tym chłopaku dobre strony

taki to pewnie w niejednej moczył, pewnie mu się marzy że wyrwie lepszą lachę, nic o nim nie wiesz, może ma hifa

to się dowiem, a jak uznam że nie warto to się wycofam nie jestem w nim zakochana, tylko czuję do niego pociąg

Zarabia 800 zł... a ile ma lat?

Tak na moje oko ten uniwerek nic Ci nie daje :-( czuję już ten Twoj top myślenia mokro w gaciach itp Kochanie, jak tak dalej Twoja nauka na uniwerku bedzie szła to nie wrózej dobrej przyszlosci. Pamietaj ze TY zarabiasz 0zł i nie masz pewnosci, ze bedziesz zarabiac kokosy, nie te czasu Słonko.

dlatego ze moim rodzicom nie udało się osiągność tego o czym marzyli, nie zdobyli wykształcenia o jakim marzyli, nie mieli łatwego zycia, a ja brzydzę się biedą, nie chce tak zyć, a chce żeby moi rodzice mieli spokojną starość i nie martwili się o moją przyszłość, chce im pomagać a nie brać od nich w przyszłości kasę,ja nie oceniam ludzi po papierku ale społeczeństwo i współczesny świat ocenia, umówmy się jaką wartość ma dzisiaj człowiek bez wykształcenia i znajomości języków...wiec nie pleć głupot, nie po to studiuje i inwestuję w siebie żeby dzielić zycie z prostym, ubogim człowiekiem, bez wykształcenia i perspektyw, a takie związki to mezalianse i nie powinno się ich popełniać, ktory rodzic by chciał żeby jego ukochane dziecko w które całe życie inwestowali, związało się potem z jakims nieukiem

Słuchaj, Twoim zdaniem kazdy w POlsce po studiach i jeszcze wyzej, ma super, extra prace? wiesz ile studentów " zamiata chodniki"? Masz dopiero 21 lat i malo wiesz o zyciu, ale nie moja w tym rzecz, by Tobie to tłumaczyć. Co zrobisz jak nie bedziesz zarabiać tych "wielkich pieniedzy"? Aha to Ty chcesz bogatego wyksztalconego faceta po to, by zrywac od niego kase dla rodziców? hihi

facet bez ambicji to nie prawdziwy facet z tego co widzę jesteś ambitna i chcesz coś osiągnąć ,a on cie będzie tylko ciągnąć dół.

Posluchaj... moi rodzice sa po zawodówce. Mieli mnie juz w wieku 21 lat. Tata ma firme ktora kieruje mama, a sam pracuje za 3 tys zł, moze to nie wiele, ale jak na nich 2, majacych dom, wszystko i teraz są w wieku ok 50 wyjezdzaja co tydzien na narty a w lecie siedzą na wyspach i grzeją tyłki. Oni są po ZAWODÓWCE !!! a naprawde zycie mają kolorowe i niczego w zyciu nigdy im nie brakowalo, wiec nie mow, ze facet z papierkiem da Ci i Twoim rodzicom "WSZYSTKO", bo procz papierka musi miec cos w główce, a jak bedzie miec papierek i tyle w glowce co Ty, to daleko razem nie zajdziecie. Bez obrazy, ale papier w POlsce niczego nie gwarantuje, moze pomaga, ale to jest 50% sukcesu, a teraz zastanów sie co jest drugą jego częścią.