wibrator a dziewictwo

mam 18 lat i jestem dziewicą. i szczerze powiem z chęcią bym coś innego niż własna łapkę wypróbowała nie mam partnera i nie mam zamiaru specjalnie szukać na razie, jak sie fajny jakiś napatoczy sam to ok, ale aktualnie mam inne rzeczy na głowie. no i na pewno nie będę nikogo szukać byleby pierwszy raz przeżyć aha i do kawałka błony w mojej pochwie nie przywiązuję większej wagi, więc spoko nie zależy mi na nim nie uważam żeby był tożsamy z dziewictwem ale chodzi mi o to czy to nie wpłynęło by negatywnie na moje przyszłe życie seksualne? bo w mojej pochwie nic prócz moich palców na razie nie było no i nie wiem, czy to rozsądny pomysł? czy któraś postąpiła w taki sposób?

Forum - strona główna Blad Za mało czasu upłynęło od twojej ostatniej wypowiedzi. Minimum to 1 minuta. Wróć do poprzedniej strony, odczekaj 60 sekund i wyślij wiadomość jeszcze raz

Bo chodzi mi czy któraś tak jak ja zrobiła by tak jak ja bo oprucz rączki i wiertarki to nic w mojej pochwie niebyło a i zapomniałam o piłeczce która sie tam gdzieś zgubiłą :(

prowo

to bardzo mnie podnieca, Ty piszesz na klawiaturze komputera paluszkami, które masowały Twoją łechtaczkę

wiem, że 11:41 to podszyw

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4749918&start=120 Ja tak zrobiłam, tyle, że nie wibratorem, ale tak jak w linku. To jest zajebiste uczucie. Wibrator kiedyś kupię. Na razie nie chcę żeby ktoś go znalazł i się domyślił co robię.

po pierwsze błona to nie dziewictwo. dziewictwo to stan w którym nie współżyło się jeszcze z inną osobą nie ważne czy się ma błonę czy nie dziewicą nadal jesteś jeśli nie współżyłaś z kimś innym. dwa zabawa z wibratorem na początku może być bolesna (przebicie błony) ale za to pierwszy seks będzie przyjemniejszy ;)

Leviatan, czy napisanie, iż nie uważam by kawałek błony w mojej pochwie był tożsamy z dziewictwem nie sprawia, ze pierwsza część twojej wypowiedzie jest pozbawiona sensu? i to nie jest prowokacja, ciekawe zresztą co by miało świadczyć o tym zresztą, chodziło mi o to, ze podobno podczas masturbacji można nauczyć się pewnych nawyków które utrudniają późniejsze współżycie chyba tak czy inaczej kupię, powinnam iść do sexshopu co? ale jak znam życie zamówię na allegro, może ktoś doradzi coś?

ja tak zamówiłam mój, bo trochę się krępowałam iść i kupić

Czyli nie wibruje mi, ale mam co wkładać i jest bardzo przyjemnie. Jak jest z wibratorem to nie wiem. A obawy... Dla kobiet to nawet lepiej jak się masturbują wg seksuologów, bo tak mogą poznać swoje ciało i nauczyć orgazmu.

hm, ale tego jest od groma, nie mam pojęcia jaki mogłabym wybrać dlatego myślę, ze pójście do sexshopu byłoby lepszym rozwiązaniem, nawet jakbym ze sprzedawcą nie rozmawiała to chociaż bym się naocznie przekonała o kształtach i wielkościach. a tak nie mam pojęcia ale na bank zamówię przez internet, za bardzo sie wstydzę na pewno chcę wodoodporny, a może właśnie dildo zamiast wibratora? nie wiem :(

Nie prawda bo ja próbowałam dwa razy z facetem i bolało mnie jak cholera

teraz modny jest lush sterowany smartfonem ! :) http://allegro.pl/wibrator-lovense-lush-smartfon-android-ios-wifi-i6900817766.html

Dnia ‎07‎.‎11‎.‎2017 o 15:02, Gość gość napisał:

Nie prawda bo ja próbowałam dwa razy z facetem i bolało mnie jak cholera

Jak się nie wie jak się za to zabrać to będzie boleć. Należy położyć się na plecach i pod krzyże dać poduszkę i zgiąć nogi w kolanach i rozszerzyć ile się potrafi. Rozluźnić się psychicznie i przedewszystkim nie bać, to będzie mniej boleć, albo wcale.