Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość verso222

jestem wkurzona na męża chociaż właściwie nie mam podstaw...chyba

Polecane posty

Gość verso222

pracuje w firmie, w które co miesiąc dają pracownikom premię - ok 150zł i dodatkowo jakieś tam jeszcze dodatki. Premię się traci kiedy weźmie się urlop na żądanie bo to zaburza pracę firmy. No i on taki wziął, nie z jego winy, sytuacja awaryjna, nie mam pretensji. Stracił tą premię i stwierdził, że on się teraz źle czuje i pójdzie sobie na chorobowe do końca miesiąca. To niby tylko 3 dni ale przez to straci też inne dodatki a nasza sytuacja finansowa jest bardzo zła. Żyjemy od 1 do 1, wszystko jest wyliczone co do złotówki. Ogólnie w marcu mąż dostanie ok 300zł mniej niż zwykle, nie wiem jak sobie poradzimy. Nie chcę pokazywać mu, że jestem zła bo może rzeczywiście jest chory, mino że nie wygląda. Wiem natomiast, że ja nigdy sobie nie pozwoliłam na wzięcie chorobowego przy zwykłym przeziębieniu bo wiedziałam, że nas na to nie stać. Jestem rozgoryczona bo wiem, że będzie teraz leżał i udawał obłożnie chorego a w przyszłym miesiącu to ja będę się martwić o kasę.. Musiałam się wygadać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verso222
piszę z pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolisz żeby się zaharował?
Może faktycznie źle się czuje, przypadkiem nie strój mu focha o to :o Mój mąż ma odwrotnie - zarabia kupę kasy, a wypłata jest uzależniona ściśle od tego, ile dni w miesiącu pracuje. I on czasami doprowadza mnie do szału jak się źle czuje, ale nie zwolni się, bo mu szkoda kasy :o wtedy muszę go zmuszać, żeby został w domu i się wychorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolisz żeby się zaharował?
Aha naucz się jednak odkładać jakieś pieniądze na wypadek nieprzewidzianych wydatków, bo co zrobisz jak któreś z was naprawdę zachoruje i trzeba będzie wydać kasę na lekarzy i leki? Nie można tak żyć, od 1 do 1 i nie mieć żadnych rezerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verso222
Wiem, że nie jest chory, co najwyżej lekko przeziębiony. Nie miał w ogóle gorączki, nawet stanu podgorączkowego, gardło go nie boli bo pytałam. Tylko trochę głowa. Stwierdził po prostu, że jak i tak stracił premię to mu się nie opłaca te 3 dni już iść do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verso222
no co ty nie powiesz, nie da się? przeciez o tym wiem ale co mam zrobić kiedy tak akurat jest. Może będzie lepiej od czerwca czy lipca bo oboje skończymy studia i zaczniemy lepiej zarabiać. Aha, ja też bym chętnie odpoczęła więc argument "daj mu odpocząć" nie trafia do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochęstarsza koleżanka
Verso, nie przejmuj się opiniami małolatów, masz prawo być zła, postąpił nieodpowiedzialnie i egoistycznie, dla mnie trochę jak dziecko... Ja na Twoim miejscu porozmawiałabym z nim poważnie. Trzymaj się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinda
Kurcze, mój moze miec 38 stopni goraczki i nie ma siły żebym go zatrzymała w domu...sama zreszta tez zostaje tylko w wyjatkowych sytuacjach, np. kiedys w piatek miaam wypadek samochodowy i w sobote cała potłuczona wpadlam do pracy, chociaz to niby dzień wolny u nas, ale sytuacja była awaryjna...Z tymi choróbkami to jest tak, że w domu sie zostawało jak sie chodziło do szkoły..pracując nie ma sie ochoty na takie leniuchowanie. Zapytaj co mu konkretnie jest. Choruje na coś? Przeziębienie- nawet paskudne - to nie powód zostania w domku, szczegolnie w takiej sytuacji kiedy idzie za tym mniejsza kasa a jej brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verso222
Wczoraj z nim rozmawiałam, kupiłam mu jakieś tabletki, zresztą nie wyglądał na chorego, siedział cały wieczór w samych szortach do spania a nie mamy w domu 30 stopni ciepła, grał na kompie, wychodził do sklepu. Nic mu nie jest, najwyżej katar ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinda
moim zdaniem tez masz prawo byc zla. Nie przejmuj sie opiniamii małolatów, którzy w zyciu złotówki nie zarobili nie mówiąc o 300 czy 3000 złotych ;) Zreszta wazne podejscie a nie ile kasy przepadło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinda
No to zachowuje się niewporzadku:( Nieodpowiedzialny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×