PLISSS POWIEDZCIE

chodzi o gg. jesli ktos jest na "pogadaj ze mna" i przez jakis czas go nie ma to robi sie na "zaraz wracam"? wiem, ze pytanie glupie ale bardzo wazne

nikt nie wie???

plissssssssss

no koorwa niekt nie wie?

up

to jest sprawa byc albo nie byc:-o wiem ze to glupio brzmi ale mowie serio

cholera ale masz problem. Jesli ma w ustawieniach ze ma sobie zmienic po ilus tam sekundach na zaraz wracam to sie zmieni.

ok. wyjasnie moj facet ma non stop wlaczonego kompa i status gg jest przewaznie na "pogadaj ze mna" jednak gdy na chwile odejdzie to po 2min zmienia sie na "zaraz wracam". w tym czasie co mial zalatwiac "wazne sprawy" gdzies na miescie status byl ciagle na "pogadaj ze mna" co swiadczy o tym, ze mnie oklamuje bo zamiast zalatwiac na miescie te sprawy on siedzial na kompie. o tyle to jest wazne, ze mial spedzic ten czas ze mna ale powiedzial, ze gdzies jedzie. a teraz mi wmawia, ze naprawde gdzies tam byl a koorwa wiem, ze to nieprawda bo jak go nie ma na kompie to jest na "zaraz wracam"

no ma tak w ustawieniach bo mu sie zmienia po 2min z "pogadaj ze mna" na "zaraz wracam' wiec moje pytanie brzmi skoro mial ciagle na "pogadaj ze mna" to oznacza, ze byl na kompie? wiem, ze moze to wam sie wydac glupie ale mam koorwa dosyc wymowek, ze ma wazne sprawy zamiast chwile spedzic ze mna a tak naprawde choooj wie co robi na necie

ja pitole. przeciez mogł ustawic ze by mu sie status nie zmieniał. Ale masz dziecko problemy, zajmij sie nauka.. i nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma..

pytam bo on uparcie twierdzi, ze go nie bylo na kompie ale widze po nim, ze sciemnia i nie wiem czy mam powod do klotni czy moze to ja jestem pierdolnieta ale skoro mnie oszukuje, ze ma tyle spraw i dlatego nie ma dla mnie czasu a tak naprawde koorwa siedzi na necie to chyba cos tu jest nie tak

wlasnie, ze tak nie ustawil bo pisalam z nim na gg i stwierdzil, ze dopiero wrocil a teraz odszedl na chwile od kompa i ma na "zaraz wracam" studia dawno skonczylam

a najlepsze jest to ze dopiero teraz zmienil w ustawieniach zeby musie status nie zmienial

i bedzie mi wmawial, ze tak mial od poczatku

Ale mojtasz.. Chyba musze jeszcze z 2 x przeczytac co napisałas.. "wlasnie, ze tak nie ustawil bo pisalam z nim na gg i stwierdzil, ze dopiero wrocil" To jak mogłas z nim pisac skoro go nie było?? Po za tym po Twoich wypowiedziach powiedziałabym ze masz jakies 18 lat.. albo i mniej..Kontrolujesz swojego faceta za bardzo.. Jesli bedzie chciał Cie oszukac/zdradzic to juz to napewo zrobił albo przynajmniej ma taki zamiar..Sama sie o to prosisz.. Mowiąlm Ci ze mozna sobie ustawic ze nie chce zeby sie status zmieniał.

A jesli on faktycznie ma przed Toba jakies tajemnice to po cholere z nim jestes? Lubisz byc okłamywana?? Sprawia Ci to frajde?

po jego wybrykach sama bys kontrolowala.... jednak nie chodzi o kontrole tylko o szczerosc. napisze jeszcze raz - prosciej powiedzial,ze gdzies jedzie. ja bylam na gg i widze jego status na "pogadaj ze mna". pisze do niego. cisza. po dwoch godzinach odpisuje, ze dopiero wrocil i idzie zjesc obiad. i jak faktycznie poszedl to status mu sie zmienil na "zaraz wracam". zjadl obiad, wrocil i znowu jest na "poggadaj ze mna" czyli swiadczy to o tym, ze tak naprawde przez te 2 godz byl na kompie

mowie mu jak wyglada sprawa a ten, ze przeciez ciagle ma na "pogadaj ze mna" bo tak ma w ustawieniach co jest nieprawda, bo jak poszedl na obiad to sie zmienilo no "zaraz wracam". wiec mu to tlumacze. a ten brnie w zaparte, ze sie myle. i teraz widze, ze faktycznie gdzies odszedl od kompa ale zmienil w ustawieniach dopiero teraz bo ma na 'pogadaj ze mna". nie wiem czy mnie oklamuje i dlatego pisze tu zeby sprawdzic kto ma racje

Po za tym wydaje mi sie ze to jednak Ty masz problem z głowa, bo ja tez czasami zostawawiam wlaczonego kompa z gg odpalonym z statusem dostepna a nie ma mnie cały dzien.. a jak wracam to przestawiam na to zeby mi zmieniało status..

a skad Ty mozesz wiedziec co ma w ustawieniach?? Tak Twoj chlopak ma racje ze masz problem z glowa. I ja mu wierze ze go nie bylo. Poza tym równie dobrze moze byc w domu siedziec z dupa na kompie a bym na niewidocznym..

i koorwa mialam racje

przyznal sie

jednak kobieca intuicja mnie nie zawiodla... niestety,,,,, i nie mam nic z glowa po prostu do chooja nie lubie byc oszukiwana

to po co z Nim jestes?

chyba juz nie jestem...

nooo w koncu cos napisałas sensownego i zrozumiałego:)

poza tym skoro sprawa wyglada tak a nie inaczej to naleza Ci sie przeprosiny z mojej strony:)

boli mnie fakt ze w tak drobnych sprawach mnie oklamuje... wiem, ze nie doprawia mi rogow ale ja jestem strasznie przeczulona jesli chodzi o szczerosc a wlasciwie jej brak....

w porzadku, nic sie nie stalo wiem, ze to z boku wygladalo infantylnie i sama bym tak zareagowala ale mialam przeczucie po prostu...

powiedzial, ze go wkur bo wymyslam sobie problemy i zablokowal mnie na gg a teraz odblokowal i ma opis "ochlon" :-o