Oddałam syna do domu dziecka..

i wreszcie jestem z szczęśliwa. 3 lata największego koszmaru już za mną. Dziś dostałam wezwanie na sprawę o zrzeczenie się praw rodzicielskich do niego, jeszcze tylko wytrwać do 22 marca i wyjeżdżam sobie na wakacje wreszcie wypocząć a po powrocie zaczynam nowe życie! Hura!

wow a teraz mysl nad nowym topikiem bo w ten ci nikt nie uwierzy

po co komu bachor

żal.pl :O

tiaaaaaaaaaaaaaaaa:o

tak rychło nóg nie rozkładaj:P bo znowu na twojego bachora przyjdzie nam płacić:O

taaak, już lekcje odrobione....

rób nowe i oddawaj, wszyscy będą zadowoleni

i bardzo dobrze zrobilas ,bo takie zjeby jak ty nie powinny miec dzieci

a niby co? domy dziecka to dla dorosłych? dzieci tam nie ma? Są. A rozkładać nogi będę i będę usuwać ciążę alb dzieci oddawać ale teraz nie będę głupia i nie będę się uzerać z takim krzykaczem a po urdzeniu od razu wyląduje w przechowywalni dzieciakw

prowokacje nie są dla ciebie, za glupia jestes zeby wymyslic cos w co uwierzymy

nastepna jebnieta

To podzwońcie do sierocińców na terenie Warszawy i zobaczymy kto tu zartuję :D

Oj tak kochana :* Bardzo dobrze zrobiłaś... w końcu sobie wypoczniesz :* :)

szkoda mi ciebie, musieli cię rodzice bardzo skrzywdzic :(..

kiedy te ferie się skończą wkońcu i małolaty pójdą do szkoły.................szkoda,że Ciebie dziecino nie oddali...ze względu na brak rozumu:{{{Ale fantazję to ty masz...

autorko pierdolnij sie w głupi łeb

Całe szczęscie mi jeszcze na łeb bachor nie siadł i nie muszę wyzywać nikogo :D Dobry przykład dajecie mamuśki :D Dawać, dawać :D Pokażcie co z wami te dzieci zrobiły, jak was intelektualnie upośledziły :D

:-) świetna sprawa !!! Gratuluje !!!

A rodzice wiedzą co ty wypisujesz..???????

nie wiedzą bo ją rodzice oddali jak miała 3 miesiące

No jasne że wiedzą, sami prponwali oddać dzieciaka ku złości matek polek ;)

Masz powód do dumy

Żal dupę ściska. Coś marne prowo.

Oczywiście, to jest powód do dumy przynajmniej dla mnie bo obaliłam w swoim życiu stereptyp matki-cierpiętnicy która nie ma prawa powiedzieć otwarcie, że dziecko jej przeszkadza. Może moja historia, to co napisze pozwoli zdecydować się innej kobiecie uwiężionej z dzieckiem którego nienawidzi do podjęcia kroków i zmiany swojego życia. Nie liczę że matki ślepo zakochane we własnych dzieciach to zrozumią ale są osoby które boją się przyznać do marzeń takich jak ja miałam - oddanie dziecka i zacząć żyć od nowa.

nareszcie ogrlmnie szczesliwaa - co ty opowiadasz, swojej matki nawet nie znasz bo cie oddała, takim brzydkim byłaś dzieckiem

debilacja ciągle wzrasta jak widać:P:P

a no włąśnie

No wzrasta szczególnie wśród matek którym żyłki na dupach pękają ze złości że ktoś się dziećmi nie zachwyca... Jesteście mocne tylko w wyzwiskach, dyskusja na poziomie i z kulturą was PRZERASTA.

nareszcie ogrlmnie szczesliwaa - bo ciebie matka nie kochała