Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nareszcie ogrlmnie szczesliwaa

Oddałam syna do domu dziecka..

Polecane posty

Gość vcxsdf
ALe to jest jej sprawa czym się chwali. Jedna się chwali oddaniem dziecka, druga tym ze dziecko samosię załatwiło na nocniku a jeszcze inna zginie bez internetu bo nie wie jak się dziecko kapie, jak się karmi, jak ubiera (jakim cudem nasze matki i babki nie mając internetu takie rzeczy wiedziały?). Normalność jest względna. A antykoncepcja zawodzi i jeżeli kiedyś lekarz mówił, że tabletki antykoncepcyjne dają 100% pewności że się nie zajdzie w ciążę to dziś proponują dodatkowe zabezpieczenie. I mozliwe jest że za kilka lat dowiemy się, że antykoncepcja hormonalna nigdy nie była w 100% pewnym środkiem bo mogła działać jak efekt placebo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem,ale mi to smierdzi..z 3 letnim dzieckiem sie juz jest bardzo zwiazanym.. To nie noworodek..Gdzie przebywa w danej chwili dziecko? Bo chyba nie z autorka..? Wogoloe jesli to prawda,to sie autorko nie zdziw jak synek wyjdzie "zresocjalizowany" Kiedys z tego bidula i Ci kose pod zebra wlozy..Znam takiego co rodzice pili (inna sytuacja) Kurator zabral go od nich ,a on za nascie lat dopadl ich w domu i pozabijal...Pomimo,ze mieszkali w innym juz miescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q21we
Pani powyżej to prawdopodobnie mądra autorka. Skoro w/g Ciebie jej sprawa czym się chwali to chyba masz trochę nie pokolei. Jakby się chwaliła ze pobiła dziecko to też jej sprawa? To co założyła ten temat żeby jej wszyscy pogratulowali, zazdroscili-bo po coś się chwaliła ,tak? W takim razie Składam autorce gratulacje z powodu oddania dziecka,cieszę sie razem z nia że niema serca,rozumu i skrzywdziła małe niewinne dziecko-dziękuję za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to prowo a wy tak sie
podniecacie. Ferie sa, a dziecirnia sie nudzi, wiec prosze. Taki tego efekt, ze wymyslaja bzdury. Wezcie przyjrzyjcie sie sposobowi wypowiedzi. Tak nie pisze osoba dorosla. W zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie wczoraj przestala
pisac kolo 20.00, bo pewnie ja mama pogonila od kompa. Caly dzien przy nim kwitla, wiec w koncu matka sie wkurzyla i jej go wylaczyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxsdf
Czy dla was upominanie nieodpowiedniego zachowania to od razu jednoznaczne jest z byciem autorem? Nie jestem autorką, po prostu bardzo mi się nie podoba zachowanie osób które uwazają się za mądrzejsze, dojrzalsze chociaż zachowują się jak grupa nastolatków chwalących sie kto zna więcej inwektyw. Autorka nic nie mówiła o bicie także nie przekręcaj słów moich bo gdyby dziecko biła i się akurat tym pochwaliła to bym nie miała skrupułów poprosić odpowiednie służby o ukaranie takiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q21we
Na tak widzę ogromna dojrzałosć u Ciebie bicia nie pochwalasz oj nie ale to że matka nie kocha dziecka i go oddaje jak zepsutą zabawkę i się z tego cieszy to już spoko, co tam jak ją najdzie kiedyś na dziecko to sobie zrobi nowe,a jak sie jej znudzi to odda. Ciekawa jestem jakby się twoja matka chwaiła że Cię oddała i ma fajrant to też byś jej tak broniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxsdf
Powtórzę sie, niczego nie pochwalam, po prostu uważam że z dwojga złego - wychowywac dziecko i do końca życia mówic mu o nienawiści do niego lub je oddać i dac mu szanse na normalny kochający dom (i na to szanse ogromna ma jeśli matka zrzeknie się całkowicie praw) to dużo lepszą i rozsądniejszą decyzją jest decyzja o oddaniu dziecka. A mojej mamy z łaski swojej nie mieszaj do tego bo wkraczasz na niebezpieczny teren bo ja Cię nie obrażam i nie meiszam Twojej rodziny i proszę Ty uszanuj moją rodzinę, dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do vcxsdf
tylko wez pod uwage jeden fakt piszac te swoje madrosci. Dziecko 3 letnie ma niewielkie szanse na adopcje, a wiec na normalna rodzine, bo ogromna wiekszosc potencjalnych rodzicow adopcyjnych chce niemowleta lub dzieci do roku, a nie 3 latki i starsze. Poza tym dziwie sie wam, ze traktujecie ten temat powaznie. W zyciu nie uwierze, ze matka opiekuje sie dzieckiem przez 3 lata, a potem je oddaje, bo jej sie znudzilo jak stary rower. Uczucie matki do dziecka jest tak silne, bezwarunkowe, wrecz nie do opisania, ze jesli jednak to prawda to osoba ta jest niezrownowazona psychicznie lub pochodzi ze srodowiska patologicznego. Lub jest to po prostu zwykle prowo. Innego wytlumaczenia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tu w ogóle o co innego
chodzi: nie o to, że nie chciała dziecka, bo każda kobieta ma do tego prawo, każda kobieta ma prawo czuć się zmęczona macierzyństwem i odczuwać negatywne uczucia, a jeśli jakaś kobieta oddaje dziecko do adopcji to jeszcze nie powód, żeby ją osądzać i potępiać. Autorka chciała nam wmówić, że jesteśmy matkami-Polkami, które tego nie rozumieją, ale wybrała naprawdę idiotyczny sposób. Jeśli chce zostać feministką, to musi sie jeszcze dużo nauczyć, bo na razie to jest po prostu śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxsdf
Ludzie adoptują nawet dzieci chore, nieuleczalnie chore czego dowody mieliśmy niejednokrotnie. Mnóstwo osób adoptuję dzieci z zagranicy więc jak najbardziej ejst to możliwe.Domy dziecka sa przepełnione tylko dlatego że większość tych dzieci ma nieuregulowane sytuacje prawne tzn zostały tymczasowo odebrane rodzicom ze wzgledu na np. złe warunki mieszkaniowe lub rodzice nie wykazują chęci do opieki nad nimi ale nie chca zrzec się do nich praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha matka to nie oddaje dziecka do domu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiac sie czy plakac
Jesli to prawda to podwiaz sobie jajowody bura suko! Lzy mi naplynely do oczu bo z checia bym teraz tego biednego maluszka przytulila, jak on musi sie czuc :( samotny, smutny, nie rozumie co sie dzieje :( sama mam dwojke dzieci i nawet do glowy by mi takie cos nie przyszlo :( jestes zlym, bez sumienia i uczuc czlowiekiem, chodzaca patologia umyslowa!! To do Ciebie wroci, zaplacisz za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q21we
Nikogo nie obrażam chciała bym tylko abyś przez chwile poczua to co to dziecko teraz czuje bo trzy latek to nie noworodek,a teraz pozwól że zacytuję to co mi się w twojej wypowiedzi nie spodobało:"ALe to jest jej sprawa czym się chwali. Jedna się chwali oddaniem dziecka, druga tym ze dziecko samosię załatwiło na nocniku a jeszcze inna zginie bez internetu bo nie wie jak się dziecko kapie, jak się karmi, jak ubiera (jakim cudem nasze matki i babki nie mając internetu takie rzeczy wiedziały?). Normalność jest względna. Skoro porównujesz chwalenie się że się oddało dziecko z tym że samo zrobiło kupę no to ja nie mam więcej pytań. Normalnośc jest względna- tu może w pigułce jak będziesz miała czas poczytaj o normach i wyciągnij wnioski. Norma społeczna pojęcie wieloznaczne, używane najczęściej w jednym z trzech znaczeń: jako względnie trwały, przyjęty w danej grupie społecznej sposób zachowania jednostki społecznej; jako wskazówka właściwego zachowania w danej sytuacji. Normy jakim podlega dana osoba są określane przez jej pozycję społeczną i odgrywaną przez nią rolę społeczną; jako wzorzec cech pewnego zjawiska czy przedmiotu. Rodzaje norm społecznych normy formalne zasady sformułowane w postaci pisanych regulaminów lub przepisów. normy nieformalne niespisane normy, obowiązujące zwyczajowo w ramach danej grupy lub społeczeństwa. normy prawne zasady zachowania się oparte na przepisach. W przeciwieństwie do innych norm są one ustanowione lub uznane za obowiązujące przez państwo. Ich nieprzestrzeganie jest sankcjonowane przez instytucje państwowe. normy religijne w przeciwieństwie do norm prawnych, obowiązujących wszystkich członków danej zbiorowości, mają one ograniczony zasięg i dotyczą tylko osób danego wyznania. Często normy te, określające stosunki między ludźmi, traktowane są jako normy moralne. normy moralne (etyczne) mają one charakter absolutny, co oznacza bezwzględny nakaz lub zakaz określonego zachowania. Nie dotyczą tylko postępowania jednostki, ale mogą dotyczyć całych grup społecznych. normy obyczajowe nawyki zachowania się, rytuały czy sposoby ubierania się uznane w danej zbiorowości. Normy obyczajowe to reguły postępowania ludzi, które kształtowały się w ich świadomości pod wpływem nawyku, w wyniku wielokrotnego powtarzania w określonych okolicznościach tych samych zachowań (np. całowanie kobiety w rękę). Normy obyczajowe nie oceniają zachowań ani ich nie wartościują. Określają raczej co wypada lub czego nie wypada robić. Obyczaje kształtują się we wszystkich sferach życia. Najczęściej mają zasięg lokalny. normy zwyczajowe nawyki, rodzaje zachowania charakterystyczne albo dla całego społeczeństwa, albo dla jakichś grup społecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxsdf
No sposób przekazania wybrała raczej zły ale to nie zmienia faktu, że takie rzeczy się dzieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q21we
Więcej się już nie wypowiadam bo temat jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tu w ogóle o co innego
Był tu też kiedyś temat o podobnym tytule, dumny jak paw autor pisał "oddałem dziadka do domu starców" - po czym okazało się, że dziadek wymagał opieki i po prostu nie miał się nim kto zająć, a szacowny autor nie tylko nie był decydentem w tej sprawie, ale też nie płacił za dom starców i nawet dobrze nie wie, jak się to załatwia, ale wielce "oddał dziadka". Nasza autorka jest teraz pewnie w szkole, ale jak wróci może nam poradzi: wiesz, tu wchodzi wiele matek, może ktoraś jest w takiej sytuacji jak Ty i zechce oddać dziecko - poradź nam dokąd się udać, jakie pisma sporządzić, jakie opłaty uiścić itp. Skoro to zrobiłaś to na pewno wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcxsdf
Ludzie ale mamy wolnosć słowa, jeśli według kogoś normalne jest pisanie takich rzeczy to już problem tej osoby. Mi czy tobie taka treść podobać się wcale nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Oczywiście, mamy wolnośc słowa, więc mamy prawo osądzać osobę, która pisze coś takiego na forum dyskusyjnym. A modne osotanio hasła, "nie wolno nikogo osądzać", "normalnośc jest pojęciem względnym" prowadzą w prostej drodze do relatywizmu moralnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edfsxcz
jaka głupia prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×