Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepotrzebne ubrania

Dostalam duzo ciuszkow dla dziecka, ale ich nie chce. Co z nimi zrobic?

Polecane posty

Gość sino
Ja też jestem spod Białegostoku i chętnie przyjmę ubranka jeśli ich nie potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sino
Oczywiście mój post wyżej to do autorki tematu jeśli jeszcze nie uciekła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika z L.
Iris wyslalam meila do ciebie, sprawdz czy dotarl juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika z L.
Iris napisalam juz meila do Twej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie przyjme ciuszki mania2311@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze ,caritas to ściema ,dają potrzebującym ochłapy ,a najlepsze kąski dostają ci z plecami. daj na emamy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dobrze ,caritas to ściema ,dają potrzebującym ochłapy ,a najlepsze kąski dostają ci z plecami. daj na emamy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda moja znajoma
pracowała w caritasie i co lepsze szło po jej rodzinie, znajomych a te pozostale szmaty dopiero dla potrzebujących, ja oddałm pozostałe rzeczy do domu małego dziecka w Poznaniu, meskie i żeńskie do barki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowala w PCK, a nie Caritasie. Cos ci sie niezle pomylilo. To PCK stoi za takimi akcjami + za lumpeksami w naszym kraju, z ktorych rzeczy nigdy nie mialy byc przeznaczone na handel, tylko na rozdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ÓŁomża, Łomża , Łomża
Łomża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama im oddawalam rzeczy juz nie raz i to osobiscie. Bylam, widzialam. Pracuja tam osoby duchowne, zakonnicy i zakonnice i tylko garstka swieckich. Niczego zlego sie nie dopatrzylam. Wiem, ze robia duzo dobrego. To o PCK chodza niepochlebne legendy. Powaznie mylicie te instytucje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda moja znajoma
nie pomyliło w pierwszym rzedzie w kosciele babka siedziała, także nie wmawiaj mi ze organizacje pomyliłam, bo doskonale wiem jak sytuacja wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda moja znajoma
nawet swetry mi przynosiła i pytala czy czegos nie potrzebuje, rozróżniam PCK i Caritas, nie rób z ludzi idiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bede sie spierac. Niech bedzie twoja racja. Choc i tak jeden wyjatek nie powinien rzutowac na wizerunku calej instytucji. Przy okazji dodam, ze skoro jestes taka prawa i tak doskonale poinformowana, powinnas skonfrontowac kolezanke i powiedziec jej co o tym myslisz oraz poinformowac jej zwierzchnikow. Bylo zrobic cos dobrego, zamiast siedziec z boku i ja obgadywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda moja znajoma
zwisa mi ta znajoma i to co robi, do koscioła nie chodze ale doskonale wiem co i jak wygląda, ludzie w pracy u narzeczonego maja jedzenie z logo caritasu, a sorry biedni są - ksieża doskonale wiedzą co i jak i daja na to przyzwolenie. Takze pojecia nie masz co myśle o sytuacji i na pewno nie bedziesz mi pisac co powinnam. Ale nie wciskaj ludziom kitu o jakże wspaniałej i prawej organizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale teraz koloryzujesz i to bardzo. Nie wierze juz w tej chwili w ani jedno twoje slowo, bo kazdy czlowiek, ktory zwraca sie do jakiejkolwiek instytucji o pomoc jest kontrolowany i musi skrupulatnie udokumentowac swoje trudne polozenie. Wiesz jak sie poprawnie nazywa to co w tej chwili tu wypisujesz? Bezpodstawne oczernianie ...wiec uwazaj na slowa. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytuje: "nie pomyliło w pierwszym rzedzie w kosciele babka siedziała" "zwisa mi ta znajoma i to co robi, do koscioła nie chodze ale doskonale wiem co i jak" LOL :P Ma nawet swoje wtyki w kosciele, widzisz? Pierniczy baba trzy po trzy. Nie sluchaj jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda moja znajoma
to sie kółko różańcowe zleciało - jeszcze na dodatek nierozumne, kiedys chodziłam teraz nie chodze, zbrzydło mi to fałszywe towarzycho i tyle w temacie, ot wielki mi spisek że częśc jedzenia i ciuchów z caritasu rozdawanych jest pomiedzy "wolontariuszami" i ich rodzinami wiedzą prawie wszystkim, nawet autorka tematu nie chce im nic oddać, ja tez oddałam rzeczy bezpośrednio do domu małego dziecka. Ksieza doskonale o tym wiedzą, takze nie kompromitujcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efsdfsdas
moja mama pracowała w caritasie i brała co jej się podobało,chciała dawać mi ubrania,ale ja nie chciałam ich nosić,nie przelewało mi się,ale poprostu się wstydziłam,że ktoś mógłby mnie zobaczyć w tych ciuchach,ktoś,kto je tam oddał.Mama zanosiła sporo ubrań sowim koleżankom,ale też biednym rodzinom.DO caritasu przychodziła po pomoc niestety sama patologia-alkoholicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze, ze masz kolejny nick. :) Nie przekonujesz mnie. Poza tym wiedz, ze nie trzeba byc osoba wierzaca zeby wspierac Caritas. Przynudzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izqa
chyba sie troche zagalopowalyscie.. jak rozumiem chodzilo o ciuchy co z nimi zrobic, gdzie oddac a nie o to czy caritas czy pck sprzedaja ciuchy na handel czy oddaja znajomym, rodzinie itp. dobrym pomyslem jest dom dziecka czy dom samotnej matki. tam na pewno sie przydadza :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość testorowa
Wielkimi krokami zbliża się, więc kolejna edycja naszej wymiany ubranek, ciuszków, łaszków czy jak chcecie tak nazwijcie. Przeglądamy swoje szafy i zakamarki domostwa. Zabieramy ze sobą wszystko to co nam tylko zawala już miejsce. Przynosimy na Ciuchowisko. Kładziemy na wspólną stertę a z przyniesionych przez inne osoby rzeczy wybieramy te które nam się spodobają. Zabieramy ze sobą tyle ile zdołamy unieść z tego co wpadło nam w oko. Spodobało się na wymianie - przekazujemy info znajomym, niechaj nas przybywa:) Rzeczy, które się ostaną zostaną przekazane, jak zawsze, potrzebującym. Wybierasz się na Ciuchowisko? Dołącz do wydarzenia na facebooku: https://www.facebook.com/events/424956190907572/ Będą też z nami, jak zawsze wystawcy rękodzieła. Zgłoszenia o chęć uczestnictwa od wystawców przyjmujemy pod adresem mailowym ciuchowiskowymianaubran@gmail.com - na miejscu każdy wystawca dostanie do swojej dyspozycji stolik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×