Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość materialistkaa

Ile kasy znaleźliście w kopertach??

Polecane posty

Gość materialistkaa

Ile dostaliście kasy w kopertach i na ile osób było wesele? Ile średnio daje 4 osobowa rodzina ( 2 dzieci) i ile para bez dziecka. Bo u mnie najwiecej takich będzie osób. Na rodzine 4 osobową muszę 800 zł wydać.. ciekawe ile mi dzadzą, a na kazda pare 400zł. Nie pytam ile powinno się dawać.. bo wiadomo ile wypada dac, ale realnie ile ludzie daja w kopertach? czy zdazyly Wam sie puste koperty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo tkich
zależy od zasobności portfela, ale nie licz że ci się wesele zwróci :P w moich stronach to od 300 do 700zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adddaa
ja na weselu na 120 osób zebrałam 27 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gin and Tonic
Puste koperty dostałam tylko z kartką, w przypadku kiedy dostaliśmy od gości inny prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistkaa
nie liczę, że mi się wesele zwróci kasa jest na niego odlozone juz dawno wiec i tak nie czuje, ze mam te kase. A kasa z kopert bedzie do naszej dyzpozycji dlatego zastanawiam sie ile gosice dadza. W sumie prezenty tez bym chciala dostac, bo nie mamy nic w mieszkaniu procz kuchenki i lodowki wiec jakies sprzety tez nie bylyby zlym pomyslem:) bo wlasnie za kase z kopert chcielismy wyposazyc mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialam taka sytuacje
A na moje wesele przyszla siostra cioteczna z mężem i ich zaprosilismy bez dzieciakow. Dziewczyny mialy 18 lat i 16 ale w takim wypadku trzebaby bylo dac zaproszenie dla nich z os tow, a nas nie bylo na to stac. No, a w dniu wesela moja siostra zjawia sie z cala gromada, bo i z dzieciakami, a dzieciaki z chlopakami. Zauwazylam ich dopiero na weselu, bo z zyczeniami zadne nie podeszlo pod kosciolem. Usadowili sie przy stolach, a dla nich miejsca wcale nie bylo! ale nie moglismy przeciez nikogo wyprosic;/ jak juz przyszli. Tylko ze potem podeszla siostra z mezem do nas i dala nam koperte a w niej 300zl. Te dzieciaki z chlopakami nie podeszly wcale. Rozumiem, ze dzieciaki nie zarabiaja, ale skoro juz przyszli to na 6 osob to chyba 300 zl to troszke malo? musialam dostawiac krzesla i talerze. Po prostu masakra. Taka bylam tym zachowaniem zniesmaczona. Nikt mnie nie uprzedzil, ze zaciagnie dzieciaki i to jeszcze ze swoimi chlopakami. A dodam, ze wesele bylo tylko dla najblizszej rodziny i zadnej siostry ciotecznej nie zapraszalam ze swoim potomastwem i nie wazne czy dzieci mialy 5 lat czy 18. Tak mnie zalatwili!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gin and Tonic
To może zrób listę, ja od znajomych nie chciałam pieniędzy tylko prezenty, a wiele osób było bez towarzyszy, więc dostałam od nich agd typu frytkownica, robot kuchenny czy fajny podgrzewacz do potraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistkaa
Uwazam, ze lista prezentow nie bylaby dobrze przyjeta przez moich gości. Dlatego zdaje sie na ich wybor.. Moze dostane cos z czego do konca nie bede zadowolona, ale ja jestem taka osoba, ze mnie naprawde duzo cieszy i nie mam wymagac jak niektore panny mlode ze czajnik musi byc dokladnie pod kolor kafelkow w kuchni itd. Dla mnie wazne by cos chodzilo i dzialalo nie wazna jaka firma i jaki kolor. Dlatego uwazam, ze lista nie jest potrzebna najwyzej cos sie powtorzy, ale i tak sadze, ze wiekszosc da pieniadze mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dużo tkich
i skończysz z 6czajnikami, 4 frytkownicami, 8mikserami i zestawem do fon-di z lista prezentów chodzi właśnie o to żeby taki przypadek nie miał miejsca. nie musisz pisac marki i koloru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy tak zeby
tylko kasa sie zwrociła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie było tak:::::
Od chrzestnego męża dostaliśmy 1000 zł , od chrzestnego męża 1000 zł , od mojej chrzestnej 1000 zł , od mojego chrzestnego 200 zł ( czytaj dwie stówy),a pieniądze ma,ale pożałował chrześnicy .A od pozostałych gości po 150,200 zł. Wesele było na 60 osób, łącznie dostaliśmy 6000. Tak więc się nie zwróciła nawet połowa. A od świadkowej dostałam komplet talerzyków i filiżanek wyszczerbionych,który widziałam w tesco po 34 złote :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistkaa
jesli cos sie powtorzy to mysle ze gora 2-3 sztuki ale nie przesadzajmy, ze 8. Nawet nie sadze, ze tyle osob zdecyduje sie na prezent bo raczej wszyscy u mnie daja zawsze koperty nieliczni zjawiaja sie z prezentem. Nie zrobie listy, bo sama bylabym niezadowolona gdyby ktos mi podtykal liste z prezentami nie jestem do niej przekonana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę żałosne, zastanawiam się co ci ludzie myślą dając puste koperty, albo pocięte gazet, albo jakieś wyszczerbione, używane naczynia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my najwiecej dostaliśmy 1000 zł w kopercie od mojej chrzestnej, a od pozostałych gości ok 300 zł od pary. ja wolałam prezenty niż pieniądze. Myślałam, ze dostane 3 żelazka i 5 czajników i się zdziwiłam bo żaden prezent się nie powtórzył mało tego ani czajnika ani żelazka czy tym podobnych nie dostaliśmy :) na szczęście pustych kopert czy z pociętą gazetą też nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytajcie ze zrozumieniem
11:01 Gin and Tonic Puste koperty dostałam tylko z kartką, w przypadku kiedy dostaliśmy od gości inny prezent .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistkaa
moja przyjaciolka dostala pusta koperte, ale nie wie od kogo, bo wszystko wrzucila na jeden stos i sprawdzala dopiero potem ile dostala na drugi dzien. Ale byla pusta koperta jedna.. w sumie nie wiem jak ludzie moga miec odwage dwac gazety w kopercie, bo przeciez nie kazda para mloda na drugi dzien sprawdza prezenty moze ktos przeciez od razu przejsc sie do swojego pokoiku czy tam gdzie trzyma te kopery i zajrzec wtedy nie ukryje sie, ze to ta dana osoba dala pusta. Ja gdybym dostala pusta koperte i wiedzialabym kto mi ja dal to bym podeszla to tej osoby i sie zapytala dlaczego? Powiedzialabym, ze wolalabym dostac szczere zyczenia niz zeby zachowala sie w ten sposob zalosny i dala pusta koperte. Po co udawac? Powiedzialabym tej osobie, ze nie wazne czy byloby tam 100 zl czy 10 tylko chodzi o oszukanstwo i dla mnie to jest zalosne. Bo jak sie nie ma kasy to sie nie udaje, ze sie ma tylko sklada zyczenia i dobrze zyczy parze mlodej. A nie oszukuje bliskie osoby udajac ze daje sie prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzesniowa
U nas to był ubaw :-) Od mojego chrzestnego ( z którym mam świetny kontakt, często sie odwiedzamy ) 1000zł, mój J od chrzestnej 150 zł !!! od znajomych którzy byli z osobami towarzyszącymi średnio 300-400 zł ale była też komperta ze 100-wką w kopercie za dwie osoby 9 mieliśmy troszke drożej za osobe liczone bo sale była super za którą płacilismy osobno , za osobe nam wychodziło 250zł bez tortu ,ciast. Sam katering z alkoholem i salą). Ale szał zrobił chrzestny mojego J...przyszedł z dwiema córkami i ich mężami i jedna przytargała dziecko ( mimo ze przepraszalismy ale dzieci nie prosimy) w kopercie od całej tej "załogi" 6 osob +dziecko dostalismy 300 zł ( ubaiłam sie tym setnie..najlepsza koperta ) a i numer odstawiła babcia mojego J (w ogole jego rodzina była super...heheh ludzie z poczuciem humoru) na sali juz jak wchodzilismy..podbiegła do nas truchcikiem ( kobieta jest po 80 ale bardziej zywotna niz my wszyscy razem wzięci...kocha sex:-D o czym opowiada na lewo i prawo) ze swoim posuwaczem ( czyt. panem z którym obecnie sie spotykała i łączyły ja ścisłe STOSUNKI ) wręcza nam pokaźną walizkę. Dzień po weselu otwieramy prezenty, prawie u nas byli rodzice z obu stron wiec zeby nie było co od kogo i czemu tak mało..:-) Niech wiedza jak ich rodzinki sie postarały i te cioteczki an których naciskali ze MUSZA byc.... otwieramy walizeczke a tam...6 sz t łyżek, 5 szt widelców..walizka dwupoziomowa, dolnego poziomu brak :-D Teśc dostał piany...szał w oczach wzioł walizeczke i pojechał oddac babci i jej posuwaczowi ze nie chce im dekompletowac sztucców :-D Takze na wypasione koperty i prezenty sie nie nastawiaj..ale to wszystko zalezy od rodziny . OD mojej kolezanki która była sama dostalismy 2000 wiec...nie ma reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas był 90 osób
i dostaliśmy ponad 25 tysięcy, ale oprócz tego całą listę prezentów (zastawy, sztućce, szkło, agd itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie chodzi o kasę, jednego stać na 50zł- ale jednak da, drugiego na 2000 ale dawanie jakiegoś starego szmelcu to już przegięcie i to wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blueee
O matko, ale z Was materialistki :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja byłą zszokowana
kwota jaka otrzymalismy, bo przedtem nawet o tym nie myslałam. Od mojego chrzestnego dostaliśmy 3 tys, od babci i dziadka 3 tys, od chrzestnej 2 tys, od chrzestnych męża po ok. 2 tys., w jednej kopercie bylo 5 tys, a reszta gości po 200-400 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrzesniowa
Ale fajny ten moment otwieraia kopert, czytania życzeń :-) Mój J siedział jakies kupki sobie z kasy układał...a później zawieżliśmy do banku żeby troszke hipotekę podgonić :-) Mielismy 95 osob...od dziadków moich po 1000 zł, rodzice mimo że wyprawiali nam wesele i dawali na nasze "zachcianki " to moi jeszcze nam w koperte wżucili 3000 zł ( teście nawet kartki nie dali).starostowie moi 1000 zł , swiadek 500 zł (był z rodzina) z pewnych względów mielismy innych świadków w kościele innych starostów. Od siostry mojego męża 800zł reszta gości jak pisałam od bardzo bliskich wujków 500-700 zł ..kolezanki, znajomi 300-400zł Takie są standarty z tego co z innymi rozmawiałam. U nas przegięciem były tylko te stare sztucce ( dosłownie zardzewiałe i z brakującymi elementami) i od starostów mojego J dostalismy parowar tefala...tyle z prezentów aaaaaa i ciotka mojego J z rodzina 4 osobowa dostalśmy Chochle i garnek na duszonki ( mieszkamy w bloku :-D ale i tak było super i to był nasz dzień Cała kwota jaka zebraliśmy to 27 000 ( rodzina mojego J 4000) ale smiechu było sporo przy otwieraniu kopert :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej rozbawiła mnie LISTA PREZENTóW :) IDZIECIE ZAPRASZACIE GOSCI a przy okazji mówicie : młodzi - co sobie wybieracie drodzy goście z naszej listy zachcianek? goscie - nr 5 młodzi- pod nr 5 znajduje sie mikrofalówka firmy BRAUN goscie - dziękujemy młodzi- fajnie trafiliście to do zobaczenia na weselu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani filiofionka
A ja bym chetnie liste prezentow zobaczyla na weselu. Tylko z zastrzezeniem, ze znalazlaby sie na niej produkty tansze takie np. od 50 zlotych wzwyz i mozliwosc zlozenia sie na drozszy prezent z innymi. calego mnostwa ludzi nie stac zeby wlozyc do koperty nawet te 200 zlotych ale chetnie daliby prezent za 100 (tyle juz nie wypada wlozyc do koperty) wiec czmu im tego nie ulatwic? ja na slubie mialam liste prezentow zlozona z roznych rzeczy, ktore chcialabym miec a na ktore zalowalam pieniedzy jak np. piekkne albumy z roznych zakatkow swiata, ktore niby kosztuja do 50-70 zlotych ale zawsze na nie szkoda kasy. albo fajne przybory kuchenne itd, ktorych nie sprzedaja w supermarkecie. zestaw do fondue, toster itd. dalismy ta liste rodzicom a gosciom jak sie pytali co chcielibysmy w prezencie to mowilismy, ze albo kase albo cos z listy i np. od studiujacych kolezanek przewaznie dostawalam jakis album, ksiazke czy cos innego a od tych, ktorzy juz pracowali i nie mieli trudnej sytuacji dostwalam kase - 300-500 zlotych zazwyczaj, najwiecej od chrzestnego bo 4 tys ale on nie ma wlasnych dzieci i tylko mnie jedna chrzesnice wiec. w sumie z wesela na 80 osob zebralo sie 11 tys czyli nie duzo ale same wesele tez wynioslo ok. 15 tys wiec wielkiej straty nie ponioslam a teraz mam w domu duzo fajnych rzeczy, ktorych za kase z kopert nigdy bym nie kupila bo byloby mi szkolda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My to zebraliśmy w większości pieniądze. dostaliśmy tylko kilka prezentów... 4kpl pościeli,dwa koce, elektryczną maszynkę do mięsa i zestaw filiżanek. ten ostatni kompletnie nietrafiony, ale to nic:) np. dziadkowie moi 2 tys. bracia męża 1000 -1200zł moj chrzestny 1500 moja chrzestna 2000 męża -//- 2000 męża chrzestny 1000 goście od 200 do 700 także co rodzina i wesele to inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo tym razem
my dostaliśmy dużo, byliśmy w szoku że aż tyle - wesele na 70 osób i 22 tys zł. tylko jedna para dala nam 200 zl, przecietnie to bylo 400-600 w kopercie od pary a rodzine mam normalna, nikt specjalnie bogaty. Dostalismy tylko 2 prezenty rzeczowe, oba bardzo fajne zreszta , mimo ze slowem nie mowilismy o tym ze wolimy pieniadze. dostalismy tez koperty od kilku osob, ktore na weselu nie byly. jedynym rozczarowaniem byla koperta od swiadka, ktory dal nam bardzo malo w stosunku do tego co sam od nas dostal i na ile go stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×