Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość materialistkaa

Ile kasy znaleźliście w kopertach??

Polecane posty

Gość A mi rodzice pomogą
finansowo w organizacji wesela, dostaliśmy od moich rodziców 5 tys. zł , wesele robimy na 60 osob, reszte uzbieraliśmy sami. Dodatkowo dostałam od babci mieszkanie, w spadku, ktore bedziemy niedlugo remontować. I co, mam się tego może wstydzić czy jak ?? Wręcz przeciwnie, cieszę się, że mam rodzine, dla ktorych kasa nie jest najważniejsza i ktora chce mi pomoc. Nie prosiłam ich o to, nie mam rozczeniowej postawy, moi rodzice sami chcieli. Wkurza mnie takie ciągłe gadanie o kasie, kto komu i ile pomógł. Czy to takie dziwne, że rodzice chcą pomóc dziecku ? Bo mi się wydaje, ze nie. Ja jak poszłam do pierwszej pracy, to odkładałam kasę i kupiłam mamie nowe sprzęty do kuchni. I tylko cieszyłam się z tego, że się jej podobają i jej służą. I zawsze im pomogę w potrzebie, tak, jak oni mnie pomagali całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze rodzice daja kase, nie znaczy, ze sie rzadza" no to odsyłam cie do wpisu kolezanki z godziny 12:18 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie dziewica 000
nie rozumiem po co robić duże wesele , a potem biadolić kto ile dał, i liczyć na jałmużnę od zaproszonych gości, albo cię duże wesele stać albo nie, najgorsze co może być to obgadywać gości kto ile dał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załuję.....
moja wesele to totalna porazka - teraz to widzę :o wesela chciał mój narzeczony, ja nie pracowałam, nie było wpadki ani nic, więc nie było po co się spieszyć ale onnalegał. Wiedział, że ja nie mam kasy i moi rodzice nie dołożą koasy bo nie mają z czego. Twierdził, że ma kasę :o a teraz pól roku mija od ślubu i ledwo udaje się nam związać koniec z końcem, mimo, że w międzyczasie znalazłam pracę. Gdyby miał odłożone z 6-7tys wyszlibyśmy na zero. Ale niestey nie miał takiej kasy chociaż miał na to 1,5 roku :o Od chrzestnych dostaliśmy po 2 tys. rodzice po 1 tys. Od brata z 3 dzieci dostałam tysiaka :) od drugiego, z kilkorgiem dzieci 700zł :) obaj mnie pozytywnie zaskoczyli. Od reszty braci z rodzinami po 500zł. Od siostry męża i jej chłopaka 0zł (słownie: zero), ona studiuje dziennie, ma stypendium naukowe, jej chłopak z którym jest 3 lata pracuje więc głupie 100zl mogli dac do koperty :o Kiedy ja szłam na wesel do koleżanki zawsze chłopak mi się dokładał bo tak chciał (nie chodzi o obecnego męża). moja świadkowa tegoroczna maturzystka z chłopakiem, który też się jeszcze uczy w technikum własnie tyle włozyła do koperty. A wcale na to nie liczyłam. Pozostali goście weselni ok 300-400zł :) Aha, świadek kawaler, dobrze zarabiający dał 300zł, był z dziewczyną :( liczyłam na więcej, tymbardziej, że jego rodzice nie przyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mi rodzice pomogą
I moi rodzice też sie nie rządzą, zapraszam sobie kogo chce. Z tym, że ja sama ustalam liste naszych gości z mamą, bo tak chcę, chce zeby ona tez brala w tym udział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co można brać od rodziców
No właśnie, trzeba być jakoś konsekwentnym w pytaniu które mam w nicku. Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami. Nam też "na głowę nie wchodzili" tylko po prostu nam to wesele było obojętne, a mamy miały parę miesięcy radochy i integracji przy okazji. Z chęcią i ulgą powierzyliśmy rodzinom organizacyjne duperele, co pozwoliło nam się skupić na tym, co ważne. Zabijcie nie pamiętam, jakie mieliśmy menu. Bagdad Cafe - jakbyśmy naprawdę nie chcieli, to nikt by nas nie zmusił, ale nam to było obojętne. Jest różnica. W imię czego niby mieliśmy się stawiać? Żeby pokazać, że umiemy? Oni to już akurat wiedzą. A i my znamy środowisko naszych rodzin na tyle że wiemy, że pewne rzeczy wypada im robić. A że mogą sobie na to pozwolić z palcem w nosie, to nam korona tez z głowy nie spadnie. Ale to samo dotyczy drugiej strony - rodzicom tutejszych kobiet też nikt raczej nie przykłada pistoletu do skroni "dawaj kasę" i jakby naprawdę nie chcieli, to by nie dali. Dołączam do tych, którzy nie dostali żadnego mieszkania po babci ani działki budowlanej po cioci. Co więcej - także do tych, którzy karierę zawodową robią bez pomocy rodziców, a w naszym środowisku to rzadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to takie dziwne, że rodzice chcą pomóc dziecku ? " nie ale to nie o tym mowa Mowa jest o tych co to drą sie że kasa nie jest najważniejsza po czym obwieszczają że wesele sponsorują im rodzice :) Mowa o tych co liczą na extra "koperty" nie wkładając ani grosza w swoje wesela :) nie widzę w tym nic złego by rodzice pomogli młodym o ile tych rodziców stać , bo jesli rodziców nie stać , a nie daj Bóg jeszcze w "providencie" czy w innym Lukas Banku sie zapozyczają tylko dlatego bo córcia musi mieć wesele na 150 osób to mnie najzwyklej to drażni i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do regresa
acha, czyli jak rodzice dadza ci 10 tys przed weselem to jest zle a jak na weselu to juz dobrze? ja tu nie widze roznicy, prezent to prezent niezaleznie od czasu wreczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mi rodzice pomogą
Nie no jasne, ja też uważam, że zapożyczanie się na wesele, to totalna bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, czyli jak rodzice dadza ci 10 tys przed weselem to jest zle a jak na weselu to juz dobrze? " nie przyjąłbym od mamy 10.000 tys czy to przed czy na weselu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koperty z wesela
"Mowa jest o tych co to drą sie że kasa nie jest najważniejsza po czym obwieszczają że wesele sponsorują im rodzice Mowa o tych co liczą na extra "koperty" nie wkładając ani grosza w swoje wesela " To jakby sprzeczność logiczna jest. Albo się uważa, że kasa nie jest najważniejsza, albo się liczy na extra koperty. Albo/albo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koperty z wesela
Ale niektórzy mają bogatych rodziców/mamy i mogą przyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gagitka
Staram się dowiedzieć jakie ponoszą koszty , i tyle dać aby się pokryło z wydatkiem na parę , ale bywałam na weselach że nawet chcąc pokryć koszt mojej osoby nie byłoby mnie stać . W kopercie 20 zł :) tyle też dostałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakby sprzeczność logiczna jest. Albo się uważa, że kasa nie jest najważniejsza, albo się liczy na extra koperty." ano właśnie a tutaj mnóstwo takich kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co można brać od rodziców
Regres - jakby wygrała 5 milionów w totka, też byś nie przyjął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co można brać od rodziców
tych 10 tysięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi rodzice placa wiekszosc..
To ze rodzice daja kase, nie znaczy, ze sie rzadza" no to odsyłam cie do wpisu kolezanki z godziny 12:18 Regres naucz sie czytac ze zrozumieniem. Napisalam, ze chcielismy male przyjecie, bo KUPUJEMY MIESZKANIE i szkoda nam wydac na wesele. Ale ze rodzice MAJA KASE I CHCA SIE DOLOZYC, to robimy wesele i zapraszamy cala najblizsza rodzine. Zrozumiales czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co można brać od rodziców
Czasem chyba trudno przestać myśleć przez pryzmat własnych doświadczeń. Uogólnianie jest proste. Jeśli ktoś ma niezamożnych rodziców czy samotnego rodzica to fakt że sam musi zarobić na wesele jest zdroworozsądkowy i nawet trudno mówić żeby to był wybór. I rozumiem, że może go wkurzać jak czyta niezbyt zrównoważone wypowiedzi innych, którzy nie rozumieją jak to jest mieć inaczej. Ale trzeba pamiętać, że ludzie mają naprawdę różne warunki materialne i są rodziny które nie odczują takiego wydatku, albo takie, którym plusy z wyprawienia wesela dziecku przeważą minusy oszczędzania przez parę lat. Ludzie są różni. Żyj i daj żyć innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koperta?
Smiechu warte co piszecie Wesele ma sie zwrocic -masakra jakas!!!!!!!!!!!!!!11 Jak para daje 300 to wystarczy oni tez musza sie ubrac fryzjer itd..koszt drugie tyle a wy tyle ile ile daja Mlodzi maja nie po kolei - Nie checsz nie zapraszaj A nie oczekuj ze kazdy zaplaci za rachunek jak w knajpie i musi sie jeszcze dobrze bawiC!!!!!!!!!!1 Nikt wam nie kaze zapraszac gosci- jestem zbulwersowana,. Kiedys robilo sie wesele aby sie inni cieszyli a nie da zbierania pieniadzy MATERIALISTKI I TYLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirreczka
Ciekawy temat :) My dostaliśmy w kopertach 30tysięcy- Chrzestni dali najwięcej- po dwa tysiące. No i w sumie dwa tysiące euro. Fajny prezent dostalismy od moich znajomych z Francji- wykupili nam "karnet" na dwa loty do nich:) A znajomi męża z Włoch przytargali wieeelką beczką wina z własnej winnicy. generalnie weele się nie zwróciło- zresztą i tak częśc kasy z kopert daliśmy rodzicom- było nie było oni sponsorowali lwią część wesela:) My nie chcieliśmy robić jakiejś wielkiej imprezy, a oni stwierdzili, że fajnie byłoby spotkac się z wszystkimi pociotkami więc jeśli możemy to żebyśmy im pozwolili. Nam zależało głównie na najbliższej rodzinie i naszych znajomych, nie mieliśmy jakiś sprecyzowanych pomysłów dotyczących wesela więc gdzie problem sprawić im przyjemność? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojebane jestescie. kazda
jedna. po kafeterii nie mozna sie niczego spodziewac, ale to, co wypisujecie, to sie w glowie nie miesci. i chuj, ze ci swiadek dal 300zl, a nie 1000. i chuj ze babcia dala 5 lyzeczek i 6 widelczykow. co to kogo obchodzi? zapraszacie gosci dla prezentow? a jak sie nie zwroci, to wylewacie swoje frustracje na kafe. na jaka cholere zapraszac cala rodzine? nie rozumiem tego. bo rodzice chcieli, a my sie nie bedziemy stawiac, a niech maja. kogo to jest wesele? swoj moment mieli 25 lat temu. teraz to twoje wesele, a nie ich. choc pewnie nie mieli, bo wesele sponsorowali im rodzice. tepe baby. szoke :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co można brać od rodziców Regres - jakby wygrała 5 milionów w totka, też byś nie przyjął?" o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres naucz sie czytac ze zrozumieniem. Napisalam, ze chcielismy male przyjecie, bo KUPUJEMY MIESZKANIE i szkoda nam wydac na wesele. Ale ze rodzice MAJA KASE I CHCA SIE DOLOZYC, to robimy wesele i zapraszamy cala najblizsza rodzine. Zrozumiales czy jeszcze nie? " co nie zmienia faktu że wasze założenia zrobienia małego przyjecia szlag trafił :) no bo rodzice...:) rozumiesz już ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co można brać od rodziców
OK, już tłumaczę. "acha, czyli jak rodzice dadza ci 10 tys przed weselem to jest zle a jak na weselu to juz dobrze? " nie przyjąłbym od mamy 10.000 tys czy to przed czy na weselu !" Więc ja się pytam, czy gdyby twoja mama wygrała 5 mln w totka, też byś nie przyjął tych 10tys (bo chyba o taka kwotę ci chodzi choć piszesz o 10 000 tys). Oczywiście hipotetycznie. Ja obstawiam, że byś przyjął i 10tys, i każą rzecz jaką by ci z tych 5 mln chciała kupić. Wiesz dlaczego? Bo pomijając fakt że byłoby ci łatwiej, wiedziałbyś i widziałbyś jaką by jej to sprawiło przyjemność. I miałbyś świadomość że ją na to stać. Oczywiście jeśli jesteście w normalnych stosunkach. Bo znam też takich którzy by nie przyjęli od rodziców nic z innych powodów i trudno się z nimi nie zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys robilo sie wesele aby sie inni cieszyli a nie da zbierania pieniadzy" ale teraz tez tak jest panny robią wesela dla zabawy a że poóźniej powstaja takie tematy jak ten w stylu " to ile zebrałyście" to ile miałyście w kopertach" to już druga strona medalu ... wychodzi to co tak naprawdę jest istotą takich imprez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co można brać od rodziców nie zrozumiałaś :) pytałem o co ci chodzi bo miałem na myśli że podejmujesz tematy z tzw "dupy wzięte" co ty mi tu wyjeżdzasz z jakimis wygranymi w Lotto może bym wział może nie ? to nie ma nic wspólnego z tematem z tego topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dangtgyh
ja w szełym roku mialam wesele na ok 70 osob i dostalismy 13.400 zł dokladnie :P pusta koperta byla jedna- od siostry meza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co można brać od rodziców
To ma tyle samo wspólnego z tematem topiku jak większość twoich wypowiedzi, np. 14:19 [zgłoś do usunięcia] Regres Regres naucz sie czytac ze zrozumieniem. Napisalam, ze chcielismy male przyjecie, bo KUPUJEMY MIESZKANIE i szkoda nam wydac na wesele. Ale ze rodzice MAJA KASE I CHCA SIE DOLOZYC, to robimy wesele i zapraszamy cala najblizsza rodzine. Zrozumiales czy jeszcze nie? " co nie zmienia faktu że wasze założenia zrobienia małego przyjecia szlag trafił no bo rodzice... rozumiesz już ? Ja mogę napisać, ile "znaleźliśmy w kopertach" (choć nie napiszę ile od kogo bo nie pamiętam) ale to dopiero będzie z dupy. Na pewno nie stanowi średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirreczka
a mnie się wydaje, że przesadzacie. Fajny temat dla kogoś, kto robi wesele. Może się dowiedzieć, czy jest szansa, że zwróci mu się wesele, ile mniej więcej dostali w kopertach inni. Po co dorabiac do tego ideologię o materialistkach, o tym jak to niedobrze zrobić coś, co ucieszy rodziców? A przy okazji dopytałam brata ile dostał w kopertach:) Wesele kosztowało go 30tysięcy- chciał tylko najbliższa rodzinę - a w kopertach dostał 12tysięcy. Do tego jakiś wartościowy obraz i...mikrofalę :) Wychodzi więc na to, że statystycznie rzecz biorą, jest szansa, że zwróci się połowa weslea:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusta koperta byla jedna- od siostry meza :/" pewnie cie nie lubi :P co nie oznacza że zachowała sie jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×