Czy życie z milionerem jest ciekawsze?

Jak myślicie? miałam kiedyś okazję,ale był 12 lat starszy , ciekawe czy dużo mnie ominie? tacy pewnie szybko nie kończą w kapciach przed tv

moze byc ciekawsze a to juz duza roznica

przegrałaś :D

mysle ze jest nudniejsze

w sumie może i nudniejsze.. na wszystko masz.. a to się może przejeść ;)

mój może nie milioner ale na pewno bogaty... mimo to po pracy tez często kapcie i tv. no ale przynajmniej niczego sobie nie załujemy jezeli chodzi o zakupy, wakacje itp

ja teraz mam okazje jest z 15 lat starszy i chyba jej nie przepuszcze

tylko ze pieniądze miłości nie zastąpią... ja swojego do szlenstwa kocham, nawet bez tej kasy bym go chciała.

właśnie , to zależy od charakteru.. jak jest babiarz i facet impreza to dłuugo byś miała wesoło ;)

z byle bogatym chłopem nie chciałabym siedzieć i to jeszcze tyle starszym..co innego jeśli bym go kochała, wtedy kasa by była dodatkowym plusem

tristann, popieram - miłość, szacunek, wierność są wazniejsze od kasy. szczególnie jak przychodzi dziecko i kobieta potrzebuje oparcia i poczucia bezpieczeństwa

ogólnie uwazam - kasa super sprawa - ułatwia i uprzyjemnia życie. ale są jeszcze inne rzeczy- wazniejsze

np twardy penis więc dobrze postąpiłaś ;) będziesz miała biedniejszego ,ale dłużej seks

Jesteś tak biedna, że masz tylko pieniądze :)

A ja zostawiłam milionera bo kłamał,był tchórzliwy,niedyskretny,zaborczy.. nie liczył się z moim zdaniem..wyrządził mi dużo krzywdy psychicznej mimo że też dużo pomagał.. nie patrzyłam ile mogłabym mieć korzyści będąc z Nim..teraz jestem z mężczyzna przeciętnym ale odważnym,szczerym,bardzo lokalnym,wobec mnie nawet uległy i jestem wreszcie szczesliwa

lojalnym