Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość udzielam_wywiadu_rzeki

Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania

Polecane posty

Gość no to ja też spytam
Dlaczego facet najpierw mówi komplementy i twierdzi, że kobieta jest niemal jego ideałem i kimś na dłużej, a 2, 3 spotkania później robi wszystko, żeby ją do siebie zrazić i (jak sądzę) by w konsekwencji zakończyła tę znajomość? Tak szybko się Wam zmienia sposób postrzegania i myślenia, czy to jakaś zabawa jest? Acha i jeszcze jedno pytanie - facet na pierwszym spotkaniu "zapoznawczym" zaczyna gadać o dzieciach i rozpytuje, czy kobieta chce je mieć i w jakiej ilości. To jakiś nowy rodzaj podrywu? Miałam długą przerwę w randkowaniu, więc nie bardzo się orientuję, jakie teraz są trendy. A już zupełnie nie wiem, czy takie pytanie jest tendencyjne, ma jakieś drugie dno i co w tej sytuacji odpowiadać (więc na wszelki wypadek mówię prawdę. I chyba źle robię). Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannazMokraGlowa
Czy związałbyś się z kobieta która ma bardzo malutki biust? I czy uważasz że takie kobiety są atrakcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
Czy jest jakaś cecha u kobiety która całkowicie ją dyskryminuje w Twoich oczach ( pomiń ekstrema tzn jest prostytutką lub morderczynią ) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca o muzyke
Heh, Coma akurat moim ulubionym zespołem (chociaż powoli wyrastam z czegoś takiego jak ulubiona kapela) jest :)) Jednakowoż ani trochę nie uraziło mnie Twoje zdanie:D wszak większość osób jakie znam Comy nie znosi, przyzwyczaiłam się. Jesteś osobą uduchowioną? Nie chodzi o samą wiarę w Boga... Karmę, Absolut... Czy życie to dla Ciebie jedynie ilośc danych nam dni tu na ziemi, suma oddechów, jak to niektótzy mówią? czy coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohoho niedzielne popołudnie obrodziło pytaniami :) Śpieszę z odpowiedzią :) OlaKx Słucham tego typu muzyki, ale akurat ten kawałek mi nie podchodzi. Nie podoba mi się. no to ja też spytam Hmm może ściemniał i chciał Cię na taką piękną gadkę zaciągnąć do sypialni, a gdy mu nie wyszło - postanowił to zakończyć w tak nieelegancki sposób. Bardzo dziwne, może to taki typ ściemniacza, którego słowa nic nie znaczą. A może pokazuje swoje prawdziwe oblicze? Czym konkretnie zraża? Jak długa jest znajomość? Szybko stwierdził, że kobieta jest niemal jego ideałem? Drugie pytanie: chyba trafiłaś na przesadnie konkretnego gościa :) Chce od razu wiedzieć najważniejsze rzeczy, żeby nie tracić czasu, jeśli w jakiejś istotnej kwestii Wasze zdanie będzie się różnić :) Niezła akcja :) Wyobrażam sobie pożartować w ten sposób, gdy obie strony rozumieją, że nie toczy się poważna dyskusja, ale poruszać taki temat tak szybko i tak konkretnie z kobietą, co do której mam poważne zamiary - uznałbym to za spory nietakt. PannazMokraGlowa Oczywiście, że takie kobiety są atrakcyjne. Jeśli o mnie chodzi to biust jest jednym z najbardziej pociągających części ciała kobiety i uwielbiam krągłości w tym miejscu, ale to nie znaczy, że mały biust przekreśla kobietę. Liczy się bardziej całokształt. A mam kumpli, którzy w ogóle biustu nie traktują z taki namaszczeniem i ma dla nich całkowicie drugorzędne znaczenie. suzie max Jeśli nie jest dobrą osobą, to odpada. Bardzo mi się też nie podoba, gdy kobieta pali nałogowo papierosy, prowadzi hulaszczy tryb życia od imprezy do imprezy, czy intensywnie się narkotyzuje. Bezrefleksyna kobieta odpada, bo nie miałbym z nią o czym rozmawiać. Tak na szybko przychodzą mi takie pomysły :) pytająca o muzyke To nie tak, że Comy nie znoszę, niektóre piosenki uważam za całkiem udane, ale taka stylistyka kiedyś mi się bardzo znudziła. I jakoś wokalista do mnie nie przemawia :) Część moich znajomych lubi ten zespół, dla mnie trochę wieje z niego grafomanią, tu w sumie najbardziej piję do ich wydawnictwa po angielsku :) Uważam, że prowadzę dość głębokie życie duchowe ;) Tzn. mam sporo przemyśleń i próbuję w czymś znaleźć głębszy sens, mimo podejrzeń, że może go nie być :) Chyba nie wierzę w coś takiego jak karma, absolut. Skupiam się na duchowości w skali mikro, bo ram czasowych świata nie ogarniam i nigdy się nie dowiem, jak powstał świat, co mnie wielce frustruje, tak jak to, że nie wiem i nigdy się nie dowiem, jak będzie wyglądał świat np. za 500 lat. A z drugiej strony jestem też umysłem ścisłym, twardo stąpam po ziemi i jestem pragmatykiem :) W sumie dość dobrze wpisuję się w opis mojego znaku zodiaku - chociaż mam do tego wielki dystans, bo wiadomo, że pisane są tak, żeby można było je do siebie dopasować ;) ufff, czy ktoś to w ogóle przeczyta??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
śpisz już? na którą masz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
też zaraz idę do łóżka..mam na ósmą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
"no to ja też spytam" to ja 🖐️ sr**ł pies, ciemno jest, wychodzę z podziemia. :) Dzięki za Twój punkt widzenia, cenię go sobie. Jedna i druga historia dotyczy tej samej osoby. Apropos Twoich pytań: "Czym konkretnie zraża?" Swoim zachowaniem i tym, co mówił - jakby zmiana o 180 stopni. Taki dr Jekyll i Mr Hyde, choć nie życzę mu, żeby skończył jak ten u Stevensona. "Jak długa jest znajomość?" Była. Niedługa, jakieś 2 miesiące, z odliczeniem wyjazdu. Dopiął swego i już nie jest, choć zapowiadało się obiecująco. "Szybko stwierdził, że kobieta jest niemal jego ideałem?" O dziwo to stwierdzenie wypowiedziane wprost padło w momencie, gdy już cel osiągnął, niesmak powstał i znajomość nieuchronnie chyliła się ku upadkowi. Uprzedzając kolejne pytanie - nie, nie zaliczył. Co więcej zarzekał się, że nawet by tak nie mógł. Co nie przeszkodziło mu, by tydzień później bujać się z inną i prosić o porady sercowe, wynosząc ją pod samo niebo. :) Żeby nie było, życzę im jak najlepiej i oby Bozia im w dzieciach obrodziła. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawwwskaaa
Facecie poszlam za Twoja rada i zdobylam sie na szczera rozmowe z partnerem ,jednak nie mialam sie czego obawiac bo poszlo lepiej niz myslalam a te wszystkie ''problemy'' jak sie okazuje byly tylko w mojej glowie moze rzeczywiscie z powodu braku jego obecnosci przy mnie.ale pogadalismy mysle ze zrozumial o co mi chodzilo i powiem ze milo mnie zaskoczyl bo jeszcze zanim cokolwiek powiedzialam zaprosil mnie na kolacje az mnie zatkalo z wrazenia bo nie wiedzialam ze z niego taki romantyk jak ladnie wszystko zorganizowal kwiaty aswiece romantyczna muzyka pierwszy raz od dawna czulam ze jestem dla niego naprawde wazne i ze w tej chwili poswieca mi cala uwage.no i wlasnie po kolacji jak juz sobie pogadalismy kolejna niespodzianka tym razem w lozku bo tez zachowywal sie jak na poczatku czuly delikatny ale z takim dreszczekiem przejal calkowita kontrole i puscil wodze fantazji ,musze powiedziec ze bylo fantastycznie,jak sie okazalo wystarczy prosta rozmowa a nie snuc jakies domysly i od razu lepiej.Mam nadzieje ze juz tak zostanie chociaz na jakis czas.Pozdrawiam serdecznie bede sprawdzac regularnie Twoj post bo naprawde piszesz interesujaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
Och , mały ruch .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aloha :) Jak Wam mija poniedziałek? świadek cóż za demistyfikacja ;) Hmm wygląda na to, że znalazł swój ideał, i musiał czym prędzej pożegnać się z "niemal ideałem", a ponieważ zabrakło mu odwagi, żeby wprost wyjaśnić sprawę, postarał się skutecznie zaprezentować swoje wady, aby to na Tobie spoczął ciężar zakończenia tej farsy. Wydaje mi się, że to dość prawdopodobny scenariusz. Nie wiem tylko, co mają na celu te prośby o porady sercowe, typ trochę bez honoru chyba... ciekawska Wspaniale :) Cieszą miłe wieści, ciekawe że zaplanował taki gest akurat wtedy, gdy miałaś pewne rozterki - fajny zbieg okoliczności. A porozmawiać zawsze lepiej, niż snuć domysły i mierzyć się z problemem samemu, gdy, jak się okazuje, rozwiązanie może nie być tak trudne, a konfrontacja wcale nie bolesna :) Naprawdę świetnie wyszło, a podejrzewam, że takiej porady jak ja udzieliłaby Ci większość używających myślenia ludzi :) suzie max Ha może formuła wątku zaczyna się wyczerpywać, wszystkie problemy rozwiązane, ja wiem wszystko o Was, Wy wiecie wszystko o mnie, czas zamykać :D Może to i dobrze, bo od jutra chyba wracam do pełnej aktywności fizycznej :) Ale równie dobrze temat może ewoluować i skoro nie ma pytań, można po prostu porozmawiać, np. o oskarach, jeśli ktoś jeszcze nie ma dość hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
Fajnie że wracasz do pełnej aktywności fizycznej :) widziałam tylko jeden film z tego towarzystwa "Incepcja" nie był dobry , przekombinowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
że wiesz wszystko o nas? przecież nic nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
jeszcze o filmach .. lubię chodzić do kina, ale w moim mieście można liczyć tylko na megaprodukcję w typie Avarata, przygłupawą komedię w typie Lejdis albo animację dla dzieci.... do mutiplexu mam 40 km...nie zawsze mi się chce a z neta nie będę ściągać bo oglądanie na kompie ( nawet jak jest to Imac mnie nie bawi )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Incepcji nie widziałem :) Widziałem za to Black Swan - rewelacja, True Grit - rewelacja, WInter's Bone - ciekawy, ale bez rewelacji, bardzo dobra gówna rola, King's Speech - fajny, ale też bez rewelacji, Social Network - zupełnie bez rewelacji, wydał mi się taki oczywisty, może nawet banalny. No, to by było na tyle z nominowanych chyba :) Coś tam wiem, ale rzeczywiście nie wszystko ;) Zatem jest miejsce na dalszą dyskusję :D No więc skoro jesteś jedyną aktywną osobą w tej chwili, to zacznijmy od tego skąd Ty jesteś, bo pamiętam, że o to spytałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, ja na repertuar na szczęście nie mogę narzekać. Sporo DKFów. Na Avatarze nie byłem, ale uważam, że to błąd, muszę w końcu zobaczyć jakiś film w 3d, jakoś nie po drodze do tej pory mi było :) A te masowo produkowane polskie komedie romantyczne... no cóż.. może je przemilczeć? :) Chociaż akurat Lejdis chyba nie była taka najgorsza, mimo że Dereszowskiej nie mogłem znieść. Testosteron o poziom lepszy, prawda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
OK, wnikliwa, szczera męska analiza była potrzebna, więc dziękuję. Zranionam jest teraz :( nóż tkwi w sercu, nic tylko podejść i energicznie poruszać. Niechybnie trafi się jakiś delikwent, skory by to ucznić, wszystko kwestią czasu. No nic, ostrożnym być w trosce o własną konstrukcje psychiczną nie zawadzi, więc przechodzę do stosowania prewencji wtórnej. :) Miłego wieczoru wszystkim. A Ty od wywiadu wpadaj czasem, bo miło poczytać, co piszesz. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
właśnie zastanawiałam się jakim cudem taki Social Network jest nominowany do oskara.. facet wymyślił Facebooka i tyle ...niech zrobią film o kimś kto wymyślił jakiś nowy typ łożyska :/ O mnie... mieszkam w Stargardzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
nie oglądałam żadnej z tych komedii , ale z trailerów wiem czego siępo takich filmach spodziewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świadek Będzie dobrze, jak zwykle ;) Przynajmniej nie masz serca z kamienia i możesz smakować całą gamę uczuć, a nie tylko jeden smak, albo prowadzić życie zupełnie pozbawione smaku :) Im bardziej gorzki smak ma teraz, tym silniej poczujesz jego słodycz później ;) BTW, znacie tę historię bezdomnego o radiowym głosie? Dzisiaj się tego dowiedziałem, świetna akcja, może podnieść na duchu :) Wzajemnie miłego, a jak ja widać jak uzależniony codziennie przyklejam się do klawiatury :/ suzie Generalnie nie lubię, gdy film, który ma pokazywać rzeczywistość, jest ostro przekłamany. Mam kuzynkę na Harvardzie i wiem mniej więcej, jak naprawdę wyglądają tam ludzie - trochę inaczej, niż w tym filmie :) Trochę większe mają głowy, a trochę mniejsze mięśnie ;) Choćby takie szczegóły zmniejszają u mnie wartość produkcji. Testosteron mnie rozbawił, ale trafił na dobry moment, akurat świeżo po rozstaniu byłem. Wydał mi się prawdziwy ;) Ja na komputerze przyzwyczaiłem się oglądać na studiach i jakoś tak do tej pory nie narzekam, oczywiście to nie to co kino albo chociaż ze znajomymi na nieco większym ekranie, ale też jest fajnie, zwłaszcza gdy w filmach nie są dla Ciebie najważniejsze efekty tylko treść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
ostatnio był Gorillaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
jeden sciągnęłam , tego ostatniego Polańskiego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam na dobrą sprawę chyba co tydzień można znaleźć jakiś jeśli nawet nie hitowy to bardzo ciekawy koncert :) W ogóle Berlin świetne miasto. Ghost Writer fajny? Czy ściągnęłaś, ale nie obejrzałaś jeszcze? :) Ja chyba zaraz Infiltrację w końcu obejrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
fajny , chociaż główną rolę gra tam system nawigacji w BMW :D (chyba w x5)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×