Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość udzielam_wywiadu_rzeki

Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania

Polecane posty

Gość suzie max
czterech psychiatrów w moim mieście to moi koledzy ...:) powinien to być ktoś zupełnie obcy.. chyba muszę wyjechać z miasta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
lece do pracy , paaaaa jak tu będę dłużej siedziećto okulista też mnie czeka , nara !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulietta
haha, no to usmiałam się czytając ten topik. ->udzielam wywiadu rzeki kim Ty tak właściwie jesteś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) co tam u Was? U mnie pada deszcz a taką ochotę na spacer miałam:/ ale w takim razie zakopię się z książką pod pierzynką i herbatką;) i tak nawiązując do tematu ja też wolę aktywnie spędzać czas:) a co do tej osobowości to autorze witaj w klubie jesteśmy podobni choć może nie do końca:) jak pracuję to robię to dokładnie i solidnie:) a tak ogólnie to jestem skomplikowaną osóbką:) co do tej depresji moja mama też to ma ale ja osobiście uważam, że udaję byle tylko móc brać te leki od których jest uzależniona ale cóż jej życie więc....Wybacz, że to napiszę ja wiem, że ludzie mają depresję i w ogóle ale dlaczego z tym nie walczą? Stoją w takim jednym martwym punkcie i nie mogą ruszyć do przodu? Co jest? Na tym polega życie, wali człowiekowi pod nogi kłody ale trzeba je pokonywać, walczyć! Sorry ale ja osobiście się nie poddaję, jeśli nie uda się raz to uda się za drugim, trzecim czy czwartym podejściem. Wpadnę wieczorkiem, pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to nie jest takie proste. Owszem, życie rzuca nam kłody pod nogi i musimy ciągle się z czymś mierzyć ale wydaje mi się, że czasami jest tak, że nie ma się już siły i motywacji ( i to potrafią zrozumieć te osoby, które są w takim punkcie). ze jest się tak zmęczonym, nawet fizycznie, żeby po prostu żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dżulietta Odpowiedź na pierwsze pytanie możesz znaleźć na poprzednich stronach wąsku ;) hehe black_cat20 Niestety to nie jest takie proste. Depresja to nie zwykły dołek psychiczny, to naprawdę realna choroba, w której człowiek fizycznie nie ma siły, aby stawić czoła normalnym sprawom. No i nie każdy człowiek ma silną psychikę i jest rekinem w morzy innych rekinów. Ja też spadam póki co, pewnie będę wieczorem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> udzielam wywiadu rzeki domyśliłam się, że musi to być gdzieś na tych 45 stronach ale nie chciało mi się szukać odpowiedzi na to niezwykle nurtując mnie pytanie ;) hehe poza tym widzę, że podzielasz moje zdanie odnośnie depresji itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romanistka
Cześć wszystkim U mnie wreszcie prawdziwa wiosna :D no niestety depresja to przekleństwo XXI wieku i staje się coraz bardziej powszechna ... suzie: ja też nie będę Ci udzielać "dobrych" rad, bo nie sądzę żebyś tego chciała, a poza tym ktoś kto nigdy nie przeżył prawdziwej depresji nigdy w pełni nie zrozumie przejmujących doznań towarzyszących tej chorobie. :) Długo to już u Ciebie trwa? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem to zależy od charakteru i w ogóle....Może patrzę na to w ten sposób, że nie rozumiem swojej matki ona nie walczy bo chyba się jej nie chcę....Wkurza mnie to, że tak wiele ma a raczej miała bo była zdrowa a teraz co? Wrak człowieka. Wiem, że nie którzy mają ciężko i nie dają sobie rady z własnym życiem ale z drugiej strony nie rozumiem dlaczego nie chcą walczyć zobaczcie te dzieci małe które mają raka, białaczkę którym zostało parę lat życia czy miesięcy co one mają robić? Przecież walczą o te parę lat życia, żeby jeszcze przez tę chwilę pobyć z rodziną, doświadczyć śmiechu, radości, zabawy i smutku. To jest egoizm moim zdaniem. Bo jeśli jesteś zdrowy masz ręce, nogi to masz cholernie dużo prawda? To własnie mnie wkurza, brak chęci do życia. Do życia za które inni oddaliby wszystko co mają. Żeby nie było ja doskonale rozumiem Wasz punkt widzenia i rozumiem tych ludzi którzy mają depresję, ale to nie znaczy, że będę im współczuć. Może jestem wredną s**ą bez serca bo nieraz to słyszałam, ale wiem że współczucie należy się tym dzieciom, a także staruszkom którzy muszą żyć za marne grosze od państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Romanistka Hej:) wiem wiem ja nie mam depresji i być może jej nie rozumiem i dlatego łatwo mi osądzać innych, ale mam matkę z depresją, lekomankę i alkoholiczkę, więc coś tam wiem. Wiem jak trudno patrzeć na bliską Ci osobę która grozi że się zabije bo ma dość życia, a wiesz jak fajnie jest dzwonić po karetkę po kochana mamusia której nie chce się żyć, która nie dostrzega tego, że ma rodzinę której na niej zależy wzięła za dużo tabletek psychotropowych i ma jakąś dziwną zapaść. Wiesz jak fajnie się patrzy na kogoś kto powoli się zabija. Po prostu bajka. Wybacz ale nie wiesz jakie to trudne dla rodziny, nie wiesz jak trudno jest gdy uświadamiasz sobie, że bliska Ci osoba ma gdzieś Twoją troskę i woli umrzeć niż zjeść z Tobą kolację, porozmawiać, albo po prostu być matką dla swoich dzieci. Takie postępowanie jest egoistyczne. I teraz chcę wyjaśnić nie najeżdżam tu na suzie. Nie czuj się obrażona przeze mnie bo nie chciałam Cię urazić nie specjalnie. Do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romanistka
Spokojnie,tak łatwo się nie obrażam ;) Chyba trochę wiem co czujesz, bo moja przyjaciółka jak chodziliśmy do LO miała podobny problem co Ty. Mieszkała nawet u mnie przez pewien czas,bo nie dawała rady psychicznie z całą ta sytuacją...A matka miała ją w dupie i dzwoniła do niej tylko jak skończyła się jej kasa na wódke... no cóż.. tak ten świat został urządzony i tego nie zmienimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
nie wiem jeszcze czy to depresja.. muszę iść na prawdziwą wizytę, a nie z kolegą psychiatrą na piwo .. który jeszcze do tego głaszcze mnie po ręce ... nigdy nie bylam jakoś przesadnie aktywna i może po prostu mam taki charakter...dlatego pisałam że jestem raczej depresyjna...jedyne co naprawdę chce mi się robić to jeździć na łyżwach i sex przez pierwsze 14 dni cyklu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłem z kolacji urodzinowej, trafiłem z prezencikiem :) suzie max No pewnie, myślę że trochę się zapędziliśmy w diagnozie :D Nie każdy chodzi nakręcony jak zajączek na Duracellu. Zwłaszcza że nadrabiasz łyżwami i seksem przez pierwsze 4 dni cyklu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
hej , tzn że można podsyłać Ci linki i pytać się czy kupić czy nie ? można zabierać Cię na zakupy i pytać czy mnie to nie pogrubia? można wysyłać Cię po większy rozmiar ? i mieć fochy jak będziesz się gapił na dziewczynę w sąsiedniej przymierzalni w której ta niby przypadkiem uchyliła zasłonkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
jakiej długosci masz włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
bo zaraz muszę spać .....zastanawiam się nad paroma dniami przerwy od kafe ... dam radę to zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
będziesz jak wrócę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
a jak topik umrze ??? co bedzie...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
poważnie mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie tak jak było, tylko inaczej (to parafraza kogoś, ale nie pamiętam kogo w tej chwili). Ludzie rozejdą się do domów, albo do innych topików :) Ale w końcu ciągnie się temat, więc może jeszcze trochę pozipie. A później trzeba go będzie jakoś uśmiercić z jakąś formą celebracji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
piosenka nieładna do snu ...:/ dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×