Dół. Pijemy?

j.w.

Trudno, napiję się sama. Nic nowego...

hej, ja moge sie napic herbaty ;-))

herbata też się znajdzie, chociaż ja wolałabym jakąś z prądem...

znajdziemy i prad;-) co sie dzieje?

taka chujnia, ze szok :O:(

chyba narobiłam sobie jakiejś nadziei... no i jakoś nie wychodzi ;/ jak ktoś nie ma kłopotów to znajduje sobie przyjaciela, na którym zaczyna po pewnym czasie zależeć. niestety dla owego przyjaciela pewne zachowania są chyba normalne i nadal wzdycha do byłej. jak nielogicznie..

tak to bywa... ze nas kochaja ci na ktorych milosci nam nie zalezy a my kochamy tych ktorzy naszej milosci nie potrzebuja...

nie wiem, czy nie potrzebuje. zachowuje się dziwnie. dziś moja przyjaciółka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i powiedziała, że mi zależy... usłyszała, że jestem idealna (nienawidzę tego) i że on nie wie. co to kurwa znaczy, że facet nie wie? potrzebuje czasu czy to mnie skreśla?

o Boże...gdyby nie ta "była" to u mnie by było tak samo, tylko, że u mnie mój przyjaciel umawia sie na randki i zakochuje w tych nowych :) a ja to jestem wiecie....NIE W JEGO TYPIE :)

jak niewie to chyba troche lipa, takie rzeczy sie wie czy sie ktos podoba czy nie...

No ja mu się podobam, super, idealna i wgl, ale jako koleżanka hahaha czyli chyba nie bardzo. ale żeby się przytulić, czy złapać za rękę (boże... jak dzieci...) to pierwszy. przynajmniej się z żadną nie spotyka. wtedy to bym jej pewnie oczy wydrapala.

właśnie słucham tego, bardzo mnie "podbudowuje" http://www.youtube.com/watch?v=qT6XCvDUUsU w moim przypadku wiem, że chodzi o mój beznadziejny wygląd gdybym była ładniejsza wierzyłabym, że chodzi o coś innego :)ale to nie ulega wątpliwościom

Nienawidzę byłych. Nienawidzę. Tylko mieszają. Jak można kochać sukę, która go zdradzała? On nadal o niej myśli.... urocze. Niech w końcu ją wyrzuci z głowy i będzie spokój.

Hej dziewczyny! Moge się przyłączyc?

Może nie chodzi tylko o wygląd? Lubię ten utwór :)

hmm wyglad to nie wszystko jesli komus nie "pikło" to chocbysmy najpiekniejsze byly to nic z tego ;-)

Możesz :) co Ci polać? i jaki masz problem? My na razie narzekamy na facetów i tępimy byłe (przynajmniej ja)

a wpuścicie lisa do kurnika? ;)

Masz rację, jak nie "piknie" to nic z tego. W sumie jeszcze jakiś czas temu ta znajomość inaczej wyglądała, więc może potrzeba czasu... sama już nie wiem. Kurwa w końcu się zakocham.

ja sie zbieram do kupy po rozstaniu... i nie chce zadnych nowych milosci

Otwarłam piwko ;) Czytam czytam.. a u mnie to dłuuuuga historia.. A może facetowi się podobasz tylko nie wiem.. nie chce zaczynać teraz czegoś nowego, bo jeszcze coś czuje do byłej, jeszcze nie jest gotowy?

Wpuścimy ;) tylko nas nie zagryź.

trzydziestoletni- pewnie! a co dodasz? :D do dola?

zapytałem retorycznie, jak już byłem w środku. ;) moją stopkę zapodam. :)

Ruda91 to jest właśnie na takiej zasadzie. coś do niej czuje, więc nie chce mnie zranić i zaczynać nic ze mną. ale to nie jest tak, że nie zaczyna. dla mnie niektóre jego gesty coś znaczą i wgl... A_ona_ona Jak Ci idzie zbieranie się po rozstaniu?

haha to wam sie tak wydaje ale nie uslyszalyscie od faceta, w ktorym sie zakochalyscie, ze nie jestescie w jego typie !!! :) albo, ze wasza "uroda" do niego nie przemawia :):)

Trzydziestoletni jak długo facet leczy się po byłej i kiedy jest gotowy na nowy związek? odpowiedz z męskiego punktu widzenia :)

trzydziestoletni- fajna stopka, tez musze jakas znalesc ja tez Londyn i dzis mija mi 6 rocznica ;-)) a zbieram sie chyba calkiem niezle...

taka_jakaś wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem.. jest czekać i pokazać, że tobie może zaufać, że ty nie jesteś taka jak jego była, pewnie czuje się zraniony... może troche nieufny? a ona ona, właśnie jak Ci idzie? I jeśli mogę zapytać, od kiedy nie jestescie razem?