Od dziś na diecie.Kto ze mną?

Tangeska,wpisz w google-tam jest wszystko napisane . kurdę,jak masz grube włosy to po co tobie trwała?????

zeby cos w sobie zmienic :) poczytalam troche o tym Twoim nowym specyfiku, i jak tam? dziala? Stokrotka, a co u Ciebie? Trzymasz sie? :) Ja sobie tak postanowila i zastanawiam sie czy dam radę schudnąć z 5kg w 3tygodnie. Mysle, ze dalo by rade :) musze sie na swieta wcisnąć w spódnice :D bo na razie wygladam w niej beznadziejnie. Tylko musze zaczac ciczyc codziennie. a tak a propo, znacie moze jakies fajne cwiczenia na tylek? nie zeby ujedrnic,tylko zeby tłuszczysko z niego zeszlo, bo jak na razie ta czesc iala wyglada chyba najgorzej :/

Tangeska-widzę że schudłaś już 6kg-GRATULACJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Działa,tak mi się zdaję. Stokrotka-ty gdzie????

A ćwiczeń na pupę nie znam :(

kurcze, rzeczywiscie! :D nawet nie policzylam, ze uzbieralo sie 6kg. moze dlatego, ze nie bardzo widac.. sory za moje literówki w poprzednim poscie, chyba zmeczona bylam :p

Witajcie dziewczyny! Ja sie kręcę w kółko koło wagi 62 kg tak jak w stopce. Niestety miewam napady łakomstwa i potem mam głodówki. Chciałabym już jeść normalnie i być na stabilizacji ale apetyt na słodkie mnie gubi. Wczoraj jadłam pizzę i miałam niestrawności. Dzisiaj jestem na wodzie i ziółkach. Ale ciężko jest bo już mi dobrze i zjadłabym coś konkretnego ale nie chcę zaczynać jeść bo potem się nie powstrzymam i zjem za dużo. Jutro normalne jedzonko 1200-13000 kcal. A dzisiaj trzeba jakoś wytrzymać.

Stokrotka to fajnie ze udaje ci sie utrzymac wagę, a moze rzejdziesz sie do jakiegos dietetyka, zeby ci ułozył diete stabilizacyjną? w sumie po to są :) Katia ja mam do Cibie pytanie. bo nie wiem co sie ostatanio ze mną dzieje ale jestem tak straszliwie senna, ze po prosta jakaś makabra. oczy mi się same zamykają, boli mnie głowa. myslalam, ze to przez to ze nie jem, wiec sie dzisiaj zapchalam ciastem, musli i innymi bombami kaloryczymi :// ale to nic nie podzialalo. dalej chce mi sie soac. tez tak mialas? wydaje mi sie ze to lida..

Tangeska, z tym dietetykiem to ja też myślałam ale to niestety są koszta a na NFZ to ja się chyba nie kwalifikuję. Ja teraz gonię w piętkę z tym jedzeniem i dopiero sama sobie ustalam jadłospis. Zaraz będę jadła śniadanie: 2 kromeczki chleba ziarnistego z serkiem homo z cebulką i pomidorem i jajko. I całe morze kawy zbożowej z chudym mlekiem. Miłego dnia! P.S. Katiu, a jak tam waga u ciebie? Ruszyła??

ja po lidzie się czuję tragicznie.i w ogóle chcę powiedzieć że to nie ta sama lida którą kupowałam w aptece na Ukrainie. A z wagą lipa-nic nie ruszyło.....

Katiu, niemożliwe. Skoro jesteś na samych kefirach to powinno spadać. A może cos podjadałaś?

Jakie same kefiry????:(

Jestem na diecie i podejrzewam,ze świetnie zrekompensowałoby mi to brak chipsów, za któymi najbardziej tesknie...suszone warzywa i owoce? widziałam takie w sklepie, rozne smaki...co o tym sadzicie?

ja z Tobą! i z zapasem chrupek cripsy zamiast chipsów zeby mnie nie korciło. chipsy to moja najwieksza słabosc! musze z tym walczyc

Katiu, ja zrozumiałam, że ty od 3-4 dni jesteś na samych kefirach.... a nie? Piszcie dłuższe posty, dziewczyny. Ja cierpię bo dostałam ptasie mleczko waniliowe. Moje ulubione i jeszcze go nie rozpakowałam bo jak już rozpakuję to zjem całe. Staram się być twarda.:p

Nie ,Stokrotka,nie jestem.... Nie mogę.... Jestem gruba,jak świnia.... Muszę schudnąć.... Jak przestać żreć?????

Katia a to cos co zazywasz nie dziala w koncu? Stokrotka, no trzymaj sie, ja ostatnio jak rozpakowalam pierniczki to zjadlam cale opakowanie, 'bo jutro' beda suche :// Kurcze ja jestem chora i cierpiąca. gardło, głowa, katar, kaszel , no masakra. zazywam teraz leki wiec odstawilam lide, nie biore od czwartku chyba. jesc mi sie chce tzn. jestem glodna, ale przez moje beznadziejne samopoczucie i brak czucia smaku, raczej nie sklaniam sie ku jedzeniu.. trzymajcie sie :)

Zdrowiej Tangeska! Ja jakoś daję radę bez słodyczy ale moja waga stoi w miejscu. W sumie się tym nie przejmuję bo już uzyskałam wymarzoną wagę. Byle tylko nie szła w górę.

Zdrowia Tangeska!!! To co ja zażywam trzeba zażywać pól roku-tak że efekty nie będą od razu widoczne.....

hej, juz mi dzis lepiej i łyknełam sobie lide. ale nie wiem czemu mam taki straszny apetet, a słodycze bym wciągała jak odkurzacz. moze @ sie zbliza.. ale troche mnie to niepokoi.. Stokrotka, jak ja bym chciala byc na Twoim miejscu, juz masz spokoj, nie masz kompleksow tylko teraz ta wage utrzymac aaach marzenie Katia, uu to długo pół roku, no to trzeba sie w cierpliwosc uzbroic :p

A mnie dziś waga sprawiła nieoczekiwaną niespodzianką i pokazała "piąteczkę". Miałam też mnóstwo słodkich pokus bo dostałam czekoladę Milkę oraz kawał deseru z cukierni ale nie uległam. Pozdrawiam was dziewczyny! Bądźcie dzielne!

piąteczke?! jacie ale mnie zazdrosc zżera, gratuluje :D ja dostalam dzis @ i lida tez zaczela dzialac, takze do dziela :p

czesc dziewczyny, czzemu nic nie piszecie? :) juz niedlugo swieta, jak przygotowania? :p u mnie wszystko ok, waga pod kontrola takze jest w porzadku

Nie miałam internetu-pies przygryzł kabel. Dalej jestem gruba jak świnia. Święta u mnie czeka tylko córka-bo wiadome-prezenty. Ja nic nie gotuję-kupie wszystko gotowe.

cos Stokrotka nic nie pisze.. ja bardzo chcialabym schudnac z jeden kilogram przez okres swieta-sylwester.. i tez chcialabym zaczac biegac albo cos w te strone bo dalej mam olbrzymi tylek :/ mam nadzieje, ze wytrwam. nie wiem czy bede jeszcze tu zagladne, bo tradycyjnie wyjezdzam i wracam w nowy rok takze chcialam Wam zyczyc rodzinnych swiat i fajnej atmosferki, no i zeby nowy rok sprzyjał odchudzaniu ;)

Zdrowych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia ,bogatego gwiazdora i rozwagi przy stole przy zajadaniu smakołyków :)

Ja już nawet nie staję na wagę-boje się. Ale drugi dzień piję sam kefir-tym razem mi na pewno się uda!!!!! W lutym lecę do Egiptu ,a w kwietniu do Tajlandii-wszystkie letni czuchy na mnie male-katastrofa. Od stycznia idę na siłownie i basen-tam gdzie wcześniej chodziłam i na lipodermologie.

Dziś stałam na wagę-68,3 kg(:(:(:(

hej dziewczyny, wrocilam :) Katia, jak swieta? u mnie w tym roku dosyc nerwowo bylo no ale juz po. i chyba pierwsze swieta, w ktore nie obzeralam sie jak swinka, ale teraz cos lida przestala dzialas, jadlabym i jadla. moze @.. Katia ja tez zaczynam cwiczyc, takie postanowienie noworoczne. mam nadzieje, ze wypali :/ chociaz 10min biegu dziennie..

Chodzę na siłownie i basen.Piję Adipex.Muszę schudnąć ,bo zwariuję....

Adipex jem,ale z diety nici-od czwartku mam gości i codziennie obiadki zalewany alkoholem.I dziś znów obiadek na 16.Tak że dietę zacznę od jutra.Przez cały tydzień chodziłam na siłownie i basen-tak że myślę że nie przytyłam przynajmniej.Jutro się zważę i napiszę ile....