Dlaczego zawsze potepiacie osoby, ktorym powodzi sie lepiej???

do "napisze ktos czy nie" Dokladnie tak jak piszesz:O Nie mozna napisac ze masz to i tamto bo jeszcze jakas mamusia poczuje sie urazona i zwyzywa od najgorszych. Zauwaz,ze nigdy te co maja kase nie bluzgaja na te biedniejsze-ZAWSZE JEST ODWROTNIE!

wlasnie wiem, ale nie rozumiem tego. Ja nigdy nie gardzilam tymi, ktorzy maja lepiej. Moze troche zazdroscilam lepszego zycia, ale nie wyzywalam, nie uwazalam za glupich. Tylko staralam sie poprawic wlasne zycie, co na dobre mi wyszlo. Po co pluc frustracja i jadem, ze ktos ma lepiej?

Dziewczyny, o co chodziło z tym kremem diora, bom ciekawa :P Wie któraś? Sama nabyłam tusz diora i okazał się tak beznadziejny i oczy mnie po nim tak piekły, że już nic tej firmy nie kupię... A już tym bardziej dziecku, co takie jest delikatne.

Jesli ktoś jest w czymś naprawdę dobry, ma jakieś pomysły, ma plany i umie to przełożyć na rzeczywistość to to procentują odpowiednimi zarobkami.

krem Diora nie byl dla dziecka tylko dla mamy:D Do dzis niektore nie moga przezyc, ze jakas jagoda kupila krem inny niz nivea:D

Chyba chodziło o to że Jagoda napisała, że dużo oszczędza na dziecku i za oszczędzone pieniadze kupuje sobie krem własnie od diora co spotkało się z ogromnym oburzeniem bo jako matka powinna się co najwyzej papką z ogórków smarować a nie kremami za kilkaset zł i to zaoszczędzonych na dziecku ;)

Aaaaahhhhhhhhhhaaaaaaaaa :D A ja używam vichy :P Ale dziecko będzie pierwsze i naczytałam się, jak to nie uczulają wszystkie kosmetyki i z tego wszystkiego kupiłam na razie zwykłą oliwkę bambino i mydełko tez bambino... :O Piorę rzeczy w płatkach mydlanych, tak żeby było delikatnie... Tak więc na razie kasy po mnie nie widać :D

oj nie twórzmy mitów ;) kiedyś powstał temat : jaki krem polecacie?? no i jagoda odpisała: jeszcze się pytasz???? dior... coś tam cos tam :) no i się zaczęło :) bo mi mała używa tylko ziaji i jest super, a ta diora i jest beee a teorie ze na dziecku oszczędza to chyba potem zostały dorobione nie? :)

bo najlepiej to sie nie przyznawac zeby nie urazic innych:O Jezdzic tez najlepiej polonezem zeby nie urazic biedniejszych kierowcow, wozek za 500zl bo jeszcze nie daj boze jakas mama w parku sie zdoluje:D

bo na krem jej nie szkoda kasy a na sterylizacje dla suczki juz tak, woli topic szczenieta niz wydac kase na weta. ludzie sa zazdrosni, na nas sie rodzina meza obrazila bo powiedzielimy ze zmieniamy samochod bo nasz to juz stary grat. dopiero potem skojarzylismy ze w porownaniu do ich samochodu to nasz wyglada jak nowka z salonu. Najlepiej jak narzekasz, nic nie masz i jeszcze chorujesz to sie nad toba moga politowac, a jak ci sie dobrze uklada to stajesz sie wrogiem nr 1.

nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. ja tam nikomu nie zazdroszcze chociaz sama nie mam wiele. jak ktos ma wiecej to niech se ma, co mi do tego. "kazdy sobie rzepke skrobie" czy jakos tak.;d

No bo taka jest mentalnosc Polaka-rownac w doł, nie szukac rozwiazan jak poleepszyc sobie zycie tylko siedziec i narzekac, stekac od samego rana, a to na pogode, polityke, zdrowie,kase..a potem na sasiadów bo maja lepiej,na rodzine bo nie pomaga:O Ehhhhh...:O

zanim ta cala jagoda o suczce napisala to juz ja tu za krem rowno zjechali:D Po prostu niektorym zal, zreszta duzo jest tematow gdzie wlasnie wyzywaja osoby, ktorych stac na cos lepszego. Pamietam kiedys ktos zalozyl temat o utrzymaniu dziecka. Kazda wpisywala kwote miesieczna jaka wydaje i jedna napisala, ze wydaje bodajze 1000zl. Potem nic juz nie pisala a nagonka na nia trwala chyba 4 strony:D Bo jak ona moze, bo tyle to niektorzy zarabiaja miesiecznie:O

Autorko dostałaś już tuzin odpowiedzi na swoje pytania, po co dalej drążysz temat?! Może masz jakiś problem ze zrozumieniem?

tak, bo nie rozumiem wciaz wyobraz sobie:D jak mi odpowiesz na to pytanie to nie bede drazyc.

rozumiem raczej, ze niektorych boli i musza sie wyzyc na kims kto ma lepiej:O Tylko po co? Co to da?

co do Jagody to nie jest to najlepszy przyklad kobiety z klasa i kasa..wrecz przeciwnie:D

nie można generalizować,mój mąż poznał kierownika,chodzi do niego dorabiać,facet mu za wszystko płaci-szanuje jego pracę.Ma kilka sklepów,salon kosmetyczny.Ostatnio powiedział mężowi,że ma problemy z kręgosłupem,bo od 14 roku życia pracował na polu,musiał sam na siebie zarobić,bo ojciec mu zmarł szybko,więc sam się wykształcił i dorobił własną pracą

napiszę o sobie tak: mam fajne życie, stać mnie na dużo i nikomu nic do tego,,czy to źle? przecież producenci droższych rzeczy też chcą znaleźć rynek zbytu:):), a te komentarze np. o szpanie, którego powodem jest np. posiadanie dobrego samochodu piszą ludzie zwyczajnie zazdrośni,,

sie dzieckiem zajmujesz jak ty caly czas na kafe siedzisz. Kiedy bym weszla na forum ty juz jestes. :O

Ogólnie na tym forum była zawiść, jest zawiść i będzie zawiść bez względu na temat :) Wiesz ludzie tutaj leczą w ten sposób swoje kompleksy usprawiedliwiając równocześnie swoje marne życie Jakie to pospolite...

Polska jest narodem biednym. Wiekszosc rodzin musi sie liczyc z groszem, oszczedzac, dokonywac wyborow. Dzieci sa tak wychowane, ze trzeba porownywac ceny i nie wolno wydawac pieniedzy na zbyt drogie rzeczy, bo pod koniec miesiaca braknie na czynsz czy jedzenie lub nie bedzie pieniedzy na wakacyjny wyjazd. Idealem wiekszosci zaradnych matek jest oszczedzanie, gdzie popadnie. Dlatego w glowie im sie nie miesci, ze ktos ma tyle pieniedzy, ze nie musi leciec od Biedronki do Lidla i porownywac, gdzie jest tansza kielbasa... Nie potrafia zrozumiec, ze jak ktos ma pieniadze, to chce sobie spelnic marzenia i kupic sobie fajny samochod oraz ubrac siebie i dziecko w fajne, wysokojakosciowe ubrania. Dla nich to rozrzutnosc, bo one nigdy by tak "bezmyslnie" pieniedzy nie wydaly. Przeciez maja zakodowane, ze trzeba oszczedzac na czarna godzine. A jak ktos nie reprezentuje tego samego poziomu, to jest "bezmyslny". I tak oto powstaja mity o skroomnych milionerach, ktorzy jezdza tanimi autami i ubieraja sie na targu. Takich milionerow trzeba podziwiac, bo nie osmielili sie wydac swoich ciezko zarobionych pieniedzy na "glupoty", a wiec nie draznia swoim wizerunkiem ciezko ciulajacego narodu, ktory nie potrafi zrozumiec, ze mozna sie swietnie ubrac, kupic najlepsze auto, a mimo to byc przemilym czlowiekiem, ktory nadal podaje kazdemu reke.

kochana ,schowaj swoja troske w kieszen:D moje dziecko wlasnie spi a ja sobie siedze i popijam kawke:D i smieje z takich nawiedzonych bab jak ty:D

ja takich namolnych i wszystkowiedzacych jak ty tez nie lubie. bogaczko od 7 bolesci :D

lepiej juz?popisalas sobie? poprawilas nastrój?wpisujesz sie idealnie w temat tego topiku:D w mysl zasady, uderz w stól a nozyce sie odezwa:D milego dnia :D

no wlasnie idz juz idz do dziecka bo tylko bys przed kompem siedziala. wstyd!

goska, wyjeb jej kopa w pizzzde;D