Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malunia333

OSTATNIE CHWILE !!! KWIECIEŃ 2011 - PRZYGOTOWANIA, PORÓD, PIERWSZE CHWILE...

Polecane posty

ja jeszcze nie wysłałam, mam wypełnione i zazmaczyłam tam box że nie mam child benefitu, i czekam na przyznanie, i im doślę.Chociaż koleżanka też tak ma jak ja (mąż zarabia poodobnie do mojego męża, nie pobierają żadnych zasiłków, i jej odrzucili) a urodziła dziecko w lutym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka mnie sie nie spieszy do tego całego bólu porodowego.. staram sie byc pozytywnie nastawiona ;).Dzidzius sie urodzi kiedy bedzie na to pora,nie ma co na siłe przyspieszac tej chwili,przynajmniej ja nie czuje az takiej wielkiej potrzeby bo sie boje :P.To pewnie ostatnie dni kiedy jest jak jest.. potem wszystko sie zmieni i cały moj czas bedzie skupiony na dziecku.. A może Ty Kasienka wezmiesz jakis przyspieszacz ;) ?? Ja co prawda zjadlam rano ananaska (tu uklony do Miluni ;) ) i potem lekko pikantne curry ale to niegrozne jak widac.Nie czuje jakiegos ucisku na krocze jak Wy,zupelny spokoj u mnie.. :) chyba przenosze dzidzie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie taka znajoma babeczka mowila,zeby sie starac po kilka razy o ten Sure start bo zna osoby ktore sporo zarabiaja i im sie nie nalezalo a jednak dostali :P ja poprobuje jeszcze raz albo dwa.tak ze glowa do gory i do przodu,ODWAGI :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj pożarłam całą puszkę ananasów :D ale jako tako sama nie chcę wywołać porodu jakimś wysiłkiem lub potrawami, bo poród będe miała i tak wywołany w szpitalu już za 10 dni,czekam aż moja rodzicielka przyleci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńkaa ja z Krakowa :) Powinnaś dostać to becikowe, ale musisz mieć jedno z tych taxów. http://www.benefity.org.uk/sure-start-maternity-grant Dziewczynki, tu jest wlasnie to, ze trzeba miec jeden z nich, by dostac to becikowe. To są taxy, child benefit nie zalicza sie do taxow, wiec nawet jak sie ma ten child benefit ( rodzinne ) a nie ma sie tych taxów to nici z becikowego, ale skladac mozna, bo dlaczego nie :) kazdy moze :D u mnie jescze zobacze, czy ze wzgledu na wysokie zarobki tez dostane czy raczej nie, ale jak nie dostane tutaj to moge sie starac w Polsce, a w Polsce to tam kiedys przy okazji :) choc tez nie wiem czy bedzie to mialo sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii :) nie na kazdego moze to podziałąć :) widzisz... tak jak Gabrysia miała, dostała gel i jej nic nie ruszyło... kolezanka rodziła na gelu i myslała ze poloznej oko nogą wydłubie hihi tak bolało... w 30 minut urodziła od podania zelu :) fajnie tak :P Mnie sie teraz bedzie ciagnac te 2 tygodnie :( a ten koktail Tofii to nie wiem co to, ale mnie sie wydaje ze chodzi tu o mleko i olejek rycynowy. GDzie albo tu czytałam od Was, samanty albo Gabrysi :) albo jeszcze gdzie indziej. Czytalam tez ze dziewczyna wziela 2, 5 lyzki rycynowego i wlała go do szklanki z sokiem. WYpila. Miedzy 2-6 godzin od wypicia dostała lekkiej biegunki. Po8 godzinach dostala skurczy i pojechala do szpitala z rozwarciem 4 cm, ale ona miala przenoszona. Jesli szyjka macicy nie jest jeszcze dojrzala do porodu to nie wiem czy sie podda ananaskowi lub innnym wynalazkom :D ale ja tam moze sprobuje kolo konca marca :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa KAsieńkaaa zapomniałam odpisac na to pytanie zwiazane z wywołaniem. Chcicałam wywołać, bo miałam do wyboru czy chce czy tez nie. Moje łożysko nie wysyła tyle krwi ile powinno... minimalnie odchodzi od normy, ale dla lekarzy jest to bardzo dziwne, bo wtedy dziecko powinno byc mniejsze, a moje jest książkowych rozmiarow i wagi wiec jak dla nich najwyrazniej moja Mała nie potrzebuje wiele :) wiec dałam sobie juz spokoj... ale moze bede probowac domowych metod :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malunia to w Polsce też niedaleko, bo ja Sosnowiec :P właśnie ja ze względu na to wywołanie mam iść do położnej na sprawdzenie szyjki macicy..ciekawe czy jest krótka i wąska czy normalna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malunia rodzę tutaj, w L&D hospital. 23 mam wycieczkę po szpitalu :) a mogę zapytać gdzie pracujesz ? tu na miejscu, czy w innum mieście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w innym mieście pracuje, dodatkowo mam własną działalność. Ja rodze w Londynie... tu w Luton pozwolili mojej kruszynce 2 lata temu ot tak odejsc sobie :( straciłam w 9 tyg ciąże. Byłam ostatnkio bo musialam tam pojechac z brzuszkiem, to kompletna porazka z personelem :/ taka chinka czy koreanka caly czas wciskała mi ze moje bole brzucha i okolice klatki piersiowej spowodowane sa zgagą - Gaviscon !!! - się darła, bo uslyszała ze mi na zgage pomaga wiec przez ostatnie 30 minut gaviscon powtarzała. Juz mialam sie jej zapytac, czy gaviskon to tak jak paracetamol ze na wszystko pomaga? Nie chcialam tutaj rodzic... kolezanka tez rodzila i sluchaj, nie pozwol odbierac sobie porodu praktykantce. KOlezanka miala taki porod, dziecko sie wodami dławilo, a ta zamiast odessac wody w drog oddechowych dziecka i je do gory nozkami na moment dac, by zleciały to ta w gore dziecko i krzyczy - " jakie piekne" a dziecko sie dławi i dusi... dobrze ze kolezanka miala leb na karku, bo ja spieprzyła. Uwazaj na takie mlode. Ja rodze w Londynie, tam gdzie rodzilam moja ANdree i tez mialam przyjemnosc ostatni w piatek spotkac poloznego, ktory sie mna zajął, ktory tez 3,5 roku odbieral mi porod z moja corka hihi fajna sprawa :) strasznie zadowolona jestem ino mam nadzieje, ze dojade na czas :D:D bo to white city :) Wycieczki po spzitalu i szkola rodzenia sa fajne - smieszne :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii jesli zarabiasz z mężem w granicach 50-60 tysiecy rocznie, to niestety przy takich zarobkach nie ma zadnych taxów a jak niema taxow nie ma becikowego :/ Próbujcie dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam te 3 dodatkowe usg, i zgodziłam się aby najpierw wykonał je sonografer normalny a potem praktykantka ale porodu nie dam odebrać praktykantce, niech to robi lekarz albo jakaś doświadczona położna.Przykro mi z powodu twojej kruszynki którą straciłaś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii a ten koktail to wlasnie olejek rycynowy i mleko, ale to wszystko tak wyglada super extra,a to jest cos co poprostu powoduje bieguneczke, ktora rozrusza wszystko w dole brzuszka i wtedy nastapic moga skurcze :) ja to sobie chyba mydłem poradze :D na to samo wyjdzie :P przynajmniej nie bede musiała smakowac tego hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam też dodatkowe, ale na podstawie moich wyników papp-a :) miałam USG co miesiac w 2d i 3d a od 2 tygodni mam co tydzien, bo z tym lozyskiem zeby czegosik nie bylo zlego :) Fajnie Ci, bo juz za 10 dni bedziesz tulic swoją Drobinke :) a to bedzie chłopczyk czy dziewczynka??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabrys fajnie ze juz masz maluszka przy sobie. Ja dzisiaj byla na wizycie w szpitalu jestem w 36 tyg. maly wazy 3,400kg wiec dojdzie pewnie do 4 kg tak jak moja corka. Wkurzyłam sie na maxa bo siedzialm w szpitalu 2,5 godz. zgubili moja karte w ktorej byly wszystkie moje wyniki i wszystkie wizyty czekalam az znajda karte i w koncu mnie przyjeli bez tej karty bo nie mogli jej znalezc. Typowi Irole nic nie potrafia upilnowac. Mam wyznaczony termin cesarki na 17 kwietnia mam nadzieje ze wczesniej nie urodze bo nie chce znowu miec cesarki na ostatnio chwile. do pracy juz nie chodze wiec teraz bede wypoczywac. Lekarka dala mi recepte na antybiotyk ale powiedziala zeby poczekala jeszcze ze 2 dni i jak mi sie pogorszy kaszel to zeby wtedy wziąć antybiotyk. zobacze jak bedzie, dzisiaj sie obudzilam w nocy i nie moglam spac bo mnie kaszel dusil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia pilnuj sobie tego... mam nadzieje, że będziesz na tyle przytomna, że będziesz wiedziała co się dzieje. Bierzesz jakieś znieczulenie może? Ja jak rodziłam moja Małą to 14 godzin bez niczego tzn gaz ogłupiający :D a po tych 14 dostałam albo była to morfina syntetyczna albo pochodna działająca niemal identycznie - pecydyna... poszłam spać, a po spanku obudziła mnie chęć parcia :) spróbuje i z tym tez tak, tylko mam nadzieje, że urodze przed terminem, czyli mogło by to być ostatecznie 3 kwietnia, bo 4 mój juz wraca co pracy z urlopu, a do Londynu jest kawałek, wiec zanim przyjedzie, zanim odwieziemy corke do kolezanki i zanim sie wydostaniemy na autostrade troche to potrwa :/ mam nadzieje, ze nie urodze w samochodzie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanto, nie tylko oni tacy są... tutaj też potrafią gubić dokumenty nawet takie jak homeoffice, czy inne wazne papiery ktore chwilowo dajesz w rece skarbówki :/ a potem mowia by jeszcze raz zlozyc, bo zgubili - szczyt wszystkiego :/ W szpitalach tez lubią gubić, oni chyba juz to wrodzone w nature mają, bo nie poraz pierwszy sie spotykam z tego typu przypadkami :/ Ja na kaszel miałam zazwyczaj jeden tutejszy antybiotyk, amoxicilin czy amoxiclaw jakos takos chyba hihi zazwyczaj je miała nawet i w POlsce :) Nie sa zle, ale ejdnak antybiotyk antybiotykiem jest :P Ja sie poki co pilnuje, bo u nas taka niby piekna pogoda, 21 marca 2 lata temu tez bylo tak ciepluchno a nawet i jeszcze cieplej, bo moja Mala mam na zdjeciach ztego dnia w pampersie jak latała a w PL snieg czapy i rekawiczki hihi Zdradliwa taka troche i naprawde uwazac trzeba. Tak zmieniajac temat na temat wywolania naturalnego porodu :P Tak czytalam i czytalam i wiecie co? te wszystkie koktaile, te wszystkie plynu, to w zasadzie jest tym, co wywołuje bigunke :) a jak jest biegunka sa i skurcze :) wiec ja nawet jak sobie zjem smazoną kiełbase i popije zimnym mlekiem, to mnie skręci i polece do WC i tak samo zadziała jak ma zadziałac rycyna :) Moj mi mowi bym sobie mydło wsadziła i tez bedzie działac hehe masakra, boje sie. Boje sie ze dostane skurczy a rozwarcia miec nie bede i zakonczy sie na cesarce, a nie ukrywam iz się jej boje,,, tak sie boje jak chciałam ja miec na poczatku pierwszej ciazy hihi No nic.. pozyjemy zobaczymy. Ja mam tylko taka nadzieje, ze zdarze na spokojnie ze wszystkim do spzitala, Mala sie znajdzie na czas pod opieka kolezanki i ze dzidzia urodzi sie silna, zdrowiutka i sliczniutka :) Jak kazda malusia kropeleczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malunia a w Anglii robia lewatywe przed porodem bo w Irlandii nie. balam sie ze bedzie niespodzianka podczas porodu ale u mnie zaczleo sie od skorczy i za nim pojechama do szpitala to bym na kibelku tyle razy ze nic tam nie zostalo i jak parlam to nie bylo wypadku. Zreszta pozniej i tak mialam cesarke. teraz mam nadzieje wczesniej nie zaczne rodzic i przyjde sobie spokojnie do szpitala zrobia mi zzo i wyjma malego. Wiec moze biegunka moze wywolac skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny z tego co koleżanki które rodziły kilka tygodni temu, to nie robia lewatywy(chyba że wypełniasz sobie plan porodu, i zaznaczasz w nim że chcesz golenie i lewatywę) ewentualnie jak istnieje zagrożenie bardzo rozszarpanego krocza to lekarz pyta czy może naciąc, a rodząca nie musi się godzić. malunia ze mną mąż idzie na porodówkę więc napewno i on będzie trzymał rękę na pulsie,chyba że zobaczy ten młyn i stwierdzi że to ponad jego siły :D chociaż mam nadzieję, że na porodówce będzie tak samo cwany jak w domu :D a co do znieczulenia, to chciałabym wziąść epidural.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka ja mialam epidural przy pierwszym porodzie i powiem Ci ze nie wyobrazam sobie porodu bez znieczulenia. nic nie czulam ani jednego skurczu od momentu kiedy mi podali epidural. Pielagniarka mi mowila kiedy mam przec. Jedyny minus tego znieczulenia jest to ze porod sie wydluza i przewaznie musza Ci pomagac proznociagiem chociaz u mnie i tk nawet to nie pomoglo. Ale i tak nie zaluje bo od samego poczatku mowilam wszystkim ze chce cesarke i ja sobie wykrakalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malunia... jesli to nei tajemnica to JAK zamierzasz użyc mydła w celu przyspieszenia porodu :D ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanto, nie słyszałam tu o lewatywie jeszcze nigdy. Kiedyś na innym topiku Tofii opowiadałam, jak dziewczyny tu na kafe opowiadały o swych porodach :) zatytułowane "śmieszny poród czy jakos takos" :D Tu jak się tego klocka walnie, to chyba nic takiego sie nie stanie :P Kobitka raz rodziła... parła i parła.. klocka zrobiła i zaraz zapytała czy to chłopczyk czy dziewczynka? - klocek :) wstyd jak cholera :/ Kasieńko epidural to jest to co do kregosłupa idzie? Ja raczej tego bym nie chciała, chce czuć nóżki me :D Ta morfinka czy jej pochodna to nic sie nie czuje, żadnego bólu, ja przy tak wielkich skurczach sobie zasnęłam, a mimo wszystko czułam nogi no i lekarz tez tam cos pomagał w odroznieniu skurczy od momentu gdzie powinnam była przestać przeć, nie pamietam czy skurcze czułam czy tez nie, bo jak sie obudziłam, to czułam, ze nawet przec nie musze bo mała sama mi zaczeła wyraczkowywać hihi Tofii a to mydełko to sobie do dupci wkładasz :D:D Przepraszam za wyrażenie, ale to tak pieszczotliwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALe z tym mydełkiem to nie wiem, boje sie, nie wiem czy nie zacznie mną szarpać, nie wiem czy wulkan nie wyleci, bałam sie zawsze... nawet jak mnie brzuszek bolał, jak nie byłam w ciazy, moj zawsze mawiał, mydelka kawalątek malusi, uzyć jak czopka i po krzyku... fuuuuuuj !!! sobie mysle, jak tak mozna :D chciała bym juz poród, ale jednak... nie wiem jak na to zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde,jak zyje to nie słyszałam o mydle na przeczyszczenie :D ciekawe... :P jak zdecydujesz sie spróbowac daj znac :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabrys 11
czesc ciezaroweczki:) poczytuje i nadrabiam zaleglosci,jak tylko dam rade bede odpisywac bardzo chetnie to co wiem na swiezo odnosnie benefitow,to ja dostalam jeden i drugi,500 funtow nalezy sie na starych zasadach jezeli termin przypada przed 11 kwietnia,nie jest tylko na 1 dziecko bo ja bym nie dostala,musisz tylko dostawactax child credit w wysokosci wyzszej od najnizszej tnz wiecej niz 548 funtow okolo.sure tez dostalam,wiec warto sie starac ja tez myslalam ze nie dostane ale bardzo szybko rozpatrzyli i mila niespodzianka wplynela na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje jeszcze raz za gratulacje i mam nadzieje gratulowac wam juz jak najszybciej:) malunia dziekuje za zdjecia,jeszce nie zdazylam zajrzec ale dzis pewnie sie tym zajme to postaram sie wrzucic zdjecie mojego gabriela/bo to on jest gabriel nie ja heheheh/i przysle ci na skrzynke. a tak odnosnie pytan,to faktycznie jest malutki bo urodzil sie w pierwszym dniu 37 tygodnia,porod porownywalny do naturalnego,nie nacinali mnie ale peklam wiec mam kilka szwow,zakladanych na znieczulenie miejscowe wiec nie bolalo,ja niuchalam gaz i dali mi ta morfine,ale nie zdazyla zadzialac,bo juz zaczelam miec parte skurcze i babel wyskoczyl:) planu porodu nie mialam,ale o kazda rzecz pytaja co chwilke ,o znieczulenie po 3 razy po kazdym skurczu,wiec nawet o nic nie trzeba prosic,troche tylko ciezko mi bylo na lezaco caly czas bo do konca porodu mialam podlaczone ktg no i kroplowke oksytocyne i antybiotyk,bo maly byl za dlugo bez wod.niewiem co tam jeszce pisac jak wam bym mogla jeszce jakos pomoc to z ogromna checia.tylko zapytajcie.pozdrowionka! a odnosnie oznak przed porodem,to mi strasznie sie chcialo pic dzien wczesniej,i nabrzmialy mi piersi,no i musial mi sie maly obnizyc bo strasznie zaczely mi hemoroidy dokuczac-nic wiecej:) zero skurczy,i czopa tez na oczy nie widzialam:) trzymam za was kciuki dziewczyny goraco i mocno!!!ja czuje sie swietnie i wam tez zycze szybkiego ,lekkiego porodu i kochanych dzieciaczkow przy sobie.ja zakochalam sie w moim bez granic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofii jak sobie zapodam tego czopa, to ja nie wiem czy się wyrobie na zakręcie do wc a co dopiero do kompa hahahaha ale postaram się :) Nie no zarcik, oczywiscie dam znac jak co :) ale jestem tchórz :/ Dzis chcialam dzwonic do mojego lekarza zeby mi jednak dali tego wywołacza ale moj lekarz tylko w piatki jest :( No nic... trzeba czekac. Bo tak strasznie sie boje ze jak lozysko jeszcze z natury zaczyna sie juz starzec w 38 tygodniu to jak moje nie jest na tyle wydajne teraz to co bedzie jak zakoncze 38 tydzien :( boje sie ze nikt nie zobaczy ze dzidzia jest niedotleniona a nie wiem nawet czy da sie popatrzec i zobaczyc. MOj twierdzi, ze jak bylo by niedotlenione to serduszko biło by wolniej, ale co ja go bede słuchać, jak onasami tak pieprzy jak by mu ząbki szły :( Gabrys, no to jak masz już swojego Gabrysia no to jak ja teraz mam do Ciebie pisać hihi tak jak jest w mailu??:D:D Powiem Ci, że teraz zaluje ze nie zadzwonilam i nie nalegałam na to przyspieszenie. Ja w karcie mam napisane, że mam termin na 12 kwietnia hahaha na tych nalepkach w karcie a w karcie pisemnie na 9 kwietnia hihi no... jak urodze 12 kwietnia to nici z becikowego hehehe no ale mówi się trudnooo :) Gabrys, na jedno dziecko becikowe nie jest, lecz jesli urodze np tak jak ja... jesli urodze po 11 kwtenia lub 11 kwietnia ja juz becikowego nie dostane, bo zasady po zmianie z dniem 11 kwietnia panuja takie, ze na pierwsze dziecko caly czas dostaje sie bez wzgledu na to czy urodzisz przed 11 czy po 11, ale na drugie dziecko jesli urodzisz przed 11 to dostaniesz, ale jesli drugie dziecko urodzi się po 11 lub 11 kwietnia to juz nici :( Ja chyba wezme i sobie zapodam to mydełko hihi ale boje sie, bo tak samo jak mi w ksiazce pisze, ze np to masowanie sutków to wydziela sie tam cosik ale najbezpieczniej takie przyspieszenie prowadzic pod nadzorem lekarza czy poloznego. Nie wiem dlaczego, czy to jakies niebezpieczne??:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Gabrysiu ( o ile mogę tak dalej pisać do Ciebie hihi ) ja od jakiegoś czasu mam straszne kucia w okolicach dołu macicy, nie wiem sama jak to okreslic.. dół macicy, w pochwie, nie wiem hehe ale takie cos jak by mi sie cos tam działo. Wkladki juz nie mam takiej suchej jak miałam, nie wiem czy to tez moze byc jakąś oznaką. To że mnie suszy od jakiegos tam czasu okropnie to tez wzielam pod uwage i chodzę siusiu conajmniej raz na 15-20 minut. No nic dziwnego skoro pije jak najeta, pecherz maly, coraz mniejszy sie robi i tak latam :) Ty Gabryś na prawde nic nie robiłaś ze sie poród przyspieszył? MOze jednak tego dnia było coś co mogła bys uznać za wyczyn małodzienny :P np wiecej ruchu, sprzatanie, itd. Ja sie juz naprawde mecze. Piekna pogoda, chciala bym z domu wyjsc, ale jak, jak czuje sie jak bym miała pod rzebrami wielką stalową kuleczke, ktora mierzy i sobie waży też troche :) W nocy juz totalnie sie nie wysypiam. Zasypiam ok 2 czy 3 w nocy i budze sie nad ranem 7 - 9 a potem chodze nieprzytomna do konca dnia. SYpiac w dzien nie chce, bo znow bym calej nocy zapewnie nie przespała :( ehhhhh... jak to ciaza potrafi dac po tyłku czasami :) Ojć, ale mi sie Mała w dół pcha, az idzie to wyczuć i to jak :D Czuje ze tak malo miejsca tam ma, ze nie jest jej za wygodnie :( nie wiem jak z lozyskiem :( a w łóżeczku tyyyle miejsca na nia czeka. Jak jej przemówić i przekonać ją by wyskoczyła szybciej, bo czeka na nią tyle pieknych rzeczy i chwil :) hehe mnie juz ciąża na mózg upadła chyba, ze pisze takie rzeczy :D ale tego nigdzie nie opisywano :D chyba... :) No nic... ide zabrać sie za cos, moze jakies pranie, bo obiadek wczoraj wieczorem gotował muminek, wiec na dzis bedzie. Spac mi sie chce, ale to chyba z niedotlenienia mojego organizmu tez, musze wysjc gdzies ale jak tu wyjsc jak przejde pare kroków i juz czuje sciska w podbrzuszu niesamowity :( Zaraz cos wykombinuje :P Gabrysia pewnie by mogła już ze swoim Gabrysiem na spacerek wyjsc :D Piekne imie -Gabryś :) Buziaki dla Was i miłego dzionka zyczę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×