Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Merji

czterolistna koniczyna na szczęście

Polecane posty

W. Sugar to chyba jakiś omen. No teraz to już po prostu muszę zacząć z NW! A jak nabiorę szybkości to kto wie czy rzeczywiście mni enie spotkasz na skrzyzowaniu :D Swoją drogą zaintrygowało mnie to bardzo...hmmm jak to jest z tymi podobnymi osobami??? Niby każdy z nas inny, z innych rodziców, z innego dna, a jednak zdarzają się przypadki takich podobieństw.. Kawowa damo witaj!! Tu masz nie tylko kącik ale cały wielki pokój!!! Więc i tu jest co sprzątać:D Fajnie, że wypoczęłaś, aż pozazdrościć. Ja jestem w koszmarnym biegu ostatnio i w dodatku ciągle coś mam poprzekładane, a to już mnie martwi. W każdym bądź razie nosze swoją listę spraw do załatwienia w torebce i codziennie boleję nad niewykonaniem. Ba! Jest gorzej bo lista się wydłuża :O Ale ja to jeszcze opanuję!!! :-) Jak już pisałam straszny ze mnie "tuptuś" i m. nawet dziś do mnie powiedział "moja ty zawsze gdzieś idąca"... :D:D Pozostawiam bez komentarza. Zakupiłam dziś buty i to pozytyw, nawet dwie pary!!! Wydałam wszystkie pieniądze które miałam przy sobie, więc trzecią parępoprosiłam o odłożenie na jutro.Strasznie się cieszę, bo mam wrażenie że będą wygodne! Nie są z tych ślicznych kobiecych, ale takie proste wygodne i płaskie. I tak są ładne, choć nie wystrzałowe. Mam już jednak wystarczająco bolące stopy, chociaż to miło usłyszeć wpracy, że mam wystrzałowe i niespotykane buty, ale i tak odłożę je już do szafy. Poczekają na sezon jesienny :-) I pożyją ile się da. Już takie jedne wykończyłam, żal mi było strasznie, zwłaszcza że zakupiłam je za radą i namową przyjaciółki. No i jak w nie weszłam to chodziłam bez końca i niestety umarły 😭 Poza tym pozytyw jest też taki, że kupując buty przypomniałam sobie o kurtce z jesieni brązowej, a szczerze mówiąc totalnie o niej zapomniałam. Byłam nawet przekonana, że nie mam żadnej kurtki wiosennej. Tak więc dziś przeszukałam szafę i znalazlam ją :) Spakowałam ją tak głęboko przez remont,który robiłam w październiku i po prostu zapomniałam. A teraz lecę wysuszyć włosy, a co później to nie wiem, bo m. stwierdził, że mam zakaz wstępu do kuchni ?!?!???? Wpadnę jeszcze, choć czuję że podzielę los W.Sugar z dnia wczorajszego. Możę uda mi się spotkac z wami?? tzn tu i dziś, a nie kiedyś gdzieś co uważam za wielce prawdopodobne,pożądane i miłe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie jest mój długi post?!?!?! Co za kafee... Na szczęście zapisałam go :classic_cool: (khm tym razem..) więc za chwilkę wkleję jeszcze raz. Jeśli później odbije się czkawką to przepraszam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Z tego wnbiosek że wystarczyło moderatorów postarszyć kolejnymi długimi wypocinami, a oddali posta :D No to do później!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziś wieczór nie śpię,... jeszcze ;-) Ściągnęłam program i wypełniłam zeznanie... hmmm podatkowe, a potem prasowałam czas jakiś... Mam dobry humor... od rana :- ). Grunt, to dobrze zacząć dzień. No tak, wpływ mają oczywiście również Wasze prognozy mojej przyszłości z M. Nasłodziłyście mi tak, że się rozpływam w błogości... Dziękuję bardzo :-) Ondin, ale Ty masz moc... chodzi mi o rozpisywanie sie no i tak w ogóle na życie... podziwiam cały czas :-) Ciekawią mnie te buty, które kupiłaś. Chciałabym jakieś ładne na wiosnę, ale jak myślę o chodzeniu po sklepach, to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W.Sugar ja z kolei uwielbiam biegac po sklepach,oczywiście nie jak jestem śpiąca, ale tak ogólnie to uwielbiam :) Co do M.ponownie popieram przedmówczynie i siebie samą :D A teraz serio muszę lecieć, m. pięknie podał sałatkę na stół więc nie pozostaje mi nic innego jak posłuchać tego krzyku "zakłądam ci właśnie bana na neta" :D To pa, do jutra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super, że masz już nowe buty, Ondin :) My wczoraj przy okazji wyjazdu też zrobiliśmy małe zakupy do domu, a potem jeszcze kupiliśmy dla m. jeansy o które "męczył mnie" już trzy lata ;) A ponieważ ostatnio wpadło mu trochę dodatkowej gotówki to cóż było zrobić innego jak wyrazić aprobatę ;) Ale jak wróciliśmy do domu i przymierzył to nawet się ucieszyłam, że dałam się namówić, bo wygląda świetnie, no i ta radość w oczach - bezcenna :) Poza tym obudziłam się z bólem głowy i liczę po cichu, że po kawie przejdzie. Gardło też coś mi dokucza i boję, się czy to nie krtań, bo już kiedyś takie początkowe objawy miałam i skończyło się leczeniem dwoma antybiotykami w tym jednym dożylnie :O Nie smęcę już. Najwyżej po południu podejdę do lekarza. Życzę Wam udanego dnia Dziewczyny. Zostawiam jedną z moich ulubionych... (ten głos, ta trąbka... ach...) http://www.youtube.com/watch?v=rJWrNJSMdsA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Widzę, że zakupy, zakupy i jeszcze raz zakupy robicie :) Ja póki co pass, ale osobiście uwielbiam łazić po sklepach, jestem typem zakupoholiczki, która w po sklepach może łazić godzinami, ale najlepiej sama, spokojnie, lubię oglądać, wybierać, przymierzać, w między czasie wpaść na kawę, popatrzeć na ludzi, wsłuchać się w nich, pomyśleć. A buty to mój konik, najchętniej to bym miała ich z 1000 par, no ale niestety, buty są drogieeeeeeee i to bardzo :) Muszę wrócić na swoj fitness, jakoś przestałam chodzić, a to przecież takie pozytywne no i Merji ja jestem pełna podziwu dla Twojej konsekwencji jeśli chodzi o co wieczorne "przelatywanie sie" i to jeszcze sama!!!!!! Fajnie naprawdę. W.Sugar Raz dwa trzy, jest też moją miłością, od wielu lat wciąż niezmiennie, wiem, że Ci się to nie podoba, ale nic na to nie poradzę :) Zostawiam Wam kawę, herbatniki i Tori Amos http://www.youtube.com/watch?v=z1JIEY34hv8&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... Merji ja też jestem już chora, zamiast poprawy czuję pogorszenie, martwi mnie to.. ten lek to tymsal spray, tym razem mało mi pomaga, więc straciłąm już pewność co do skuteczności. dlatego dzisiaj szybko idę spać i łykam febrisan. Dzisiaj dokupiłam te trzecie buty, taki sam model jak te brązowe, z tą tylko różnicą, że są niebieskie i nie tak wysokie tj. takie przed kostkę. W brązowych byłąm dziś w pracy i jestem mega zadowolona!! Są i śliczne i super wygodne!! Żadnych otarć, żadnych ucisków, po prostu rewelacja! Zmykam umyć włosy, wymoczyć się w gorącej wodzie i pozbierać myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorowo :) Mnie dzis czeka samotny wieczór :( mąż wróci z pracy gdzis koło 22. A wy dziewczyny wszystko, ale tylko nie chorujcie, teraz jest jeszcze jednak zdradliwa pogoda, niby ciepło ale jak zawieje to kiepsko. Ferveksik, wit c, herbatka i do łóżeczka. Ondinku gratuluje bucików, wszystkich trzech par :) Zostawiam jeszcze wspominkowy utwór, w hołdzie dla dzisiaj zmarłej Elizabeth Taylor :( http://www.youtube.com/watch?v=ucOXUmd1rtE&feature=related Ściskam was kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja choruję przez tego upartego m. Nie posłuchał poszedł na basen i znowu mi sprzedał😠 Zarejestrował sie już do lekarza tylko co z tego jak ja znowu cierpię. Kicham i smarkam, a w gardle szaleją mi te robaczki co w reklamie. Na dodatek absolutnie nie mogę sobie pozwolić na wolne. W ogóle jeśli chodzi o pracę to mam niezłego zgryza, jak to wszystko zgrać i ogarnąć. Nie jest łatwo wszystkich ze wszystkim dopilnować, jeden odcinek nieźle mi kuleje i zastanawiam się co z tym zrobić.. Ale już nie przynudzam. Kawowa damo myślę, że śmiało możemy się umówić na mega kilkudniowe zakupy :D:D Ja też uwielbiam chodzić po sklepach, buszować,przymierzać ech. Bywają dni, w któych po wyjściu z domu rano (oczywiście mam na myśli wekendy) wracam koło 20tej :D Wielokrotnie towarzyszy mi m. :) Nie lubi tego, ale nauczył się przy mnie, a po drugie po prostu robi to dla mnie. Byłam dzisiaj w salonie,pan namawiał mnie na nowy telefon i zmianę taryfy, ale nie jestem przekonana więc odłożyłam do przemyślenia. Oferta wylądowała w torebce koło wspominanej już listy spraw do załatwienia, co nieznacznie pogorszyło moje samopoczucie w okiełznaniu rzecywistości. Chwilowo wygrywa, ale ja to jeszcze zmienię ;) O m. w drzwiach z zakupami :) Idę się przywitać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość without shugar
Dzobrze, że jesteście Dziewczyny! Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że jesteście Dziewczyny! Trzymajcie się cieplutko. Coś mi się poplątało i wyszłam na pomarańczowo... ;-) cała ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten hymn śpiewamy często jadąc z siostrą i szwagrem autem do lub od rodziców... :-) hhhh jednak powiedzmy " lekkie " fałszowanie mego szwagra odbiera tekstowi posągowośc i patetyczność... ale koham....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Merji, już pisałam o tym leku, ale jeszcze raz to: TYMSAL SPRAY :) prosze bardzo i może pomoże, to znaczy mam taką nadzieję :) Poza tym całkiem dobre rezultaty przynosi fervex, mi jest już troszkę lepiej, pewnie przez wekend poleżę i będzie ok. Chociaż coraz bardziej prawdopodobna jest opcja - praca. Ktoś tu dziś zabawnie zjadł literkę :D:D Nie martw się w. Sugar mi też się to często zdarza, choć staram się pilnować. Najczęściej jednak wysyłąm w świat połączone słowa, a wszystko przez niezbyt sprawną spację. Wiecie, że zaraziłam sąsiadów miłością do kotów? :-) Od kiedy mam swojego przybyło już pięć :) Dziś dowiedziałąm się o kolejnym kociątku co bardzo mnie cieszy. Jednym to nawet dodatkowo się opiekuję, jak sąsiadka wyjeżdża na szkolenia czy wypady :) Od dziecka byłam kocią mamą :) Mój futrzak właśnie sobie leży obok mnie i czyści futerko, a ja robię chwilowe przerwy w pisaniu żeby go wysmyrać. Uwielbiam kiedy mruczy :) I kończę, bo jakoś tak odstaję :O te elaboraty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś podsyłałam swojego Anioła Stróża ludziom, którzy tego potrzebowali. Teraz czuję, że to ktoś mi go podsyła...:-) Wielkie dzięki wszystkim Dobrym Duszom... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W. Sugar dobroć po prostu powraca :) Już wysuszyłąm włosy i powiem wam że zdecydowałam jednak iść do fryzjera je zafarbować. Denerwują mnie odrosty i koniec. Najbardziej pasowałaby mi niedziela, ale czy moja fryzjerka pracuje to nie wiem. A może zupełnie przypadkiem jutro gdzieś wejde? Ale też nie wiem czy nie popracuję trochę dłużej. Z kolei w sobotę byłoby fajnie, ale wieczorem m. wyjeżdża, wię nie wiem czy to dobry pomysł zniknąć u fryzjera? Hmm :D oby tylko takie mieć w życiu dylematy ;) Ale w końcu m. przestał chodzić na basen, więc jest nadzieja, że jak teraz wyzdrowieję, to mi już nic nowego nie przywlecze. Dobrej nocy wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Budzę się teraz o 5 rano... - chyba organizm już przygotowuje się na niedzielną zmianę czasu... Ondin, idź umów się i zrób ten kolor. Wspominasz co jakiś czas o zmianie fryzury, to znak, że tego potrzebujesz. ;-D pątek, piątek, piątek... Merji, jeszcze pamiętam piosenkę sprzed tygodnia od Twojego synka. Kawowa, Merji - dziś moja ukochana Diana Krall w takiej wersji dla dwóch małych chłopców: http://www.youtube.com/watch?v=7jWyuCQflG0&feature=fvwrel ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Witaj W. sugar!!! :) No właśnie, piątek :) Mam nadzieję, że słowa piosenki, którą dziś dedykuję nam wszystkim się spełnią :) Mój Żuczek właśnie tańczy do piosenki od Ciebie :) Dziękujęmy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W.Sugar Ubawiliśmy się z maluszkiem moim do Ulicy Sezamkowej, heh świetne :) tak się wpatrywał w mapety, że aż miło było popatrzeć :) dziękujemy Diana Krall jest dla mnie, zaraz po Elli fitzgerald, najważniejszym głosem, ona taki spokój w duszy wprowadza..ech P.S moje przerażenie też wzrasta ;) Merji spełni nam się, naprawdę, może nie powinnam tego pisać na forum, ale jesteście wspaniałe i dzięki.. Ondinku, u nas w klatce jest tylko jeden kociak, ale kto wie, może jak mały troszkę podrośnie, kupimy, mąż by chciał bardzo i co jakiś czas mi mówi o kocie, on je po prostu uwielbia i idź do fryzjera na mnie to zawsze świetnie wpływa :) bardzo lubię te wszystkie dedykacje, fajnie, że zrobiła się z tego taka trochę nasza forumowa tradycja, zawsze rano jak włączam komputer zastanawiam się co też dziewczyny zagrają :) :) To nie prawda, że Bóg nam dokopie, ale piosenka piękna!! http://www.youtube.com/watch?v=IB7grYuKdCk&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×