czterolistna koniczyna na szczęście

Kawowa, Twoją piosenką pogrzeję się teraz :-) jak się uda to skrobnę coś jeszcze teraz, albo wieczorem po cwiczeniach pa,pa :-)

W.Sugar :) :) :) O tak, fajnie, że został, mały uwielbia moich rodziców, jak wychodziliśmy zrobił nam pa pa rączką i....tyle :) :) heh Nasza Ania Maria zawsze cudowna a Stinguś, mam wrażenie, że im starszy tym..przystojniejszy i to jak śpiewa, marzenie :)

Wcięło mi posta.. Teraz więc skrótowo.. Kawowa damo macie cudownego synka i dziadków skoro tak chętnie zostaje u nich :) W. SUgar zakupy jednak zaliczone, no bo w końcu "coś"kupiłaś ;) Mamajko śliczne fotki,można sobie chociaż pomarzyć i powzdychać, gdzie ty kobieto masz to źródło, które tak ci ładuje bateryjki? Marji dzięki za wcozrajszą pogawędkę. Dziękuję wam za troskę, ząb już naprawiony, ale zapłaciłam mnóstwem cierpień i kilkoma łezkami. Za to teraz idę się zdrzemnąć...

uuuuu Ondin aż tak Cę bolał? bidulko, najważniejsze, że naprawiony, ból zęba potrafi wymęczyć, często boli wtedy też ucho, głowa, dziąsło, wszystko. Co jak co ale chociaż zęby człowiek mógłby mieć dobre przez całe życie. A wiecie co, tak słucham i słucham tych naszych dedykacji i nasunęła mi się taka dygresja, że w większości zostały one nagrane juz jakiś czas temu, 3,5,10 15 lat temu, i tak szukam w głowie czegoś naprawdę fajnego ale powiedzmy z ostatniej chwili, jakiejś ciekawe premiery. I ta, którą teraz puszczę, biorąc pod uwagę wcześniejsze ich dokonania, pozytywnie mnie zaskoczyła. http://www.youtube.com/watch?v=maRrmmIC8Yc

brawo i za clip i za piosenkę.

Nie słyszałam wcześniej i podoba mi się bardzo, bardzo !

No to sobie troszkę pospałam, od razu lepiej.. NIe znoszę wiosennej zmiany czasu, bardzo ciężko to przechodzę.. Na domiar złego w tym roku dołączył ząb. Powoli się uspokaja, ale dziąsło mam koszmarnie rozryte i nieźle dokucza. Masz rację Kawowa, zęby powinny być jak kości, białe, stałe, śliczne i nie powinny się psuć!!! W przyszłą środę idę sobie je wypiaskować, a potem kilka wizyt na leczenie.

Jest już strasznie późno, jak ten dzień szybko zleciał. Dzisiaj jak wysiadłam z autobusu wypatrzyłam sobie sklepik z ciuszkami :D Sprawdziłam co jest, kilka rzeczy wpadło mi w oko, ale ponieważ chciało mi się siku, to dziś nie mierzyłam. Mam zamiar pójść w tym tygodniu i poszaleć tam :)

No właśnie ja tez będę musiałą iść na zakupy, mam jakieś takie braki w garderobie, no i synowi co nieco kupić, ale to już odłożę do przyszłego miesiąca :) Nosi mnie dziś cały dzień za czymś słodkim, dlatego zaraz chyba idę po coś dobrego. Ale ja tu dziś piszę, widać, że mały u babci, a mąż do 22 w pracy :( znowu.

A mój w drodze do domu :) Za jakieś dwie godzinki będzie, może troszkę szybciej. Jestem ciekawa czy jutro będę zadowolona po fryzjerze. Kawowa a co zamierzasz kupić? Coś konkretnego, czy co wpadnie w oko? ;) Ja upatrzyłam sobie szary dres, tzry koszule, dwa sweterki, dwie pary spodni. Zależy co będzie pasowało i dobrze leżało :)

Gratulacje z okazji tysięcznego wpisu w temacie. Symboliczny Pozdrawiam.

Zaszalałam na ćwiczeniach! Wracając podśpiewywałam po drodze ze słuchawkami na uszach... http://www.youtube.com/watch?v=iR6oYX1D-0w Ondin, jak to zrobiłaś, ze masz już tyle upatrzonych rzeczy????? Ja chciałabym kupić coś ładnego, ale nie lubię chodzenia po sklepach...i co z tym zrobić???? :-)

A po prostu wpadłam do tgeo sklepu i już :) Skusiły mnie ciuszki wystawione na zewnątrz i "ja tam jeszcze wrócę" parodiując znane powiedzenie. W. Sugar jesli nie bardzo lubisz "iść" na zakupy, może dobrą metoda będzie po prostu wpadnięcie czasem do jakiegoś sklepu przypadkiem przechodząc obok? Zmykam zrobić herbatę i pobyć z m. który jest blisko coraz bliżej :)

Hm... dla siebie jakąś spódniczkę lub sukienkę na wiosnę, wreszcie, bo tak to ciągle spodnie i spodnie, najlepiej jeszcze buty i jakąś bluzkę, dla małego spodnie, resztę wszystko ma :) W.Sugar nie znałam tego i z przyjemnością posłuchałam :) A zakupami to może jakbyś z kimś poszła byłoby fajnie? Spokojne popołudnie, kilka sklepów, nie za dużo, potem kawa albo dobry obiad gdzieś na mieście żeby odpocząć, miła pogawędka, potem jeszcze jakiś jeden sklep i powrót do domu, no nie wiem, może jakoś tak..

Albo można też wypatrzeć coś w domu przez internet np. na stronie Avanti, oni tam zawsze podają markę, sklep gdzie to można kupić i już iść tylko po to, przymierzyć, kupić :)

Jutro lecę na pogaduchy z koleżanką. A na zakupy to może z siostrą, dobrze się nam razem chodzi po sklepach , z m. też. Lubię gdy mi doradza... hi,hi,hi i oczywiścicie zwykle wybiera dla mnie buty za obcasach :-D

Dziewczyny, miłego wieczoru życzę. Szybkiego powrotu Waszych M. Znikam z komputera, bu muszę jeszcze zrobić parę rzeczy na jutro do pracy. Do jutra. pa.

hej dziewczyny... no i miałam znowu zabiegany dzień...niby wolne a full spraw do załatwienia... Jeśli chodzi o fryzjera to efekt "dosyć zadowalający" bez rewelacji :-) ale zmieniłam fryzjera na tańszą fryzjerkę na tzw. osiedlu i nie mogłam się cudów spodziewać :-) :-) :-) no więc jest jak jest, zobaczymy po paru myciach co z tego będzie... Jeśli chodzi o zakupy to Ja należę do tych co kupują przy okazji a jak jeszcze mam kase w portfelu to nawet się długo nie zastanawiam...bo wychodze z założenia, że nie mam czasu czegoś szukać, latac po sklepach albo odkładać na inny raz. Mam też świadomość, że mogę czasami coś "przepłacić" ale to jest ta jedna chwila, ten błysk...kupuje lub nie...często też zaglądam do ciucholandu i pare fajnych rzeczy tam kupiłam... ogólnie nie lubię się wybierać na tzw. zakupy i spędzać tam całe dnie...wolę świeże powietrze i aktywny wypoczynek...spacery, wycieczki, rowery, rolki i kijki i co nam się nasunie... :-)

a propo zakupów to mam może 2-3 sklepy gdzie chętnie zaglądam i zawsze coś upatrzę...a i sklepów internetowych też nie znam... Ondin znając ciebie zaszalejesz i to pewnie jutro? I dobrze, trzeba robić sobie przyjemności... Ja np teraz jem zapiekanki...zgroza...późna godzina...ale co mi tam...od "jutra" się będę odchudzać :-)

Mamajka srajka, ja cie znam robaku jeden Wypad z kafe wreszcie, lec na jamajke

W dupe se te kijki wsadz.

Cześć Dziewczyny! Kto ma ochotę na kawę? Kawowa, dzięki za piękne zdjecia... Tego typu robią moje siostrzenice... ja nie potrafię... szkoda... bardzo mi się podobają... No dobrze, przyznaję się z obudzeniem się po zmianie czasu nie mam problemu... o 6 już sobie sączę kawkę... ale trudniej zbieram się do wyjścia... jeszcze siedzę z mokrą głową; przywitam się tylko i biegnę... Ondin, jak Ty się trzymasz? Merji, Kawowa, ciekawi mnie o której Was teraz budzą mali chłopcy ? Mamajka czy uda mi się Ciebie spotkać? Bo jak na razie to tylko się mijamy... Dobrego dnia wszystkim... pa,pa :-)

słuchajcie, czy macie tak, że czasami przyczepi sie do Was piosenka, której nawet wcale nie lubicie... ale natrętnie i bezwiednie zaczynacie ją nucić ... w łazience, w drodze do pracy... wszędzie... ta przyczepiła się do mnie dziś rano... biedni sąsiedzi... http://www.youtube.com/watch?v=8aRor905cCw :-D

Hej dziewczyny :) :) W.Sugar moje dziecko wstaje o 5.30 :( niestety, ubolewam nad tym, ale co zrobić. jest tak pięknie na dworze, że zaraz ubieram się i jadę pochodzić sobie po rynku, dawno tak nie chodziłam, ot zwyczajnie, bez konkretnego celu, spokojnie, bez pośpiechu. Jest tak rzeczywiście, że czasem coś wpadnie w ucho i siedzi nie wiadomo ile i po co :) Ondin koniecznie napisz co kupiłeś dziś :) A ja dziś filmowo, genialny film niezwykłego reżysera, wspaniały, piękny Johny, i ta muzyka... http://www.youtube.com/watch?v=n6aCMgy0ES4

Witajcie :) Ja dziś pospałam aż do 6.15!!! A to dlatego, że kicham i prycham i zatoki tak mnie bolą, że ledwo na oczy patrzę. A pogoda taka cudna Mogłam się jednak tego spodziewać, bo prawie zawsze na przełomie marca i kwietnia choruję. Najbardziej żal mi kijków i spacerów z moimi chłopakami W kwestii zakupów możemy sobie W. S. podać rękę ;) Serdecznie nie znoszę łażenia po sklepach. Molochów nie trawię i jestem "chora" kiedy muszę sobie coś kupić. Nie mogę też iść ot tak z marszu bo muszę mieć dzień bo jeśli czuję, że danego dnia nie dam rady, nie ma mowy żebym cokolwiek kupiła. Jak mam dzień natomiast, wchodzę i zazwyczaj kupuję kilka rzeczy, które wystarczają na następne kilka miesięcy. Jak byliśmy kilka miesięcy temu z M. w Krakowie i naprawdę musieliśmy wejść do galerii, to mój mąż biegał po sklepach a ja siedziałam w kawiarni, pijąc kawę i czytając gazetę :P Fajnie, że Twój synek Kawowa został u rodziców. Mój też ze dwa razy spał u moich, ale to raczej sytuacje nas zmusiła do takiego rozwiązania. Było to też dość dawno i wcale nie jestem pewna czy teraz chciałby zostać, a jeśli już to na pewno by płakał i nas wołał. Jest na takim etapie po prostu, że obecność rodziców wieczorem jest dla niego bardzo ważna, nawet jeśli jesteśmy w pokoju obok. Zastanawiam się właśnie jak to będzie w wakacje, bo mąż namawia mnie na kilkudniowy wyjazd tylko we dwoje i mam obawy, czy mały to zaakceptuje. Zobaczymy... Ondinku, ciekawa jestem Twoich zakupów i fryzjera :) czekam więc na zdjęcia! Muzycznie, miałam dla Was coś na rano, ale nie było internetu, więc zostawię sobie na jutro ;) A teraz może też filmowo: http://www.youtube.com/watch?v=u-ruOx442Qw

Hej...hej... Merji współczuję, że i Ciebie dopadło choróbsko...tam gdzie byłam w weekend to też kichali i prychali a nawet gospodarz domu miał goraczkę...bałam się, że dzieci się zarażą ale póki co jest ok...nawet są na basenie teraz... Dzisiaj jest szansa na pójscie na kijki...słoneczko jeszcze świeci, trochę wieje ale to przecież nie przeszkadza... Muszę przygotowac coś mojej rodzince do jedzenia bo wpadna po basenie...papa

O jej, jak ja późno wróciłam do domu.. szybkie jedzenie, jeszcze nie skońćzone, a tu jeszcze tyle do zrobienia.. No więc mam nowy kolorek, ciemniejszy blond i rudymi reflekasami :) Coraz bardziej mnie kusi w stronę rudego i w zasadzie to myślę, że już niebawem będę ślicznie ruda w całości :) Potem wpadłąm dokilku sklepów, ale dziś buszowałam głównie na kosmetykach. Kupiłam nowy tusz do rzęs, cienie, puder, kredki, pomadkę i kilka innych pierdołek. Niestety popołudnia są zdecydowanie za krótkie, gdyby nie to to poszłabym jeszcze na łazjy ;) Plany na jutro to koniecznie duużo popracować, jeśli się uda to polecę do tego wczorajszego sklepu, bo aż mnie skręca żeby te ciuszki poprzeymierzać no i kupić. W. Sugar mi też się zdarza, że przyczepi się do mnie jakaś piosenka, jeśli fajna i lubiana to jeszcze sympatycznie, ale czasem przyczepi się coś takiego, od czego dostaje się białej gorączki i niestety mimo chęci nie można tego wyrzucić z głowy!!! Kiedyś na dwa dni przyczepiła się do mnie piosenka Shazy (nie wiem czy tak to się pisze) :O.....To był koszmar!!! Zasłyszałam w jakimś sklepiku podczas podróży na wakacje, oj ciężko było.. Merji w takim układzie wykazujesz niekiedy ogrom cierpliwości, bo z tego co pamiętam twoja dobra znajoma z którą czasem się spotykasz ciąga cię po takowych molochach :D:D I bardzo się z tego cieszę! Tzn z tej cierpliwości. Co do prośby to załatwione, choć szkoda wielka, ale poczekaj spokojnie kilka dni, postaram się jak najszybciej uporam się tylko z kwartałem i zobaczę jak to załatwić :) Mamajko fryzurka wyszła ładna :) ale z tego co widzę coraz krótsza. A czy nie chciałaś zapuścić? Jest ci łądnie,pytam tylko z ciekawości. No i kolczyki też ładne, takiego koloru kupiłam sobie szkła kontatkowe (choć zdjęcia mogą nieco zaburzać kolory). Kawowa damo piękne zdjęcia robisz!! Jestem pod wrażeniem! Udanych łowów! A tą stronę avanti chętnie zobaczę, oczywiście pewnie nie szybciej niż w niedzielę, ale kto wie? Życie bywa takie nieprzewidyalne. Wciąż czekam na kijki m.... grrrr.. ja chętnie już bym zaczęła.

I przepraszam, że znowu taki elaborat mi wyszedł:O Wpadam na chwilkę, a potem nie moge oderwac się od klawiatury..

Czy nie widziała pani mojego męża ? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota... - Skoro pani wie gdzie jest, to czemu pani pyta ? - Bo kot wrócił do domu... ********************************************************* **************************** :Emeryt pyta emeryta; - Dlaczego głosowałeś na Wałęsę, a nie na Kwaśniewskiego? - Bo myślałem, że na starość dostanę obiecane 200 milionów. A ty dlaczego głosowałeś na Kwaśniewskiego? - Bo myślałem, że na starość dostanę mieszkanie i wreszcie wyprowadzę się z żoną od teściowej! ********************************************************* ***************************** Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna? - Pół godziny żebrania. ********************************************************* ********** Kiedy facet mówi do rzeczy? - Gdy otwiera szafę. ********************************************************* ********** Kiedy facet traci 99% swojej inteligencji? - Gdy zostaje wdowcem. ********************************************************* ********** Skąd wiadomo, że mężczyzna jest szczęliwy? - A kogo to obchodzi? ********************************************************* ********** Skąd wiadomo, że mężczyzna robi plany na przyszłoć? - Bo kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej. ********************************************************* *************** Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny? - Stać mnie na więcej. ********************************************************* ********** Co masz, kiedy trzymasz w ręce dwie małe piłeczki? - Niepodzielną uwagę mężczyzny. ********************************************************* *************** Dlaczego kazdy mezczyzna nosi krawat? - Bo kazde bydle musi byc uwiazane. ********************************************************* ***************** Czym się różni facet od świni? - Świnia po alkoholu nie zmienia się w faceta ********************************************************* **************** Czym się różni facet od żaby?? - Żaba kuma a facet nie!

http://www.youtube.com/watch?v=KgpIB213dqw