Odgrzewanie mleka modyfikowanego

A bakterie to sa wszedzie, co karzda zabawke ktora upadnie na podloge wyparzacie wrzatkiem?

ale ty zatruwasz dziecko z premedytacja tepa szczalo

od dzisiaj zabraniam synowi oddychac bo przeciez w powietrzu są bakterie...malo tego, wirusy też są...matko, komu mam to zglosić??

Tempa strzala to moze ty jestes tylko nie ucz dziecka w przyszlosci takich nieuprzejmosci bo to gorsze niz te bakterie

zglos sie do zakladu psychiatrycznego ale obawiam sie ze ci nic to nie pomoze glupie baby trujcie dalej swoje dzieci czym popadnie bo tak wam wygodnie bo sie nie chce w nocy wstac

a ty chyba nic nie jadlas dzisiaj przez to oduchadzanie i dlatego taka zlosliwa jestes

twoje dziecko moze nie dozyc tej przyszlosci jak go wczesniej zatrujesz bakteriami wiec sama uwazaj

nie jestem zlosliwa po prostu mi krew buzuje jak czytam takie glupoty jak wypisujesz i nie moge tego przemilczec bo az sie nuz wkieszeni otwiera i tyle w temacie

zgłoś mnie na policie, że nie daje dziecku sloikow, gotuę trujące zupy, podaję mleko z lodowki, pozwalam się bawić z psem na podłodze, nie wyganiam z domu siostry kiedy przychodzi z chorymi dziecmi...

tragedia!drak slów!!!!smoka wyparzam co jakis czas,a jak spadnie na podloge,od razu,to samo gryzaczki!butelki codziennie!nawet na herbatkach hipp jest napisane,ze produkt nalezy zrobis bezposrednio przed uzyciem,bo mnoza sie bakterie!a co dopiero w mleku!!!!

O czym ta dyskusja? O tym, że podajesz dziecku zepsute mleko i cieszysz się, że mu nic nie jest? Prawda jest taka, że nie powinno się mleka modyfikowanego odgrzewać i koniec. Jeśli uważasz i robisz inaczej, trudno - ale dla mnie świadome narażanie zdrowia i dobrego samopoczucia malucha to zakrawa na nieodpowiedzialność i głupotę, albo wyjątkowe skąpstwo. Nie chodzi o to, że przewrażliwione matki panikują i trzęsą się nad dziećmi, ale o to, aby te, które są zbyt "liberalne" w wychowaniu, pohamowały swoje praktyki na rzecz dobra swoich pociech. Zepsuty nabiał jest bardzo groźny, a bakterie które się w nim tworzą trudno porównać do tych z zabawek...

a ja powiem tak- ma racje z tym mlekiem .W szpitalu jest robione dla wszystkich dzieci ,przelewane do butelek i wsadzane do lodówki.moze stac 24 godz w lodówce i jest to mleko normalnie robione z proszku.tylko ze zaraz po przygotowaniu musi byc wstawione do lodówki a temp powinna byc ok 4 st w lodówce i jest to zgodne z przepisami tzw kuchni mlecznej

tysiula --- popieram w 100% widze ze potrafisz opanowac emocje ja jak czytam takie glupoty to nie moge sie opanowac bo nie wiem do czego mozna poruwnac te matki nieodpowiedzialne po prostu glupie i tyle

oczywiscie najlepiej jest zrobić mleko swieże ale jezeli ktos dostosuje sie do tego co napisałam wczesniej to bedzie ok i nic sie dziecku nie stanie

czyli odciagniete mleko przechowywane w lodowce to tez trucizna?? uczono mnie ze mige je tam trzymac 1 dzien, wiec mige podac do sadu wykladowce ze szkoly rodzenia o narazanie mojego dziecka na utratr zdrowia i zycia?? puknijcie sie w glowe!!

mlaeko nocy i ma jakos 13 miesiecy i nic nigdy sie nie dzialo .

I też trzymasz je w podgrzewaczu przez całą noc? Mleko modyfikowane to nie to samo co mleko matki. Mleko uht, czy świeże też może stać w lodówce...ale mieszanki nie! Kurczę z tym panowaniem nad emocjami bywa różnie, szczególnie gdy ma się do czynienia z kimś tak opornym.

zgadzam sie! mleko modyfikowane moze byc w butelce juz zrobione i stac dluzej jak godzina ale musi byc w lodowce. przed podaniem wyjmujesz podgrzewasz w mikrofali i dajesz dziecku:) no ale zeby trzymac caly czas w podgrzewaczu???? przeciez to musi mega smierdziec!!!!!

piszą, żeby spożyć do 2 godzin po przygotowaniu

jestem matką bliźniąt, nie "trzęsę się" nad nimi. Przygotowanie mleka to chwila, nawet w nocy. Jak zaspanym by się nie było - tbi sie to z automatu. Do ukonczenia przez dzieci roku wstawalam kilkukrotnie, bo to albo jeden, albo drugi... Niestety w takim mleku (szcególnie, ze stoi ono w podgrzewaczu - czyli w temperaturze zapewne ok 40 stopni- slaaabo) bardzo szybko namnazaja sie bakterie. Moze nic dziecku nie byc, ale jak ktoras z dziewczyn napisala- jest to swiadome narazanie jego zdrowia. Ja robie tak, ze zawsze mam goraca wode w termosie i w dzbanku zimną- po kilku dniach bez problemu dojdziesz z proporcjami, by uzyskac odpowiednia temperature. Moze spróbujesz w ten sposob? Pozdrawiam

ja uzywam aptamil 1.na opakowaniu jest napisane,ze mleko po zrobieniu moze stac do godziny,nie mozna mleka podgrzewac w mikrofali,woda do mleka nie moze byc powtornie gotowana i na pierwszym miejcu-produkt przygotowac bezposrednio przed podaniem!

Ja używałam bebilon i procedura ta sama. Mleko w nocy przygotowywałam w 2 minuty, kwestia wprawy.

proponuje sprobowac z termosem,moment i mleko gotowe,cieplutkie i swieze!

dziewczyny szkoda naszych slow do tej autorki bo widac jest madrzejsza i woli narazac dziecko na zarazenie jakims swinstwem ale gdzie takie matki sie rodza to ja nie wiem jakas masakra dokladnie termos zimna woda i mieszanka i mleko gotowe w chwile moment ale coz lepiej niech stoi cala noc w podgrzewaczu a nad ranem niech se je ta madra mamuska wypije to pewnie sie porzyga od smrodu moze wtedy cos do niej dotrze

hej ja również słyszałam, że nie można podgrzewać mleka modyfikowanego, ponieważ pod wpływem ciepła szybciej namnażają się bakterie, tak samo pozostawiać zabrudzonych resztką mleka (czy modyfikowanego czy naturalnego) buteleczek, mnie moja mama ciągle ganiała, żeby je myć najlepiej od razu i straszyła powstaniem kwasu mlekowego, do mamy nikoli i jej popleczników - to że nic się dziecku nie dzieje teraz nie oznacza że wasze dzieci nie będą miały powikłań w przyszłości (oby nie) - od papierosów też nie umiera się od razu co do mleka naturalnego może stać 24 godz. ale w lodówce, i chyba 8h w temp. pokojowej,można też je mrozić, ja np. ściągałam pokarm i od razu mroziłam, co do podgrzewania ... cóż ja wstawiałam buteleczkę do wrzątku w kubku, więc notabene nie podgrzewałam, w każdym razie skoro już to wiecie dziewczyny to chyba warto zmienić te nawyki zamiast się zaperzać, w końcu to wasze dzieci

takiego mleka sie nie odgrzewa!! ja mialam zawsze przygotowana goraca wode w malym termosie i osobno przegotowana zimna oraz odmierzona ilosc mleka . przygotowanie go w nocy to kwestia pol minuty !!

Ale autorka o tym juz wie, niemal 2 lata w lutym minie od pytania ;)

Ratunku narozrabiałam przez sen (cholera mój sen) podałam dziecku butelkę z mlekiem modyfikowanym które stało 2-3 godz. Nie zorientowałam się wcześniej bo synuś pije tylko chłodne mleczko. Co mam teraz robić?

Wy jesteście wszyscy nienormalni. "litosci!!! poczytaj co pisze na opakowaniu mleka tępa dzido!!! nie przygotowuje sie mleka wczesniej bo namnazaja sie w nim barzdo szybko bakterie!!! dziecko dostanie biegunki !!!" Jak to przeczytalam to sie usmialam. Prosze cię.. Producent tak pisze żeby ludzie jak najwięcej tego mleka wylewali i kupowali jak najczęściej. Jak moje dziecko (i nie tylko moje bo znam dużo osób które tak robi) nie dopije mleka (oczywiscie nie mowie o malej ilosci) jesli zostawi 30ml , 60ml to wylewam ale jeśli więcej zostawi lub wogóle nie wypije to zamykam szczelnie i chowam do lodówki i w ciągu dwóch godzin wyjmuje wkładam na chwile do podgrzewacza żeby podgrzac i mu podaje. Nigdy nieprzenigdy nie mial przez to zadnej biegunki. Kiedys tez tylko kiedy czegos nie wiedzialam czytalam na internecie i pisze ze "trzeba wylewac" i wylewalam za kazdym razem a moj maly raz pil normalnie a raz pil tylko troszke .. Ja wylalam .. A za pol godzinki chcial znowu .. Nie wiedzialam ile mam robic tego mleka bo raz pil wiecej raz mniej .. A raz wogole nie byl glodny i cale na wylanie szlo a na drugi dzien nowe mleko trzeba bylo kupic. Prosze was.. To mleko w lodowce sie nie zapsuje.

Droga autorko. Kazdy uczy sie na bledach. Lepiej szybciej niz pozniej z tego wyjsc. Moze jestes mloda niedoswiadczona brak wsparcia a kryzys kazda matka przezywa. Ciagle karmienia, srednio 2 h :-/, problemy laktacyjne, nieprzespane noce, klutnia z mezem, brak zrozumienia i gotowe. Nie przejmuj sie to minie :-) moze szybciej niz myslisz :-) kazda matka mysle to przezyla te powyzej ktore pisza rowniez :-) moj syn ma 6 miesiecy. Karmilam piersia rowne pol roku. Jak odciagalam choć zadko to cos zamrozilam dla meza by wyjsc z domu na 3 godz... Max! Do lodowki 12 h zalezy jaja masz lodowke. Modyfikowane powoli teraz wprowadzam. Termos z woda ciepla i butelka wody mama i ja :-) mala lampka dotykowa ulatwia. Ja teraz mam masakre syn sie budzi zreszta od 2 miesiaca zycia srednio 2 h.... Noca :-) powodzenia. P.s pamietajmy jestesmy matkami, wspierajmy sie i pomagajmy!